eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSłowne dziwolągi w języku prawnym. › Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
  • Data: 2009-06-01 20:21:57
    Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
    Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik <e...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ac176491-4055-49b3-986e-7aabc626a7b1@o14g2000vb
    o.googlegroups.com...
    On 1 Cze, 05:52, "bazyli4" <b...@o...pl> wrote:

    > Ale z Ciebie gadula. ;) Na dodatek lubisz odbiegac od tematu, chyba w
    > celu odwrocenia uwagi od istoty sprawy, ale nie ze mna te numery
    > Bruner. :P

    W żadnym punkcie nie odbiegam od tematu więc daruj sobie, ale na mnie to nie
    działa ;)



    > Prowadzisz dyskusje nieuczciwie. Chyba niektorzy zamiast
    > rzetelnej dyskusji sa tu wylacznie dla cwiczen erystyki. To wstyd.
    > Hobbystow do niczego nie przymuszam, ale ustawy takie jak kpc powinny
    > byc nowoczesne i prawidlowe pod kazdym wzgledem, bo one swiadcza o
    > panstwie i prawie. Rozumienie reliktowego, nieuzywanego wspolczesnie
    > wyrazu nie oznacza, ze on jest obecnie w uzyciu.

    Uzywanego, bom słyszał na własne uszy nie raz. Poza tym jak można rozumieć
    słowo, z kórym się człowiek nie zetknął. Chyba nie sądzisz, że siedzę nocami
    i kuję słowniki żeby następnego dnia zaginać ludzi w necie... nie, znam to
    wszystko z życia...


    > Cytat z wypowiedzi innej osoby na podobny temat:
    > http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=90
    > "Czytając ustawy, rozporządzenia ministrów i inne przepisy, nabieram
    > przekonania, że nikt ich nie sprawdza pod kątem poprawności językowej.
    > Myślę, że inicjatywa Rady Języka Polskiego zmierzająca do
    > uporządkowania tego problemu byłaby bardzo cenna. Tysiące osób
    > codziennie zagląda do różnych aktów prawnych. Z pewnościa język, jakim
    > są pisane, odciska swoje piętno na codziennych obyczajach językowych
    > nie tylko prawników, dziennikarzy, ale także - za ich pośrednictwem -
    > ogółu społeczeństwa, powinien zatem być wzorem."

    I będzie to jak z dziadkiem kolegi. Kolega mówi, że włoży buty i już idzie,
    na co dziadek, ale przecież nie włożyłeś butów tylko trzewiki...
    autentyczne... a ta rada wszystko będzie zamieniać na buty...


    > Znowu cwiczysz erystyke, zamiast uczciwie prowadzic dyskusje?

    Jaka erystyka... zderzenie terminologii ezoterycznej i psychoanalitycznej
    było... czego nie zrozumiałeś?


    > Bycie swiadkiem smiania sie innych nie dowodzi tego z czego oni sie
    > smieli. :P

    Dlatego właśnie podejrzewam Cię o zespół Aspergera... oni mają takie
    problemy z rozpoznawaniem emocji...


    > No wlasnie - sobie to powiedz.

    Ja w niej zyję i to, co dla Ciebie jest dziwne, złe i obce dla mnie jest
    normalne, dobre i bliskie... widać inna planeta... ale nie gratuluję
    towarzystwa ;)

    Pzdr
    Paweł



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1