eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem › Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
  • Data: 2024-04-21 22:42:18
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.04.2024 o 15:51, Shrek pisze:
    > W dniu 21.04.2024 o 11:33, Kviat pisze:
    >
    >>>>> No to wszystko się zgadza - ani murzyni ani rasa czarna.
    >>>>
    >>>> To ile jest tych ras?
    >>>> Wymienisz je?
    >>>
    >>> Trzy główne i kilka dodatkowych
    >>
    >> Dlaczego wybrałeś akurat ten fragment historii, a nie inny, gdzie
    >> rozróżniano nawet kilkaset?
    >
    > Bo tak właśnie dzieli to nauka?

    Ale wiesz, że nauka poszła do przodu i już tak nie dzieli?

    >> Pytałem jak dzieli się na rasy obecnie.
    >
    > Klasyfikacja i podział
    >
    > Szczegółową indywidualną typologię rasową wytworzył w antropologii
    > kierunek morfologiczno-porównawczy. Wyróżniane tam typy elementarne to:

    Pytałem: obecnie.
    A nie o historię.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Typologia_antropologic
    zna

    ****Historyczne koncepcje ras ludzkich i odmian człowieka****

    "Współcześnie, większość antropologów odrzuca istnienie rasy u ludzi
    (zobacz rasa człowieka)."

    A ty tu cytujesz akapit "Klasyfikacja i podział" - czyli jak
    klasyfikowano i dzielono wcześniej.

    >>> A ile jest ras psów?
    >>
    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Rasy_psa
    >
    >
    > Czyli ile? Bo wychodzi że zależy od regionu. Co ciekawe - do ras
    > przypisuje się na podstawie cech danej rasy a nie konstruktów społecznych.

    Czyli sam rozumiesz, że nawet w przypadku psów, gdzie różnice są
    gigantyczne, ratlerek, mastiff... jest to trudne.

    Zresztą... przecież powyżej fragmentu który zacytowałeś masz wyjaśnione
    dlaczego nie ma sensu dzielić ludzi na rasy - różnice są zbyt małe.
    Ale nie... przeczytałeś... i postanowiłeś ten fragment zignorować.
    I dalej brnąć.

    A szury miały rację.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1