eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu › Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
  • Data: 2008-05-25 22:25:22
    Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:g1cneo$tbi$1@news.onet.pl Mikaichi <m...@v...pl>
    pisze:

    >>>>> Cale mnostwo. Mozna np. samemu byc pracodawca
    >>>> A jak wszyscy zechcą być pracodawcami?
    >>> W koncu w UE trynd jest taki, ze duza ilosc ludzi jest na
    >>> samoutrzymaniu, prowadza rodzinne biznesy zatrudniajac zony i czasem
    >>> jakichs pracownikow.
    >> Poproszę o jakieś źródła, statystyki, dowody, a nie niewiadomo skąd
    >> pochodzące opowieści
    > Polecam śledzic wiadomosci pojawiajace sie od lat to tu to tam. :)
    >>>> Albo w kasynie.
    >>>> Można też zostać kurwą.
    >>>> Także męską, choc to nie dla wszystkich.
    >>> Przykro mi, ze granie na gieldzie i zarabianie dzieki wiedzy, inwestycji
    >>> i podejmowaniu ryzyka kojarzy ci sie z kurwieneim i dawaniem dupy :(
    >>> No ale to chyba typowy obraz kapitalisty-przedsiebiorcy w oczach
    >>> postkomuszego socjalisty :(
    >> Głupiś, to twoje skojarzenia, uprzedzenia i fobie.
    > Nie, to po prostu pewne możliwości ;P
    >> Wskazałem inne możliwości i tyle.
    > Wiem, wiem, postawa obywatelska ;)
    >>>>> byc rolnikiem
    >>>> Świetny pomysł. Tyle ziemi leży odłogiem i za grosze...
    >>> Nie wiem, ale chyba przespales ostatnie 10 lat, ziemia jest teraz wiecej
    >>> warta...
    >> Jesteś tak inteligentny, że ironia musi cię w dupę kopnąć żebyś ją
    >> dostrzegł.
    > Ironia? Co? Gdzie? :>
    >>>>> A co do pracy na etacie, to wlasnie niepotrzebne kodeksy powoduja, ze
    >>>>> trudniej ja znalezc. A kogo chronia? Kiepskich pracownikow.
    >>>> Bzdury. Nie masz pojęcia o czym piszesz.
    >>> No to jest nas już trzech ;P
    >> A co? Masz dwóch kumpli? ;)
    > No... Ciebie do kumpli nie zaliczam ;) Powinienem?
    >>>> Podobno to teraz trudniej pracownika niż pracę znaleźć.
    >>> Bie przesadzalbym. Ja tam nei mam problemów z pracownikami.
    >> Kłamiesz. Sam pisałeś, że nie stosujesz umowy o pracę tylko
    >> cywilno-prawne. Więc nie masz pracowników.
    > Więc, że pozwole się zacytować: "Ja tam nie mam problemów z pracownikami"
    > Więc pomówiłeś mnie, bo nie kłamałem.
    >>>> wywieranie presji itp. Nie wszystko da się ująć w artykuły.
    >>>> Co to jest dobry pracownik? Pracownik bezwzględnie robiący wszystko, co
    >>>> Pan-Pracodawca każe? Bo jak nie to go wywali od jutra?
    >>> Dobry pracownik to kura znoszaca złote jajka ;)
    >> No proszę, proszę... coś tam zaczynasz kumać.. ;)
    > Kury gdaczą :>
    >>>> Może jeszcze prawo do zrzeszania w związkach zawodowych znieść?
    >>> TAK ZDECYDOWANIE!
    >>> Zwiazki zawodowe powoduja tylko paraliz zakladow pracy, terroryzuja
    >>> pracodawcow, i narazaja ich na koszty
    >> Trzymają chamów za mordę, mówiąc kolokwialnie. I tak ma być.
    > Mówiąc kolokwialnie to właśnie związki to sa te chamy.
    >> ZZ istnieją (z różnymi prerogatywami, ale ty nie masz o tym pojęcia) we
    >> wszystkich cywilizowanych krajach, mających standard życia bez porównania
    >> wyższy niż w Polsce.
    > I wszędzie są banda chamów, terroryzujaca pracodawców.
    >> A tu jakiś byle dupek jeden z drugim będzie się wymądrzał jak jest
    >> lepiej...
    > Bo ty jesteś tym medrkiem co wie najlpepiej ;)
    >>>> Ja wiem, że istnieje hołota, której się taki wilczy rynek pracy marzy,
    >>>> ale nic z tego.
    >>> Z drugiej strony pracowniko to sie marzy dostawac kase za nic. I zeby go
    >>> si enie dalo zwolnic. I zeby dostal trzynastke. I wczesniejsza
    >>> emeryture. I zeby mogl zabrac z roboty herbate, kawe i papier toaletowy.
    >> Zawsze twierdziłem, że pracownik i pracodawca to strony zantagonizowane
    >> przez podstawową różnicę intreresów, które bezustannie będą się ścierać.
    > Ale dlaczego prawo asymetrycznie stoi po stronei nierobów, leni i chamów?
    >>>> Gdyby nie istniejące prawo, to dopiero by się działo.
    >>> Co by sie dzialo?
    >> Poczytaj historię i spróbuj wyciągnąć wnioski.
    > A jesli dojde do innych niż masz na myśli?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1