eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRowerzysta a prawo drogowe › Re: Rowerzysta a prawo drogowe
  • Date: Sat, 07 Jul 2007 20:03:05 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.12 (X11/20060911)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
    References: <f6knan$og8$1@inews.gazeta.pl> <0...@b...poznan.pl>
    <f6ma53$pbk$1@atlantis.news.tpi.pl> <op.tu2esqq8rgp2nr@sempron>
    <f6oa6g$jn9$1@nemesis.news.tpi.pl>
    In-Reply-To: <f6oa6g$jn9$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <1...@n...lechistan.com>
    NNTP-Posting-Host: 213.169.107.91
    X-Trace: news.home.net.pl 1183833049 213.169.107.91 (7 Jul 2007 20:30:49 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 51
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
    .pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:471775
    [ ukryj nagłówki ]

    pawelj napisał(a):

    > Rozszerzyłeś troche moje myślenie.

    Twoje myślenie jest tak wąskie, że przeciętna żaba ma szersze ;->

    [ciach]

    > Nie z dzieciństwa. Tak się składa że do domu wracam przez przejazd kolejowy.
    > I prawie zawsze jak jest zamknięty to mi jakieś rowery po prawej śmigają.

    Mają pełne prawo. Omijać nieruchomą przeszkodę można z dowolnej strony.
    No, chyba że ta przeszkoda sygnalizuje zamiar skrętu, ale sam piszesz,
    że chcesz jechać prosto.

    [ciach]

    > jechać. Efekt jest taki, że rowerzysta jest za przejazdem pare sekund
    > wcześniej niż gdyby nie wyprzedzał za to spory rządek kierowców potem sobie

    Nikogo nie wyprzedzał.

    > jedzie rowerowym tempem bo nietykalskich nie ma jak wyminąć.

    Wyminięcie pojazdu poruszającego się w tym samym kierunku jest fizycznie
    niemożliwe. Nadal nie masz bladego pojęcia o przepisach i mylisz
    określenia manewrów.

    > Zdażyło mi się że taki rowerzysta sobie źle wymierzył i zarysował mi
    > samochód.

    A u was biją Murzynów.

    > Widziałem też jak tir przede mną rozjechał przyczepą rowerzystę bo ten sobie
    > stanął na wysokości połowy przyczepy.

    A Talibów w Klewkach nie widziałeś?

    > Chcesz inny przykład?
    > Stoisz na światłach samochodem. skręcasz w prawą. Ruszasz . Ale jak stałeś
    > to miałeś ok 1 metra do krawędzi a jak jedziesz do dojeżdzasz prawie do

    Dlaczego? Masz obowiązek poruszać się możliwie blisko prawej krawędzi
    jezdni. Skąd ta metrowa luka?

    > krawężnika. Jak ty ruszasz to rowerzysta wjeżdza między ciebie a krawężnik.
    > Ale tylko na tył auta. I to tak że go nie widzisz. Ilu kierowców skręcając w
    > prawą patrzy w prawe lusterko czy czasem jakeigoś rowerzysty nie ma?

    Wszyscy, którzy mają rozum.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1