Użytkownik animka napisał:

> To znaczy moja pensja za pracę jest jakąś darowizną? Wyciągam po nią rękę?
> Czyli ty tez wyciagasz ręke jak sobie zarabiasz.
> PLONK i eot.
>

E tam zaraz plonk i eot...

po co sie tak wnerwiasz...? Jak prezydent jest Twoim bezposrednim
pracodawca, to sobie wynegocjiuj u niego lepsze warunki, a jak nie,
to... niestety mowienie , zeby Ci dodal, jest niecelowe, bo nie jest on
strona w tym ukladzie :-)))

Ja cos tam robie i z tego mam jakies tam pieniadze, jak ich jest za
malo, to zmieniam swoje dzialania zmierzajace do ich pomnorzenia, ale
nie mowie, zeby mi ktos cos dodawal...

To klasyczne wyciaganie reki, a jak rzeczywiscie chcesz zarabiac wiecej,
to zwroc sie do swojego pracodawcy i tam negocjuj, a nie mowisz w
'trzecia strone', ze... 'niech mi doda'.

Kto ma Ci dodac i za co...? Ze zapytam :-)))