Dobra noc!

Więcej szczegółów w art. pt. "Tagesspiegel o ,,piątce z Hajnówki": Bo
dali dzieciom zupę", aut. Anny Widzyk dostępnym pod adresem URL:

https://www.dw.com/pl/niemiecki-dziennik-o-pi%C4%85t
ce-z-hajn%C3%B3wki-dali-dzieciom-zup%C4%99-stan%C4%9
9li-przed-s%C4%85dem/a-72248695?maca=pol-rss-pol-all
-1492-xml-mrss

Spokojnej nocy!
--
Jacek Marcin Jaworski
Domowa s. WWW: https://energokod.pl
Mini Netykieta Polskich Grup Dyskusyjnych:
https://energokod.pl/Mini%20Netykieta%20Polskich%20G
rup%20Dyskusyjnych.html

do góry

W dniu 15.04.2025 o 23:45, ??Jacek Marcin Jaworski?? pisze:
> Dobra noc!
>
> Więcej szczegółów w art. pt. "Tagesspiegel o ,,piątce z Hajnówki": Bo
> dali dzieciom zupę", aut. Anny Widzyk dostępnym pod adresem URL:
>
> https://www.dw.com/pl/niemiecki-dziennik-o-pi%C4%85t
ce-z-hajn%C3%B3wki-
> dali-dzieciom-zup%C4%99-stan%C4%99li-przed-s%C4%85de
m/a-72248695?
> maca=pol-rss-pol-all-1492-xml-mrss
>
> Spokojnej nocy!

"Zostali tam zwabieni przez reżim białoruskiego dyktatora Alaksandra
Łukaszenki , który poprzez presję migracyjną usiłował zdestabilizować
kraje europejskie."

Jak ja kocham taką narrację! :)))

Ludziom już się do końca we łbach popierdoliło!


--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!

Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
Rzeczpospolitej Polskiej.

do góry

W dniu 15.04.2025 o 23:45, ??Jacek Marcin Jaworski?? pisze:
> Więcej szczegółów w art. pt. "Tagesspiegel o ,,piątce z Hajnówki": Bo
> dali dzieciom zupę"

Problemem nie jest danie dzieciom zupy, tylko przewożenie ich - bo to
jest przestępstwo. Nielegalny imigrant jest człowiekiem i należy mu
udzielić oczywiście pomocy. Nakarmić, napoić, ogrzać, opatrzyć rany. Ale
w dalszej kolejności należy wskazać drogę na pokojową Białoruś, albo
wezwać Straż Graniczną, która to zrobi.

Drugi aspekt, to cel działania. Jeśli aktywiści jeździli po t6o by ich
karmić i przemycać, to popełniają przestępstwo. Jeśli po to, by karmić
tych, którzy zbłądzili, to nie jest to przestępstwo.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 16.04.2025 o 13:10, Wiesiaczek pisze:
>
> "Zostali tam zwabieni przez reżim białoruskiego dyktatora Alaksandra
> Łukaszenki , który poprzez presję migracyjną usiłował zdestabilizować
> kraje europejskie."

Pewnie w tym sporo prawdy. Tylko to nie zmienia faktu nielegalnego
przekroczenia granicy.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 16.04.2025 o 13:10, Wiesiaczek pisze:
>> "Zostali tam zwabieni przez reżim białoruskiego dyktatora Alaksandra
>> Łukaszenki , który poprzez presję migracyjną usiłował
>> zdestabilizować kraje europejskie."
>
> Pewnie w tym sporo prawdy. Tylko to nie zmienia faktu nielegalnego
> przekroczenia granicy.

W ocenie Tuska lidera opozycji czy Tuska premiera? :-)
Bodnatura chce się tych konkretnych ze zdjęcia z marszałkiem sejmu
Hołownią czepiać za nielegalne przekroczenie granicy?
Czyli przekładając na proste jak cep: Może i nie zmienia w kwestii czy
*można* się czepiać za przekroczenie granicy ale tych konkretnych obecne
wadze nie chcą się czepiać za nielegalne przekroczenie granicy.

Jak coś jest niby nielegalne ale pozostaje bezkarne to czy jest
_tak naprawdę_ nielegalne? Formalnie tak, nieformalnie nie.
Ci konkretni się zdążyli załapać nim Tuska zmiana kursu została
zakończona.

--
A. Filip
| Posłuszny podwładny robi te same błędy, co przełożony.
| (Przysłowie abisyńskie)

do góry

On Wed, 16 Apr 2025 16:31:59 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 15.04.2025 o 23:45, 🇵🇱Jacek Marcin Jaworski🇵🇱 pisze:
>> Więcej szczegółów w art. pt. "Tagesspiegel o „piątce z Hajnówki”: Bo
>> dali dzieciom zupę"
>
> Problemem nie jest danie dzieciom zupy, tylko przewoĹźenie ich - bo to
> jest przestępstwo. Nielegalny imigrant jest człowiekiem i należy mu
> udzielić oczywiście pomocy. Nakarmić, napoić, ogrzać, opatrzyć rany.

No ale zadanie dla Policji, SG i żołnierzy, bo reszta ma zakaz wejścia
do strefy.


> Ale w dalszej kolejności należy wskazać drogę na pokojową Białoruś,

Namawiasz to pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy ? :-)

> albo wezwać Straż Graniczną, która to zrobi.

Nielegalnie?

Tzn - jak oni pokierują, to może delikwent przekracza naszą granicę
legalnie, ale co na to Białorusini ? :-)

> Drugi aspekt, to cel działania. Jeśli aktywiści jeździli po t6o by ich
> karmić i przemycać, to popełniają przestępstwo. Jeśli po to, by karmić
> tych, którzy zbłądzili, to nie jest to przestępstwo.

Czyli karmienie nie jest przestępstwem, a tylko przemycanie jest?

No ale przez granicę to oni przemycili się sami, teraz mamy pomoc
osobie, która nielegalnie przekroczyła granicę.
Jakie formy tej pomocy są zabronione/karalne, a jakie nie ?

J.

do góry

W dniu 16.04.2025 o 16:31, Robert Tomasik pisze:

> Ale w dalszej kolejności należy wskazać drogę na pokojową Białoruś, albo
> wezwać Straż Graniczną, która to zrobi.

W słowniku ludzi kulturalnych brakuje słów żeby to skomentować.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
> W dniu 16.04.2025 o 16:31, Robert Tomasik pisze:
>
>> Ale w dalszej kolejności należy wskazać drogę na pokojową Białoruś,
>> albo wezwać Straż Graniczną, która to zrobi.
>
> W słowniku ludzi kulturalnych brakuje słów żeby to skomentować.

Człowiek kulturalny *i inteligentny* przeważnie+ potrafi zmieszać z
błotem kulturalnie. <ironia> Tobie też brakuje kulturalnych słów na
woltę Tuska po przejściu z rząd opierdalającej opozycji do rządzenia?
</ironia>

Nic nie jest zbyt trudne gdy kto inny ma to zrobić.

--
A. Filip
| Życie nie zawsze jest różowe. (Przysłowie francuskie)

do góry

W dniu 16.04.2025 o 17:53, J.F pisze:

>> Problemem nie jest danie dzieciom zupy, tylko przewożenie ich - bo to
>> jest przestępstwo. Nielegalny imigrant jest człowiekiem i należy mu
>> udzielić oczywiście pomocy. Nakarmić, napoić, ogrzać, opatrzyć rany.
> No ale zadanie dla Policji, SG i żołnierzy, bo reszta ma zakaz wejścia
> do strefy.

Po pierwsze strefa jest od jakiegoś roku. Po drugie nie wiem, jak daleko
tą zupę wydawali.
>
>> Ale w dalszej kolejności należy wskazać drogę na pokojową Białoruś,
> Namawiasz to pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy ? :-)

Byłeś kiedykolwiek przy granicy? Teraz tam płot, ale normalnie w górach,
to słupki masz co kilkaset metrów. Przypadkowe przejścia się zdarzały.
WOP wskazywał kierunek i tyle.
>
>> albo wezwać Straż Graniczną, która to zrobi.
> Nielegalnie?
> Tzn - jak oni pokierują, to może delikwent przekracza naszą granicę
> legalnie, ale co na to Białorusini ? :-)

To tzw. czynny żal. Pomylił drogę i wraca. No przecież nie sądzisz, ze
pokojowo nastawiony imigrant celowo chce naruszać prawo.
>
>> Drugi aspekt, to cel działania. Jeśli aktywiści jeździli po t6o by ich
>> karmić i przemycać, to popełniają przestępstwo. Jeśli po to, by karmić
>> tych, którzy zbłądzili, to nie jest to przestępstwo.
>
> Czyli karmienie nie jest przestępstwem, a tylko przemycanie jest?
>
> No ale przez granicę to oni przemycili się sami, teraz mamy pomoc
> osobie, która nielegalnie przekroczyła granicę.
> Jakie formy tej pomocy są zabronione/karalne, a jakie nie ?

Zajrzyj do ustawy. To, że idiota dziennikarz tak to napisał, to z
treścią przepisu nie ma związku.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

On Wed, 16 Apr 2025 19:55:08 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 16.04.2025 o 17:53, J.F pisze:
>>> Problemem nie jest danie dzieciom zupy, tylko przewożenie ich - bo to
>>> jest przestępstwo. Nielegalny imigrant jest człowiekiem i należy mu
>>> udzielić oczywiście pomocy. Nakarmić, napoić, ogrzać, opatrzyć rany.
>> No ale zadanie dla Policji, SG i żołnierzy, bo reszta ma zakaz wejścia
>> do strefy.
>
> Po pierwsze strefa jest od jakiegoś roku.

Wydaje mi się, że dłużej.
https://www.pap.pl/aktualnosci/strefa-buforowa-przy-
granicy-z-bialorusia-co-z-zakazem-przebywania

Przepisy rózne, ale zakaz zakazem :-)

> Po drugie nie wiem, jak daleko tą zupę wydawali.

A to "nakarmic, napoić, itd" to w jakiej odległości od płotu
obowiązuje ? :-P

>>> Ale w dalszej kolejności należy wskazać drogę na pokojową Białoruś,
>> Namawiasz to pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy ? :-)
>
> Byłeś kiedykolwiek przy granicy? Teraz tam płot, ale normalnie w górach,
> to słupki masz co kilkaset metrów. Przypadkowe przejścia się zdarzały.
> WOP wskazywał kierunek i tyle.

No ale na ile to legalne było ? :-)

>>> albo wezwać Straż Graniczną, która to zrobi.
>> Nielegalnie?
>> Tzn - jak oni pokierują, to może delikwent przekracza naszą granicę
>> legalnie, ale co na to Białorusini ? :-)
>
> To tzw. czynny żal. Pomylił drogę i wraca. No przecież nie sądzisz, ze
> pokojowo nastawiony imigrant celowo chce naruszać prawo.

Może mu trzeba umiejętnie wytłumaczyć, że proszenie o azyl mu się nie
opłaci :-)

A odkąd stoi płot, to jeszcze trudniej to pojąć ... ale widać służby
mają wielkie wy/zrozumienie :-)

Ale ale - a co będzie, jak go białoruscy strażnicy zobaczą?
Czy im się nie chce patrolować?

Co prawda ... ma chyba w paszporcie białoruską wizę, ale być może
jednorazową i/lub przeterminowaną :-)

>>> Drugi aspekt, to cel działania. Jeśli aktywiści jeździli po t6o by ich
>>> karmić i przemycać, to popełniają przestępstwo. Jeśli po to, by karmić
>>> tych, którzy zbłądzili, to nie jest to przestępstwo.
>>
>> Czyli karmienie nie jest przestępstwem, a tylko przemycanie jest?
>>
>> No ale przez granicę to oni przemycili się sami, teraz mamy pomoc
>> osobie, która nielegalnie przekroczyła granicę.
>> Jakie formy tej pomocy są zabronione/karalne, a jakie nie ?
>
> Zajrzyj do ustawy. To, że idiota dziennikarz tak to napisał, to z
> treścią przepisu nie ma związku.

"Kto organizuje innym osobom przekraczanie granicy " ... taki punkt
pojenia,karmienia,ogrzewania można uznac za wystarczające
organizowanie, czy absolutnie nie ?

A co dalej z tymi migrantami?

"Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, umożliwia
lub ułatwia innej osobie pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej
wbrew przepisom,"

Hm, co to jest korzyść osobista, to chyba nie wyjaśnili ...

J.

do góry