eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnejRe: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
  • Data: 2012-07-25 20:30:45
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25.07.2012 17:56, Marcin Kuczera pisze:
    > m wrote:
    >> W dniu 25.07.2012 16:22, ja pisze:
    >>> W dniu 25.07.2012 15:59, m pisze:
    >>>
    >>>>> Kolejne zgłoszenie do prokuratury o próbie wyłudzenia?
    >>>> Dlaczego kolejne?
    >>> Choćby dlatego, że to przestępstwa z innego artykułu kk, to nie
    >>> wystarczający powód?
    >>
    >> Ale czyn ten sam? Jeżeli tak - to nie ma (z zastrzeżeniem jak w
    >> poprzednim poście) sensu słać osobnego zawiadomienia do prokuratury,
    >> możnaby, poinformować prokuratora że ten czyn wg Ciebie to jest nie
    >> tylko fałszerstwo a także wyłudzenie. IMHO to nie ma jednak większego
    >> sensu (takie informowanie)
    >>
    >> A i to czy to jest wyłudzenie - to bym polemizował. Jest tam na 99%
    >> fałszerstwo. Ale żeby było wyłudzenie, to ten kto rzekomo wyłudza,
    >> musi być świadomy tego że domaga się od Ciebie czegoś co mu się nie
    >> nalezy. Moim zdaniem tak nie jest, a nawet jakby było - jest to nie do
    >> udowodnienia (przez co prokuratorowi nawet nie pomyśli żeby iść tym
    >> tropem).
    >
    > NO powiadomiony o nieważnej umowie z powodu podrobienia podpisu, nadal
    > uparcie wystawiający faktury - wyłudza pieniądze.

    Niekoniecznie.

    Nie wiadomo, czy do tego który wystawia faktury dotarła informacja od
    "ja". Jeżeli dotarła - to ten musiałby uznać ją za wiarygodną, nie
    zapomnieć o tym, nie zgubić itd... żeby było przestępstwo.

    Jeżeli jednak on tej wiadomości nie dostał, ewentualnie dostał ale
    zgubił, zapomniał, ewentualnie nie zgubił ale zignorował bo uznał że
    jest to niewiarygodna informacja - nie ma (na mój laicki i nieprawniczy
    nos) tutaj nic do roboty dla prokuratora. W sensie - zostaje dla
    prokuratora tylko temat podrobionego podpisu.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1