-
Data: 2009-06-01 19:57:06
Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
Od: e...@g...com szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Osoby sledzace ten watek na pl.soc.prawo uswiadamiam, ze jest on
bardziej rozwiniety na pl.hum.polszczyzna (jeden z dyskutantow
namietnie usuwal krospostowanie) i w dalszym ciagu dotyczy czesciowo
prawa, a nawet ostatnio prawnikow, jak np. w tym poscie:
http://groups.google.com/group/pl.hum.polszczyzna/ms
g/61792027b86febf6
Cytat fragmentu:
> Z prawnikami to jest w ogóle pewien kłopot. Podam przykład. Kłócąc się
> kiedyś z kadrową we własnym zakładzie pracy o jeden z zaspisów kodeksu pracy
> (urlopy) doszło do sytuacji patowej. Jest zapis mówiący, że pracodawca do
> końca marca następnego roku po tym, w którym pracownik nabył prawo do
> urlopu, musi udzielić mu owego urlopu. Powstał spór interpretacyjny: zakład
> twierdził, że pracownik musi ten urlop wziąć, ja twierdziłem, że pracodawca
> jest zobowiązany stworzyć możliwość wzięcia, ale pracownik tego wziąć nie
> musi. Argumentowałem, że obowiązek pracodawcy nie jest obowiązkiem
> pracownika. Pracodawca ma stworzyć możliwość, ale nie może nakazać (poza
> odrębnymi sytuacjami, wynikającymi z sytuacji pracodawcy). Pracownik musi
> być świadom stworzonej możliwości, ale nie musi z niej korzystać. PIP stanął
> po mojej stronie, ale główny, oddział lubelski był przeciw etc... nie czas
> tu i miejsce, bo trzeba kilku stron, żeby dokładnie to opisać i niuanse
> ukazać w świetle. Ponieważ wtedy akurat studiowałem, postanowiłem zrobić
> krótką ankietę, jak studenci różnych szkół rozumieją problem. W większości
> przypadków studenci różnych kierunków stali na stanowisku, że nie można
> zrównać obowiązku pracodawcy z przywilejem pracownika. Niektórzy stali na
> stanowisku, że można zrównać (dwie wizje prawa jakby nie było). Najciekawej
> dla mnie zachowywali się studenci prawa i administracji. Znakomita większość
> w ogóle nie rozumiała problemu. Do dziś, a to już niemal dziesięć lat,
> pozostaję lekko zdziwiony...
Następne wpisy z tego wątku
- 01.06.09 20:21 bazyli4
- 01.06.09 20:44 bazyli4
- 01.06.09 20:46 bazyli4
- 01.06.09 21:33 e...@g...com
- 01.06.09 22:19 e...@g...com
- 02.06.09 06:15 bazyli4
- 02.06.09 07:18 bazyli4
- 02.06.09 12:59 e...@g...com
- 02.06.09 13:25 e...@g...com
- 02.06.09 16:02 Mirosław Zalewski
- 02.06.09 15:53 Stokrotka
- 02.06.09 16:33 e...@g...com
- 02.06.09 16:56 e...@g...com
- 02.06.09 16:49 Stokrotka
- 02.06.09 17:13 Stokrotka
Najnowsze wątki z tej grupy
- AKCJA "PAPROTKA". KURIOZALNY PROJEKT MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI
- IMiGW 2 stopień ostrzeęnia upały
- picie piwa na terenie kampusu uniwersyteckiego
- I znowu prokuratura szuka paragrafu
- zalanie mieszkania jakie kwoty?
- Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- Re: O prawnej kulturze "odcinania się" i "wycofywania się rakiem" [Izraelscy piłkarze w Łodzi MIELI zagrać]
- deptanie trawnika PL,D,SK,CZ,HR
- 75%...
- Ukraincy wypie....ac !
- Bodnar chciał ODWOŁAĆ 80 prezesów sądów
- "Karma wraca"
- Many
- Starali się o podwyższenie emerytury
Najnowsze wątki
- 2024-06-27 AKCJA "PAPROTKA". KURIOZALNY PROJEKT MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI
- 2024-06-27 IMiGW 2 stopień ostrzeęnia upały
- 2024-06-26 picie piwa na terenie kampusu uniwersyteckiego
- 2024-06-25 I znowu prokuratura szuka paragrafu
- 2024-06-25 zalanie mieszkania jakie kwoty?
- 2024-06-25 Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- 2024-06-25 Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- 2024-06-24 Re: O prawnej kulturze "odcinania się" i "wycofywania się rakiem" [Izraelscy piłkarze w Łodzi MIELI zagrać]
- 2024-06-24 deptanie trawnika PL,D,SK,CZ,HR
- 2024-06-24 75%...
- 2024-06-23 Ukraincy wypie....ac !
- 2024-06-23 Bodnar chciał ODWOŁAĆ 80 prezesów sądów
- 2024-06-21 "Karma wraca"
- 2024-06-20 Many
- 2024-06-19 Starali się o podwyższenie emerytury