eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSmierci Natalii z AndrychowaRe: Smierci Natalii z Andrychowa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.aagu254.neoplu
    s.adsl.tpnet.pl!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Smierci Natalii z Andrychowa
    Date: Thu, 5 Sep 2024 15:21:55 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <j...@4...net>
    References: <151tdhatcbtua$.1167pc2hm8qos.dlg@40tude.net>
    <vbaaim$3c7$4@news.chmurka.net> <zw6CO.53256$idj.3879@fx15.ams1>
    <wvtwbvbbonlw.uivgjry5i20z$.dlg@40tude.net>
    <OFhCO.56552$idj.32243@fx15.ams1>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="aagu254.neoplus.adsl.tpnet.pl:83.4.176.254";
    logging-data="4947"; mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:dXUesWYaAMIJH+h3OLpXIvT0rdY=
    sha256:NEreJ8Ng1yg10uWi39euouRqnwgCax9KzsFyiV7G2d4=
    sha1:pDuy+QWVWieqVuPja1hjHcGv7qY=
    sha256:zCxPkOn+wvrmN3YDcw/fG1nJDIskno33hAOcrIfed3w=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:856700
    [ ukryj nagłówki ]

    On Thu, 05 Sep 2024 12:41:18 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2024-09-05, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Thu, 05 Sep 2024 00:00:31 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2024-09-04, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>>> W dniu 03.09.2024 o 20:55, J.F pisze:
    >>
    >>> Paradoksalnie nie ma to MZ za dużego znaczenia. Nikt jej stanu dokładnie
    >>> nie znał, więc należało przyjąć najgorszy mozliwy scenariusz (że
    >>> potrzebuje natychmiastowej pomocy). Już bardziej istotne MZ jest
    >>> pytanie, czy posiadane dane wskazywały, że ten scenariusz jest aż tak
    >>> zły. Napisałeś gdzieindziej, że to nie jest zwyczajna (często
    >>> występująca) sytuacja. Prawda, ale z rozmowy wynikało, że dziewczynka
    >>> traciła przytomność. Potem kontak się urwał. Przyjmując, że to nie była
    >>> inscenizacja, wniosek: lezy gdzieś nieprzytomna. Jakby to się stało w
    >>> miejscu uczeszczanym, to ktoś by ja leżącą na chodniku czy w sklepie
    >>> zauważył. Więc musiała lezeć gdzie indziej. Na tej zasadzie ją zdaje się
    >>> w końcu znaleziono - sprawdzono okolice miejsc gdzie oceniając rozsądnie,
    >>> mogła się poruszać.
    >>
    >> No własnie nie - leżała na parkingu supermarketu. Ruchliwe
    >> Tyle, że przy jakiejś przyczepie z reklamą, mogła upaść i leżeć
    >> częsciowo pod przyczepą, czy np przy kołach, i w ogóle nie wyglądać
    >> jak człowiek.
    >
    > Leżała przy parkingu, nie na parkingu.
    > https://bi.im-g.pl/im/ce/0d/1d/z30462414IHR,Andrycho
    w--Miejsce-odnalezienia-14-letniej-Natalii.jpg

    Mniej niż przysłowiowy rzut beretem bym powiedział

    > Zresztą sam parking to też nie jest miejsce zbyt uczeszczane. Chodzi

    To tu
    https://maps.app.goo.gl/P1C1vjStVnSRhJe26

    parking przy Aldi. Do którego multum ludzi wchodzi i wychodzi.
    Przy ruchliwej ulicy - ale fakt - pieszy prawie nie widać.
    Przy jakis innych punktach usługowych.

    Myślę, ze tam multum ludzi przechodziło w odległosci 10-20m.

    Były jakies plotki, ze ona na tej przyczepce siediała, mogła nie
    zwrócic niczyjej uwagi. Mogł snieg zamaskować jak leżała przy niej.
    Jesli leżała od tej strony, gdzie znicze, to reklama mogła ją zasłonić
    przed idącym chodnikiem - w tym i szukającej rodzinie, i ewentualnie
    szukającym policjantom.
    Ale widać, ze miejsce bardzo publiczne.

    > oto, że jakby była dobrze widoczna to by jej ktoś pomógł. Dziecko to nie
    > żul, który wszystkim zwisa nawet na śniegu i mrozie. Na samym parkingu
    > to ewentualnie pomiędzy samochodami.

    Znowu nie takie dziecko, 14 lat. Wystarczy, że usiadłaby na tej
    przyczepce, i nikt by nie zwrócił uwagi - widać na kogoś czeka.

    Ale jakbby leżała, to by już chyba ktoś zareagował.
    Jakoś pechowo musiała być ułożona, i sprawiała inne wrazenie.

    >> Więc jakby tacy logiczni byli, to by przeszukiwali całkiem inne
    >> miejsca.
    >
    > No właśnie nie.

    Tego nie powinni, bo publiczne i ruchliwe jak cholera :-)

    >> Namierzanie telefonu byłoby tu bardzo przydatne, gdyby się udało
    >> dostać pozycję w miarę dokładnie i szybko, a zdaje się, ze tak się nie
    >> da.
    >
    > Nie przeczę. Niemniej MZ należało szukać właśnie w miejscach
    > niebezpośrednio uczeszczanych i takich gdzie nie była w bezpośrednim
    > kontakcie z nikim.

    No to ominąłbys powyzsze szeroko.

    Poza tym Andrychów to nie takie małe miasto - zakarmarków jest tam
    pewnie pełno. I tygodni by trzeba na odwiedzenie wszystkich.
    Szczególnie w sile jednego patrolu ... choc jakby 11 dzielnicowych
    sprawdziło swoje rewiry.

    Więc albo przyjmujemy roboczą hipotezę, ze coś jej się stało w drodze
    na przystanek i przeszukujemy drogę, albo ... nie szukamy, bo to nie
    ma sensu?

    W dodatku jeszcze to "zadzwoniła do ojca i powiedziała, że nie wie
    gdzie jest".
    Sugeruje jakąś nieznaną jej okolicę, więc odrzucamy wszystko blisko
    domu ... tygodni trzeba. Sama się znajdzie, albo ktoś ją znajdzie,
    być może martwą, ale nic nie poradzimy :-(

    Wychodzi na to, że policja zrobiła dwie rozsądne rzeczy, tzn zleciła
    namierzenie telefonu, i sprowadziła psa.
    Tylko jakoś tak bez nacisku, bez pośpiechu, być może przetrzymująć
    ojca, w założeniu, że sama się znajdzie ... a może się jakis
    narkotyków naćpała, i sama się ocknie.

    Chyba się nie przedostało do mediów kiedy ona dokładnie zadzwoniła,
    i czy to było 10 minut po wyjsciu z domu, 30, godzina ...


    J.









Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1