eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWindows OEMRe: Windows OEM
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "JarekT" <t...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Windows OEM
    Date: Thu, 14 Nov 2002 00:17:11 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 28
    Message-ID: <aqunrs$8me$1@news2.tpi.pl>
    References: <X...@1...0.0.1> <aqtv0s$qov$1@news2.tpi.pl>
    <aqu8i6$rbt$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pb125.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: news2.tpi.pl 1037230781 8910 213.76.88.125 (13 Nov 2002 23:39:41 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 13 Nov 2002 23:39:41 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:114372
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "pawel J" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:aqu8i6$rbt$1@news.onet.pl...
    >
    > : Nie jest bezwzględną prawdą, że element systemu (np. HDD), z którym
    > zakupiono
    > : program musi być zamontowany w komputerze. Może być np. w szufladzie
    > wymiennej
    > : HDD spoczywającej chwilowo w szafie.
    > chwilowo? to znaczy? jak ewentualnie udowodnić, że jest to chwilowe?
    To tylko moje sformułowanie. Nie musisz udowadniać - masz progsa, licencje OEM,
    odpowiedniego hardware'a i kwity - wystarczy.

    > a tak z innej beczki. czy sprzedawca sprzedając program OEM osobie, która
    > nie jest w stanie udowodnić że będzie to program legalny czyli takiej, która
    > nie kupiła komputera nie łamie prawa? bo jeżeli zdaje sobie sprawę z tego że
    > to i tak będzie nielegalne czyli poszerza piractwo chcąc zarobić.
    Nie myślałem o tym dotychczas w ten sposób. Przyjąłem założenie, jak widać
    błędne, że sprzedawca nie jest oszustem, a kupujący nie jest debilem. Wydaje mi
    się, że pierwszy w kolejce do odpowiedzialności jest nabywca (za głupotę trzeba
    zapłacić) ale może on potem dochodzić (na zasadzie regresji - to się chyba tak
    prawnie nazywa?) swych praw od sprzedawcy, który go w tą sytuację wmanewrował.
    To jest moja dywagacja, nie mam żadnej konkretnej wiedzy w tym zakresie.

    Pozdrawiam
    JarekT


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1