eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSzklanka na drodze, stłuczka, filmiki › Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
  • Data: 2008-12-27 23:34:18
    Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    ALEX Lodzermensch pisze:

    >> M.in. właśnie to że jak po deszczu się robi -3C, to osobą
    >> odpowiedzialną za to żeby jechać tak żeby nic się nie stało jest
    >> kierowca. Bo niby kto inny miałby być za to odpowiedzialny? IMGW?
    >
    > Chcesz te knoty opowiadać amatorom to opowiadaj. Ja mam prawo jazdy
    > naście lat i takie cuda-wianki widziałem na drodze że nawet nie pytaj.

    No też widziałem, ale wskaż czyją winą jest to że nagle na drogę pada
    deszcz, momentalnie zamarza i się robi lodowisko. To się po prostu zdarza.

    Ale mimo wszystko za samochód którym kieruje odpowiada kierowca.

    Owszem - można szukać innych winnych jeżeli się okaże że ktoś zawiadomił
    zarządce drogi, a ten taki sygnał olał, ewentualnie że zarządca coś tam
    celowo zaniedbał chociaż wiedział że taka może być sytuacja.
    Art. 19 PoRD dość wyraźnie mówi m.in. o warunkach atmosferycznych.

    Śliska jezdnia się zdarza i trzeba być na to w jakiś sposób gotowym -
    jeżeli nie umiejętności opanowania pojazdu, to chociaż OC w kieszeni i
    pogodzenie się z tym co się stało.
    Zresztą jak sam twórca wątku pisze - nie wszyscy kierowcy wpadli w
    poślizg, a nawet ci co wpadli w większości potrafili sytuacje opanować i
    tylko nielicznych wyobracało tak jak jego.

    To że ktoś jechał wolniej niż maksymalna dozwolona prędkość na danym
    obszarze i na skrzyżowaniach ustępował pierwszeństwa jeszcze nie oznacza
    że jest kryty. Wypadł, w coś uderzył i ok - trudno, stało się, trzeba
    się z tym pogodzić.

    Wczoraj z powodu przecenienia swoich umiejętności zafundowałem sobie
    popołudnie ze spawarką. Jednak jakoś nie wpadam na pomysły że to jakiś
    zły winowajca nie wychuchał mi drogi przede mną, a po prostu pojechałem
    tak jak pojechałem i nie było to dobre.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1