eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSłowne dziwolągi w języku prawnym. › Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
  • Data: 2009-05-31 23:47:49
    Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
    Od: e...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 31 Maj, 16:16, "bazyli4" <b...@o...pl> wrote:
    > Użytkownik <e...@g...com> napisał w
    wiadomościnews:a3d8faf3-b802-4f27-a7bc-aabbb1555f30@
    o20g2000vbh.googlegroups.com...
    > On 31 Maj, 13:50, "bazyli4" <b...@o...pl> wrote:

    > Pozytywne gdzieś tu już w tej dyskusji okreslałem.
    > Pozytywistyczne - na przykład takie, które wielką wagę przywiązywać będzie
    > do inspiracji ewolucjonistycznych. Albo - tworzone przez pozytywistów.
    > Albo - tworzone w okresie szeroko pojętego pozytywizmu. Albo - przykładające
    > wielką wagę do nauki i hierarchii społecznej - i co tam jeszcze można z
    > pozytywizmu jako kierunku wycisnąć. Na przykład oparte w głównej mierze na
    > socjologii. Bardziej jako prawniczy pozytywizm czyli wychodzący ze sprzeciwu
    > wobec prawa naturalnego w swej konstrukcji. Prawo pozytywne jest od positum,
    > nie od positivum ;o)

    No popatrz, a w wikipiedii jest positivum:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_pozytywne

    To moze popraw tam z laski swojej i podaj jakies zrodlo, bo inaczej Ci
    wykasuja. ;)

    Gdy sie do googla wpisze ius positivum to wyrzuca wyniki razem z lex
    naturalis lub naturae:
    http://www.google.pl/search?hl=pl&num=100&q=ius+posi
    tivum&btnG=Szukaj&lr=

    To jak to w koncu jest? Jesli Ty masz racje, to dlaczego tylu sie
    myli?

    > > Prawo pozytywne ze względu na późnołaciński rodowód oznacza prawo dane,
    > > stanowione albo uzasadnione, a najprawdopodobniej wszystko to po trochu.
    > > Dwa
    > > różne źródłosłowy, inne kultury, inne konotacje... to naprawdę ważne, żeby
    > > nie tracić tak dobrych rozróznień tylko dlatego, żeby tłum był zadowolony.
    > > Tłumowi ku zadowoleniu rozdaje się chleb i organizuje igrzyska, żeby nie
    > > pyskował, pracował i n ie myslał zanadto. Jemu 'pozytywne' i
    > > 'pozytywistyczne' do niczego nie było i raczej jeszcze długo nie będzie
    > > potrzebne. Natomiast te rozróznienia warto trzymac choćby dlatego, żeby
    >
    > Alez jest, bo kazdego obowiazuje prawo i kazdy z nim co jakis czas ma
    > do czynienia w taki czy inny sposob.
    >
    > Nie, jesli będziesz chciał koniecznie dwa różnej proweniencji wyrazy

    Co znaczy tutaj nie? Ze tlumowi nie potrzeba tego wiedziec? A ja jak
    sie tego dowiedzialem? Bynajmniej nie jest to moim hobby.

    > zrównać, to dopiero wtedy się namiesza... i co wtedy z tymi rzeczami, kóre

    Ale to nie ja zrownuje, tylko niemieccy filozofowie prawa typu
    Radbruch i inni. To oni napisali prawo pozytywistyczne, majac na mysli
    pozytywne / stanowione w odroznieniu od naturalnego czy natury,
    wydawalo mi sie, ze nawet uzywano pozytywnego i pozytywistycznego jako
    synonimy, ale juz dokladnie nie pamietam czy to bylo w tym samym
    artykule, dawno to bylo.

    > będa potrzebowały nowych nazw, skoro obedrzesz je z właściwych sobie...

    Jezyk ciagle ewoluuje, niech ewoluuje w lepszym kierunku niz
    dotychczas.

    > No więc własnie dlatego trzeba jak najszybciej zrozumieć różnicę między
    > dokonuję a dokonywam :)

    Alez nie trzeba, bo dokonywa jest praktycznie martwym slowem, to tylko
    ciekawostka dla "hobbystow".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1