eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTania, zetelna porada prawna... gdzie? › Re: Tania, zetelna porada prawna... gdzie?
  • Data: 2007-07-27 08:30:13
    Temat: Re: Tania, zetelna porada prawna... gdzie?
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomek PL pisze:

    >
    > Skoro coś takiego napisałeś, to znaczy że nigdy nie miałeś do czynienia z
    > pewną grupą osób, stanowiących stałą klientelę sądów. A poza tym żaden dobry
    > adwokat nie powie do klienta "ten głupi sąd". Z prostej przyczyny - istnieje
    > coś takiego jak wielość ocen.

    Niestety nie masz racji.
    Znam adwokatów (radców prawnych) którzy "ścimaniają" klientów w razie
    przegranej głupotą sędziego ("Ale złożymy apelację i wygramy :) ", albo
    co jeszcze gorsze twierdzą że druga strona wygrała bo przekupiła sąd.



    > Wiesz, jak ktoś się zajmuje reprezentacją klienta w sprawach typu "klient
    > kupił zjełczałe masło", to rzeczywiście - te dwa tygodnie to dużo.

    W każdym waypdku to za dużo. Zwałszcza gdy jak twierdzisz chodzi tylko o
    "kilka marych zdań".
    Chyba że się bierze wszystkie sprawy, nie wyrabia się, a potem
    bombarduje sądy wnioskami o odroczenie terminu z uwagi na kolizję terminów.


    >
    > Każdą sprawę można przegrać - nawet taką, która na pierwszy rzut oka wydaje
    > się nie do przegrania.

    Oczywiście.
    Ale są również sprawy których nie można wygrać, a adwokaci tego nie
    uświadamiają klientom. I o to mi bardziej chodziło.
    Dobry prawnik powinien przewidzieć wynik sprawy z dużym
    prawdopodobieństwem, a czasem, a niektórych stanach faktycznych z pewnością.


    > Tylko powiedz mi co to jest "wygrana sprawa".

    To taka w której stan faktyczny - przynajmniej podany przez klienta -
    wskazuje że na wysokie prawdopodobieństwo uzyskania orzeczenia sądowego
    takiego jak klient chce.

    > Przecież nawet prawmocny wyrok można uchylić w drodze wznowienia postępowania.

    Uchylić? Wiesz o czym mówisz? Można wznowić postępowanie, a po tym i tak
    kończy się orzeczeniem merytorycznym (tylko bardzo, bardzo wyjątkowo nie
    - choć to da się również łatwo przewidzieć.).
    Chodzi o to by mówić klientowi jakie będzie orzeczenie merytoryczne,
    niezależnie w jaki sposób do niego dojdzie.


    >
    > Dobry adwokat/doradca podatkowy/radca prawny może tylko powiedzeć, że są
    > duże/małe szanse na wygranie sprawy.

    Czasem to da stwierdzić się z pewnością. A zazwyczaj z
    prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością (przy założeniu że kliejnt
    będzie szczery).


    > Jeżeli mówi, że na pewno klient wygra, to lepiej poszukać innego
    adwokata/doradcy/radcy.
    >
    >

    Ja jednak wolałbym unikać takich którzy nie wiedzą jaki będzie rezultat.

    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    http://notki.com.pl/johnson
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1