Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c41ort$2rg$2@atlantis.news.tpi.pl...

> Prawo przewozowe nie nakazuje umieszczania w identyfikatorze zadnych
danych
> osobowych kontrolera, jedynie jego numer identyfikacyjny, zas kretynskie
> pomysly PKP PR polegajace na umieszczaniu tam imion i nazwisk są
zwyczajnie
> niezgodne z Ustawą o ochronie danych osobowych.

Zgadza sie. Prawo przewozowe nie nakazuje umieszczania na identyfikatorze
imienia i nazwiska. Ale skoro wystawca to zrobil, to tak musi byc. Nie
podoba sie, to walcz z wydawca upowaznienia, ze sie nie zgadzasz aby tam
widnialy twoje dane osobowe (chociaz samo imie i nazwisko, to chyba nie
dane). Ingernecja w dokument na wlasna reke, automatycznie go uniewaznia. To
tak samo jakbym na banknocie 10zl zakleil podobizne Mieszka I i chciał nim
zapłacić w sklepie.

> Niezaleznie od tego zgadzam się, iz kontroler nie ma prawa ingerowac w
> wygląd dokumentu uprawniającego do kontroli, ale tu juz interweniowac
> powinien kierownik pociągu u którego zgłasza się prowadzenie kontroli
przed
> jej rozpoczęciem.

No wiec sam mowisz, ze kontroler nie ma prawa ingerowac. A jednak koledzy z
Renomy to robia. Wiec tym samym traca prawo do kontroli biletow - mam racje?

> Jedynie w takim zeby latwiej bylo potem takiego kontrolera odnalezc i
> wyklepac mu miskę - konia z rzędem temu, kto mi poda inny racjonalny cel.

Czy ja wiem. Powiedzmy, ze wiem jak sie nazywa kontroler i chce go znalesc.
Gdzie szukam? Numery telefonow mozna zastrzec, adresy tez nie sa do konca
jawne. Predzej ktos bedzie Cie sledzil jak wracasz do domu i wtedy pod
klatka "wyklepie miske".

> > (może zakleił, bo pod spodem znajduje
> > się imie i nazwisko kolegi?).
>
> A to akurat nie ma znaczenia - od stwierdzenia czy identyfikator jest jego
> jest zdjęcie.

Taaak?? Tylko zdjecie na legitymacji moze sie roznic od faktycznej "facjaty"
pana kanara. Skoro nie podoba mu sie, iz na idencie jest imie i nazwisko to
niech zmieni firme w ktorej pracuje.

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski