eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe? › Re: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
  • Data: 2006-09-12 17:09:50
    Temat: Re: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
    Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Lukasz napisał(a):

    > A po miesiącu przyszła... faktura z TELE2! Zadzwoniłem do nich na infolinię
    > wkurzony na maksa i okazało się, że... sam fakt, że podpisałem odbiór listu
    > poleconego jest równoznaczny z podpisaniem z nimi umowy!!!

    Dobrze, że nie ze zrzeknięciem się majątku :) Chyba jednak podpis na
    odbiorze przesyłki poleconej świadczy WYŁĄCZNIE o fakcie jej odebrania.

    > Twierdzili, że ich pracownik na pewno mnie o tym poinformował, a ponieważ
    > nic takiego sobie nie przypominam, więc mieli sprawdzić w nagraniach.

    Nawet jakby informował i miał nagranę twoje "tak, oczywiście" to czy
    taki dowód ostałby się w sądzie?

    > Po dwóch miesiącach dostałem wezwanie do zapłaty z TELE2. Zadzwoniłem do
    > nich strasznie wkurzony, zbluzgałem ich niemiłosiernie i znowu okazało
    > się... że to ja mam rację. Pan mnie przeprosił i obiecał, że sprawę załatwi
    > i fakturę przyślą mi niezwłocznie.

    Nęka mnie KRUK urojonym długiem (przeterminowanym i nie zrobionym przeze
    mnie). Myślisz, że dzwonię i wyjaśniam? Z jakiej racji? Czekam tylko aż
    podadzą mnie do sądu i w sądzie pokażą dowody mojego długu :D

    > Po kolejnych dwóch miesiącach dostałem pismo z firmy windykacyjnej.
    > Zadzwoniłem do TELE2 i powiedziałem, że oddaję sprawę do prawnika. Obiecali
    > mi przysłać
    > fakturę korektę. Po dwóch miesiącach dostałem wreszcie korektę... I mam
    > nadzieję, że to już KONIEC!

    Tutaj widzisz nie wiem pewnej rzeczy i może źle, że olewam Kruka. Wiem,
    że dług jest nieistniejący i na dokładkę przeterminowany. Czy po
    pozwaniu mnie do sądu z kolei ja mogę pozwać pozywającego o pokrycie
    moich kosztów. Na logikę tak ale...

    > A oszustwo jest chyba ewidentne - podpisujesz umowę poprzez podpisanie
    > odbioru listu poleconego..."

    Ale wygląda na to, że ty na to oszustwo dałeś się nabrać i wykonałeś
    masę czynności, których wykonywać nie musiałeś.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1