eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoŚmierć ojca a wypłata kasy z konta... › Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Tristan <n...@s...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
    Date: Fri, 09 Nov 2007 17:26:48 +0100
    Organization: Niezorganizowany
    Lines: 165
    Message-ID: <fh21o7$5cs$1@news.onet.pl>
    References: <fgqp74$98c$1@news.vectranet.pl> <fgtc9f$ua$1@news.onet.pl>
    <fguli4$4f3$1@inews.gazeta.pl> <fgvbgp$1pk$1@news.onet.pl>
    <fgvccg$fqu$1@inews.gazeta.pl> <fgven4$a64$1@news.onet.pl>
    <fgvfl8$sh2$1@inews.gazeta.pl> <fgvka7$q70$1@news.onet.pl>
    <fgvl91$l4t$1@inews.gazeta.pl> <fgvms8$4vc$1@news.onet.pl>
    <fgvnup$33j$1@inews.gazeta.pl> <fgvp5c$cij$1@news.onet.pl>
    <fh18fo$4ph$1@inews.gazeta.pl> <fh1a2s$n5e$4@news.onet.pl>
    <fh1cau$k00$1@inews.gazeta.pl> <fh1s4r$k2c$1@news.onet.pl>
    <fh1utq$9ds$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: s3.zabrze.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: news.onet.pl 1194625607 5532 213.227.67.131 (9 Nov 2007 16:26:47 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 9 Nov 2007 16:26:47 +0000 (UTC)
    X-Sender: 177FD+fzvU/4mkj4c63MMLTROZGoLyZ5
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:496666
    [ ukryj nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z piątek, 9 listopada 2007 16:38
    (autor krys
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <fh1utq$9ds$1@inews.gazeta.pl>):

    >> Dobra, mieszają razem, ważą porcje ile kto zjadł, ile wypił, ile wody
    >> zużył, na jakiej powierzchni mieszkania chodził, żeby ustalić udział w
    >> czynszu. Każdy nosi jakiś luksomierz czy inny licznik zużycia światła
    >> z żarówek....
    > Rozumiem, że nie przyjmujesz do wiadomości, że można mieć rozdzielność
    > majątkową i całkiem udane, normalne małżeństwo? Trudno.

    Nie można, bo rozdzielność będzie pozorna i środki dalej będą wspólnie
    mieszane. Chyba że tak jak mówiłem, u bogacza, co dla niego te zwykłe
    środki to i tak detal.

    >>>> No cóż, sama za niego wyszłaś :D No i woleć nie woleć powinie
    >>>> testament określać. Ja wolę żeby nie dziecko, a mi nie wolno. Prawo
    >>>> jest stronicze.
    >>> Wiem, i nie żałuję. Poza tym pisałam o obcym łowcy posagów, a nie o
    >>> prawowitym mężu, nie? ;-)
    >> No to obcy jak ma dziedziczyć?
    > No przecież Ty chcesz swój majątek na 3 kochanki przeznaczyć, to
    > powinieneś wiedzieć, nie?



    No właśnie, swój. Nie Twój.

    > Mi pasuje dziedziczenie ustawowe.

    Wiem, co nie znaczy że jest dobre, skoro pasuje tylko niektórym.

    >>>>> No, może
    >>>>> dołożyłabym do niej lepszą możliwość wydziedziczenia.
    >>>> A najlepiej usunąć z niej wszystko i dać wolną rękę majątkodawcy.
    >>>> Skoro za życia może darować komukolwiek, to niech ma takie prawo w
    >>>> testamencie.
    >>> Dopiero byłyby jatki spadkobierców!
    >> Dlaczego? Właśnie o to chodzi, żeby nie było opcji kwestionowania
    >> wydziedziczeń.
    > Hehe, "podziały majątków" to druga nazwa drugiego dnia świąt stosowana
    > przez chirurgów, zgadnij, dlaczego...

    nie rozumiem.


    >>> Pół i tak nie jest jej.
    >> Wg bezdusznego prawa.
    > Które, póki co obowiązuje.

    I które krytykuję.

    >>>> Poza tym, może mam 3 kochanki. Jednej chcę dać dom, drugiej samochód
    >>>> a trzeciej psa.
    >>> A czwartej długi zostaw.
    >> Może.... W każdym razie, prawu nic do tego.
    > Powiedz to tej 4. kochance, na pewno się ucieszy;-P

    Może. W każdym razie, prawu nic do tego.

    >>>>> Ale kochanka nie zostałaby na lodzie. A myśleć trzeba zawsze.
    >>>> Tylko że głównie z powodu wadliwego prawa.
    >>> Poszukaj kraju z prawem idealnym,
    >> To, że nie ma, nie znaczy że nie wolno mi krytykować.
    > Wolno, tylko co z tego? Wrzodów się nabawisz co najwyżej.

    Bezkrytyczne akceptowanie wszystkiego sprawi, że nabawisz się czegoś
    gorszego. Rozwój bierze się z nieakceptacji.

    >>> albo zostań parlamentarzystą, żeby je
    >>> dla nas stworzyć.
    >> Mam inny odcinek wytyczony w tym życiu.
    > Marudnika etatowego?

    Nie. Edukatora.

    >>> No i dobrze, skoro nie wyczerpuje znamion.
    >> No i niedobrze, skoro nic nie zrobiła w kierunku zasłużenia na spadek.
    > No cóż, urodziła się jako dziecko swoich rodziców, w PL to wystarcza.

    Ale Ty mi nie mów, że prawo jest do dupy, bo to wiem.

    >>> To jakim cudem dziedziczy matka spadkodawcy?
    >> No nie dziedziczy. Toż Ci tłumaczę 7 raz, że córka dziedziczy, choć
    >> nie zasłużyła, co właśnie mi się nie podoba.
    > A ja tłumaczę, że takie jest prawo.

    A ja tłumaczę, że jest do dupy.

    >> Tak, ale tłumaczę Ci 7 raz, że matka zasłużyła na spadek, a córka nie.
    >> Matka przez całe życie syna utrzymywała, aż do jego śmierci. Przez 40
    >> czy tam nawet 50 lat na niego łożyła.
    > W takim razie, zasłużyła na dotkliwą karę, bo wychowała pasożyta.


    Tak, tak, tak...
    Polecam to, ale do końca oglądnij:
    http://pl.youtube.com/watch?v=FKWHjJmhKCc

    > Totalnego. Dorosły facet dawno powinien być na swoim, a nie na
    > garnuszku u matki. Dostała to, na co zasłużyła. Takie matki powinno sie
    > pakować do więzienia, zanim zrobią dzieciom krzywdę ( tak, uważam, że
    > matka zrobiła krzywdę temu facetowi). Poza tym, jaki po nim spadek, jak
    > całe życie był na utrzymaniu matki?

    No jakąś drobnicę ma... Jakiś sprzęt, kupiony za kasiurkę mamusi.


    >> A córka tylko pobierała kasę od
    >> ojca, nie opiekowała się nim, a jak stała się pełnoletnia i wyszła za
    >> mąż, to kazała mu wyprowadzić się z mieszkania.
    > Czyli zachowała się jak każdy normalny dorosły człowiek. cznie z
    > odcięciem pasozytowi źródła utrzymania ( matka , jak sobie wychowała,
    > tak miała, ale co córka winna, że ofiara losu i matki ją spłodziła?)

    No więc proszę bałdzo, niech również nie dziedziczy. Bo po kasiurę łapy
    wyciągać to każdy....

    >>> Problem polega na tym, ze ja Twojej niesprawiedliwości nie widzę.
    >> Jak nie? 100 metod na jej obchodzenie podałaś.
    > Tak? A ja myslałam, że to wszystko w ramach prawa. Równiez prawa do
    > wyboru.

    No na tym polega OBCHODZENIE. W przeciwieństwie do łamania. W obchodzeniu
    się kombinuje tak, żeby przelawirować pomiędzy pułapkami złego prawa.

    > Ja zaś twierdzę, że rozdzielność jest dla bogaczy,
    >> bo oni se mogą gromadzić na kontach kasę albo dla kombinatorów
    >> uciekających przed długami i mających wszystko na żonę.
    > To jest właśnie homo sowietikus. Jak ktoś ma kasę, to na pewno musiał
    > ukraść, albo przynajmniej spróbuje to zrobić.

    http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2439449
    Co prawda zdefiniowali to rekurencyjnie :D, ale może Cię to naprowadzi na
    sens moich wypowiedzi.

    >> Normalny ludź zarabia w miarę tyle samo ile wydaje. Więc inwestuje w
    >> mieszkanie, samochód, sprzęt itp.
    > To nie są inwestycje.

    Nie, to są banany.


    >> I ciężko tak wyliczyć na pół i nagle
    >> uznać, że przecinamy telewizor i radio piłą.... A w poprzek mieszkania
    >> mur.
    > Jak trzeba, to da się.

    Jak trzeba to się da parasol w d... otworzyć. Ale po co?


    >>>>> Nie ma takiej opcji. Tego najcenniejszego nie da się spieniężyć.
    >>>> Ale da się odebrać.
    >>> Nie da się. To jest coś niematerialnego.
    >> Niematerialne da się odebrać równie łatwo.
    > Jak? Wyrwać serce i mózg?

    Ano. I to nawet nie jednorazowo, a etapami. Wtedy śliczniej boli.

    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl t...@w...pl
    k...@n...pl w...@g...biz.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1