eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnejRe: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
  • Data: 2012-07-26 01:36:50
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: ja <b...@b...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26.07.2012 00:16, m pisze:
    > [...]
    >>
    >>> Oszustwo/wyłudzenie będzie wtedy, kiedy ktoś albo explicite wystawi
    >>> twoją fakturę, wiedząc o tym że nic się im od Ciebie nie należy bo umowa
    >>> jest sfałszowana, albo jeżeli świadomie nie wprowadzi informacji do
    >>> systemu, po to żeby więcej zarobić.
    >>>
    >>> Wyobrażasz sobie udowodnienie powyższego?
    >> Nie, ale wiem jaka jest różnica między złożeniem zawiadomienia o
    >> dokonaniu przestępstwa a zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia
    >> przestępstwa ;->.
    >
    > Ale po co składać zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa,
    > skoro nic z tym się dalej nie stanie, ze względu na wyżej opisaną
    > niemożnośc udowodnienia umyślności czynu?

    Gwoli sprawdzenia. NO przekazał dokumenty jako dowód. Wszczęto
    dochodzenie, o czym musiał zostać poinformowany przez policję. To jednak
    nie powstrzymało go przed wystawieniem faktury. Wcześniej pytałem, czy
    ważna, zawarta umowa o świadczenie usług telefonii jest warunkiem
    koniecznym dla wystawienia faktur(y), jednak jednoznacznej odpowiedzi na
    grupie nie otrzymałem. W tym miejscu mam już jednak przesłankę aby
    stwierdzić, że NO o fakcie fałszerstwa wiedział, jednak nie chciał
    poczekać z domaganiem się kasy. Pytanie czy miał do tego podstawę.

    Może to lekko naciągane uzasadnienie z mojej strony, jednak nie
    satysfakcjonuje mnie, że zrobi się kozła ofiarnego z szeregowego
    pracownika spółki zajmującej się pozyskiwaniem klientów dla NO. Nie
    jestem zwolennikiem konspiracyjnych teorii, jednak uważam, że całość
    jest dobrze zorganizowana i NO zdaje sobie sprawę, w jaki sposób klienci
    ci są mu podawani. Woli jednak przymknąć na to oko. Dodatkowo wiem, że
    nasza Komenda Powiatowa Policji prowadzi co najmniej jedną podobną
    sprawę, a to już nie jest mało jak na 20-tysięczne miasteczko.
    Pytanie też, ile osób w mojej okolicy jeszcze nie wie, że zmieniło
    operatora, bo ja o przygotowaniach do zmiany dowiedziałem się przy
    okazji zgłaszania problemu technicznego z neostradą. Może są też tacy,
    którzy niczego nie podpisywali i nie zgłaszali. Po prostu dostaną trochę
    inną kopertę z rachunkiem za telefon. Nic wielkiego. Grunt, że taniej. :/

    Dziwnym trafem, docelowa grupa pozyskiwacza to osoby w wieku 60+ lat.
    Ten sam adres obu spółek to oczywiście też przypadek. Tutaj mam pytanie,
    czy spółki te mogą wymieniać nasze dane osobowe między sobą jak im się
    podoba? Skąd je wzięły to też interesująca kwestia, jednak nie do Was.
    Słyszałem też (bo sam nie oglądam TV), że Orange płaci już za czas
    antenowy, aby "reklamować" swój nr 800 500 005 służący zgłaszaniu nadużyć.

    Jeśli więc pytasz o moje motywacje, to rozjuszyłem się lekko i marzy mi
    się coś więcej niż krew koziołka. Prawdopodobnie nic nie ugram, bo
    praktycznie niewykonalne jest udowodnienie tego, o czym piszę. Ale chcę
    spróbować. Choćby w celu zahartowania skóry w miejscu ciała, gdzie plecy
    kończą swoją szlachetną nazwę;).

    Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i cenne rady. Myślę, że pora jest
    taka, że do ewentualnej dalszej dyskusji wrócimy jutro. Spokojnej nocy
    wszystkim życzę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1