eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.astercity.net!news
    .aster.pl!not-for-mail
    From: "parrot" <p...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <d136ga$1gn$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <6...@n...onet.pl>
    Subject: Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
    Date: Mon, 14 Mar 2005 12:48:21 +0100
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Lines: 43
    Message-ID: <423579f0$0$1446$f69f905@mamut2.aster.pl>
    NNTP-Posting-Date: 14 Mar 2005 11:48:00 GMT
    NNTP-Posting-Host: 212.76.63.199
    X-Trace: 1110800880 mamut2.aster.pl 1446 212.76.63.199:1179
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:284204
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:6fdb.00001443.42353fcf@newsgate.onet.pl...
    >>
    > Przede wszystkim jak wspomnialam Ex w ogole nie kontaktuje sie ze mna,
    > nie omowil ze mna sprawy wyjazdu.

    A wiec to ty musisz wykonac pierwszy krok i zaczac dyskusje, przy tym na
    wstepie poinformowac szanownego EX, ze nie zyczysz sobie insynuacji, jakobys
    miala byc przeciwko.

    > Nie znam adresu pod ktorym mieszka, nie mam telefonu, nic nie wiem o
    > warunkach
    > mieszkaniowych i innych kwestiach jak np. ewentualna opieka medyczna.

    To musisz wiedziec bezwglednie, a takze to, jak zamierza zajac sie synem w
    czasie, gdy bedzie w pracy, czy syn bedzie mial gdzie sapc (zeby to nie byl
    10-osobowy pokoj dzielony z przypadkowymi ludzmi), co moze mu kupic, a na co
    sie nie zgadzasz, jak bedzie spedzal z nim czas, itp.

    Nie wiem, ile syn ma lat, ale w Anglii pozostawianie dzieci do pewnego wieku
    bez opieki jest karalne. Poza tym, czy syn zna angielski, by w razie czego
    zapytac o droge lub poprosic o pomoc? Syn powinien tez poczytac troche o
    Anglii. Np. powinien znac fakt, ze policja tam a tu to dwie rozne sprawy.
    Tam policjanci sluza ludziom pomoca (nie nosza nawet broni przy sobie) i nie
    powinien bac sie do nich zwrocic o pomoc, gdyby co.

    > Stad wynikaja moje obawy. Jako matce nie sa mi obojetne takie sprawy.
    > A osobnym tematem jest to, ze Ex wychodzi z zalozenia, ze nie bedzie sie
    > znizal
    > do konatktow ze mna, wiec uwaza, ze syn przekaze mi informacje
    > o wyjezdzie i sprawa zalatwiona.
    > A chyba nie tedy droga, prawda?!
    >
    Zdecydowanie nie tedy. To strusia metoda - glowa w piasek i po sprawie.

    Jest wiele watkow zwiazanych z takim wyjazdem. Jak napiszesz wiecej, moze
    cos jeszcze trzeba bedzie wziac pod uwage.

    Pozdrawiam
    parrot (matka 3 dzieci + malzonek za Wielka Woda)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1