eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawociekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych › Re: do podwątku o rondach - Gotfrydzie....
  • Date: Mon, 02 Jul 2012 22:30:42 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; Linux x86_64; rv:13.0) Gecko/20120601 Thunderbird/13.0
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: do podwątku o rondach - Gotfrydzie....
    References: <4fe419f0$0$1310$65785112@news.neostrada.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1206252251460.2988@quad>
    <4fe961cf$0$26703$65785112@news.neostrada.pl>
    <jsc22l$ekf$2@inews.gazeta.pl>
    <4fe9a7b2$0$1295$65785112@news.neostrada.pl>
    <jsceqf$3sd$1@inews.gazeta.pl>
    <4fe9e829$0$26693$65785112@news.neostrada.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1206270009150.3232@quad> <jse52q$c74$1@inews.gazeta.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1206271403100.2916@quad> <jsf3e3$1rb$1@inews.gazeta.pl>
    <4feb65e1$1@news.home.net.pl> <jsh1gv$ouu$2@inews.gazeta.pl>
    <4fec12ad$1@news.home.net.pl> <jsh4hh$an1$1@inews.gazeta.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1206281459290.908@quad> <jsi6kj$c3a$1@inews.gazeta.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1206282054420.272@quad> <jsica8$89k$1@inews.gazeta.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1206290757150.300@quad> <jsk0i3$f4v$1@inews.gazeta.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1206300017100.3124@quad> <jsmnga$2q2$1@inews.gazeta.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1207020954430.2112@quad> <jss40i$rhl$1@inews.gazeta.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1207021823260.2856@quad> <jssqmi$obk$1@inews.gazeta.pl>
    In-Reply-To: <jssqmi$obk$1@inews.gazeta.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    NNTP-Posting-Host: 91.206.96.25
    Message-ID: <4ff204f2$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1341261042 91.206.96.25 (2 Jul 2012 22:30:42 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 134
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home
    .net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:706269
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 02.07.2012 20:53, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    >>> Jaaasne. A potem udowodnij...
    >> Pisałem, że co rusz dorzucasz nowe warunki?
    >> Było coś o "wartości dowodowej"?
    >
    > No była cały czas mowa o odpowiedzialności za kolizję.

    A ty teraz dorzuciłeś kwestię udowodnienia przebiegu zdarzenia.

    Jak dorzucasz, to ja też dorzucę: w okolicy była kamera, która to
    zarejestrowała.

    >> No i rzecz jasna zaraz nam wyłożysz, w jaki sposób będziesz
    >> udowadniał że strzaskana maska Twojego auta oraz tył tego
    >> z przodu wzięły się z jego cofania a nie faktu że za późno
    >> hamowałeś.
    >
    > Owszem, to jest jedna z ,,przykrości''. Moja mama się na nią nacięła z
    > 10 lat temu.

    Jeśli cofał się "na biegu", to biegły powinien móc to wykryć (żarówka
    strzaskana w stanie "wyłączona" wygląda inaczej, niż strzaskana podczas
    świecenia - światła cofania były wtedy normą).

    >>>> Wszyscy sobie dają radę, a Ty widzisz problem.
    >>> Jajco prawda. Nie spotkałem tego nigdy jeszcze, a jeżdżę już ponad 20
    >>> lat.
    >> Ktoś Ci już napisał że widać mało jeździsz.
    >
    > Jaaasne. I dlatego nie spotkałem czegoś, co wg ciebie jest powszechne na
    > każdym skrzyżowaniu i odbywa się kilkadziesiąt razy na godzinę.

    Może nie na każdym i nie kilkadziesiąt, ale jest dość powszechne.

    >>> Po prostu w spoczynku nadal stosuje się Prawą Rękę.
    >> O ile "spoczynek" oznacza pojazd pozostający w ruchu to
    >> trudno podważać.
    >
    > No właśnie sęk w tym, że Andrzej podważał twierdząc, że zapis o
    > ustąpieniu pierwszeństwa nie wchodzi w grę, bo obaj stoją, więc nie ma
    > mowy o zmuszaniu przeciwnika do znacznej zmiany prędkości, kierunki
    > jazdy lub pasa ruchu czy jak to tam dosłownie jest w przepisie.

    Zrozum, serdeńko - reguła "prawej ręki" działa, ale jak ktoś stoi z
    prawej strony, to pierwszeństwa nie da się na nim wymusić.

    Oczywiście pozostaje kwestia dowodowa "w razie czego", ale niedawno był
    w prasie artykuł o cwaniaczku, który polował na jeleni udając ustąpienie
    pierwszeństwa - i w tej chwili magluje go prokuratura.

    O ile ktoś nie robi tego "zawodowo" (a wtedy prędzej czy później
    wpadnie) - nie masz co się obawiać "podpuchy".

    > Gdy to kwestionowałem, to Ty dołączyłeś z poparciem dla Andrzeja.

    Jak śmiał! ;->

    >>>> Sąd nie może więc przyznać nikomu "większej racji", bo wszyscy
    >>>> równo nie mają prawa.
    >>> Z tych dwóch, co się zderzyli, jeden miał, drugi nie miał.
    >> Fakt, w przypadku skrzyżowania równorzędnego musieliby się
    >> wpakować w czwórkę :>
    >
    > No więc właśnie. Dlatego interpretacja andrzejowa raczej dość słabo działa

    Działa bardzo dobrze, tylko jej ewidentnie nie rozumiesz.

    Cóż, nie dziwi mnie to u osoby przyzwyczajonej do przyjmowania rzeczy na
    wiarę zamiast do logicznego myślenia...

    [ciach]

    >> Tak się zastanawiam, czy zacząć od Animki czy Stokrotki...
    >
    > Myślę, że natniesz się na tym, jak Andrzej na złodzieju i pedofilu.

    Ja się naciąłem?

    >>> I od tego się ta dyskusja rozpoczęła.
    >> Ja się nie pytam od czego zaczęła się dyskusja, tylko
    >> z jakiej paki zaczynasz ad personam.
    >
    > No bez przesady. Może i chodzi o Andrzeja, ale żeby imputowanie, że jest
    > twoim ulubieńcem było aż tak obraźliwe? No może i fakt... Przepraszam.

    Obraźliwe jest przede wszystkim imputowanie, że dwóch ludzi w dyskusji
    ma zbieżną opinię nie dlatego, że doszli do takich samych wniosków
    wskutek racjonalnej analizy faktów, tylko dlatego że się "lubią".

    Może ty masz taki zwyczaj, że arbitralnie i bezmyślnie przyjmujesz
    jakieś poglądy tylko dlatego, że "lubisz" kogoś je głoszącego, ale bądź
    łaskaw nie imputować tego innym, bo to jest obraźliwe.

    [ciach]

    > No to widać ja jestem głupkiem, bo ja załapałem, że dołączyłeś do
    > dyskusji z poparciem andrzejowego twierdzenia, że jak auta zatrzymały
    > się przed skrzyżowaniem, to Prawa Ręka nie działa. Niby tak można Nasz

    Działa, bo nadal ten z prawej ma pierwszeństwo, tylko póki stoi nie masz
    fizycznie możliwości wymuszenia na nim pierwszeństwa, choćbyś nie wiem
    jak się starał.

    > Kochany POrd odczytać, ale to chyba nawet jak dla mnie za daleko idące,
    > bo jak ruszą, to znów się poruszają i znów jeden drugiego zmusza do
    > reakcji.

    Jeśli ja już jestem "przed nosem" stojącego z prawej i on dopiero wtedy
    ruszy, to ja nadal nie wymuszam pierwszeństwa - tylko on celowo próbuje
    doprowadzić do kolizji.

    Pewnie, w razie kolizji w takiej sytuacji (kiedy ten stojący złośliwe
    ruszy) zostaje kwestia dowodowa, ale to zupełnie inna sprawa. I w sumie
    do przejścia - na podstawie śladów. No i zawsze może się trafić
    postronny świadek lub kamera (zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy
    byle komórka potrafi robić za niezłą kamerę), więc ktoś robiąc taki
    numer sporo ryzykuje.

    [ciach - bo mi się już nie chce]

    > Zresztą na miejscu policjanta nie proponowałbym pani mandatu, tylko od
    > razu kierował sprawę do sądu.

    Znowu wyłazi twoja ignorancja granicząca z bezmyślnością.

    Żaden zdrowy psychicznie policjant nie będzie pchał wykroczenia do sądu
    jeśli tylko może tego uniknąć postępowaniem mandatowym.

    Jeśli wyśle sprawę do sądu, to będzie się potem musiał stawić na
    rozprawie. Najprawdopodobniej w swoim dniu wolnym.

    A nawet jeśli przypadkiem nie będzie to jego wolny dzień, to i tak
    będzie oderwany od roboty, którą będzie musiał potem nadrobić.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1