eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOjcostwo, alimenty i takie tam...Re: Ojcostwo, alimenty i takie tam...
  • Data: 2008-04-16 21:42:08
    Temat: Re: Ojcostwo, alimenty i takie tam...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Piotruś Pan" <d...@t...pufne> napisał w wiadomości
    news:fu5q9l$bgl$1@news.onet.pl...

    > 1. A gdzie sprawa o ustalenie ojcostwa? Nie przypominam sobie, abym gzie
    > kolwiek podpisywal jaki kolwiek dokument swierdzajacy ze to moja corka,
    > bo takiej pewnosci nie ma.

    Pozwać każdego można o cokolwiek. Zajrzyj do pozwu, z czego wywodzony jest
    Twój obowiązek alimentacyjny.
    >
    > 2. W uzasadnieniu pozwu, ktory dostalem sa klamstwa, czy moge to
    > sprostowac rowniez pisemnie jeszcze przed rozprawa? Czy moge to dopiero
    > uczycic na rozprawie?

    Możesz i przed. Z resztą nie piszesz, jakie to bzdury. Generalnie nie ma co
    się rozdrabniać, skoro ojcem tego dziecka nie jesteś. Po co udowadniać
    cokolwiek innego?
    >
    > 3. W terminie kiedy wypadało by zapłodnienie bylem wraz z siostra i jej
    > mezem na wyjezdzie na wakacjach, czy moge powolac ich na swiadkow?

    Oczywiście. Tyle, że kto tam będzie dokładnie pamiętał, co się działo 13
    lat temu. Badanie DNA jest o wiele pewniejsze.
    >
    > 4. W kwestii samego zaswiadczenia o dochodach, prowadze, nie to za duze
    > slowo, probuje od roku prowadzic wlasna dzialanosc gospodarcza, ktora na
    > dzien dzisiejszy przynosi albo malutkie straty, albo wychodzi na zero.
    > Mam sobie sam takie zaswiadczenie wystawic?

    Urząd Skarbowy wystawi stosowne zaświadczenie.
    >
    > 5. Pozew po 13 latach, czy to troszkę nie dziwne? iorac pod uwage, ze
    > wczesniej sama mi powiedziala ze to nie moje dziecko.

    Na wojnie i w miłości nie ma nic dziwnego. Mogła kłamać.
    >
    > 6. W dzisiejszych czasach mozna ustalić ojcostwo w 100% niemal za sprawa
    > badan genetycznych, czy nie powinna ona udowodnic mi ojcostwa
    > (domniemanie niewinnosci?) domagajac sie takich badan (za ktore sie ponoc
    > placi)? Nie mam nic przeciwko alimentom, ale nie chcial bym placic na nie
    > swoje dziecko i nie chcialbym placic za te badania?

    No właśnie w tym wypadku teoretycznie nie.
    >
    > 7. W przypadku wyniku stwierdzajacego fakt, ze jestem ojcem, kto mi
    > wynagrodzi 13 lat zycia w swiadomosci ze to nie moje dziecko. Swojego
    > czasu skonczylo sie to ciezka depresja i proba (na szczesnie nieudana)
    > samobijcza (mlody glupi i po uszy zakochany w Pani A.).

    Pewnie nikt.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1