eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNagana, skuteczne dostarczenie odpowiedzi..... › Re: Nagana, skuteczne dostarczenie odpowiedzi.....
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Nagana, skuteczne dostarczenie odpowiedzi.....
    Date: Tue, 31 Jul 2007 19:52:21 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 104
    Message-ID: <f8nssm$bm8$1@news.dialog.net.pl>
    References: <f8nfiu$k6o$1@inews.gazeta.pl> <f8nk3t$64k$2@news.dialog.net.pl>
    <f8nphv$5cr$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-62-87-146-80.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1185904342 11976 62.87.146.80 (31 Jul 2007 17:52:22 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 31 Jul 2007 17:52:22 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:476036
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:f8nphv$5cr$1@inews.gazeta.pl Krzysztof
    <b...@W...gazeta.pl> pisze:

    > być może nie dokońca wszystko sprecyzowałem.
    >>> Mój sprzeciw do nagany dałem 13.07 /piątek/, odpowiedź odrzucającą mój
    >>> sprzeciw otrzymałem listem poleconym dziś czyli 31.07 /wtorek/ więc 4
    >>> dni po terminie /ostatni dzien był 27.07 piątek/.
    >> A kiedy pracodawca _mógł_ się zapoznać z tym sprzeciwem?
    > Pracodawca musiał się z tym zapoznać gdyż mój sprzeciw dałem w zakładzie
    > pracy i dodatkowo zażądałem w sekretariacie xero kopii a także podpis z
    > datą i stempel zakladu ze zlozylem pismo.
    No i OK.

    >>> Widniejący stempel
    >>> pocztowy jest z dnia 30.07 /czyli i tak po terminie/ i wtedy tez musiał
    >>> byc wysłany gdyż firma, poczta i moje zamieszkanie to takie same
    >>> miasto. Na pismie widnieje data 18.07 czyli niby jest Ok /chociaz i tak
    >>> wiem ze nie jest to zgodne z prawdą, ale to nie istotne/.
    >> To jest istotne. Papierek włożony do koperty może sobie pracodawca
    >> datować jak mu się spodoba. Nie ma to wartości dowodowej.
    > No właśnie, pracodawca moze sobie napisac datę jaką chce. Stempel
    > pocztowy jest z 30.07 czyli 3 dni po terminie jaką pracodawca musi dać
    > mi odpowiedz.

    >>> nawet gdyby wysłano w piątek w ostatnim dniu
    >>> dającym mi odpowiedz??? Pismo przecież otrzymałem dopiero 4 dni po
    >>> terminie /jest podpis jego odebrania/. Po której stronie jest racja
    >>> względem prawa?
    >> Moim zdaniem nastąpiło uwzględnienie sprzeciwu.
    > Tez mi sie tak wydaje z powodu że dostałem z zakładu "odrzucenie mojego
    > sprzeciwu" po terminie. Pismo które otrzymałem pocztą 31.07 to
    > właśnie "odrzucenie mojego sprzeciwu".
    Nadanie nastapiło za późno. Uwzglednienie sprzeciwu nastąpiło IMO z mocy
    prawa.

    >>> Wiąże się to jednak z ryzykiem innej
    >>> interpretacji tego przez Sąd co będzie miało być może decydujący wpływ
    >>> w innej sprawie sądowej.
    >> Jakiej "innej sprawie sądowej"?
    > Własnie o to chodzi że ta nagana prawdopodobnie będzie miała decydujący
    > wpływ w innej sprawie, dotyczącej rozwiązaniu umowy o prace przez
    > pracodawce, którego podałem do sądu o bezsasadność tego.
    > Całą historie najlepiej po krótce napisze od początku.
    > Dostałem nagane. Następnego dnia napisałem sprzeciw do niej którą
    > doręczyłem w sekreteriacie /oczywiście biorąc potwierdzenie tego
    > faktu/. Równocześnie dostałem wypowiedzenie umowy o prace z zachowaniem
    > okresu wypowiedzenia. Od tego ze sie nie zgadzam z tym wypoedzeniem
    > złożyłem do Sadu Pracy sprawe gdyz mialem na to tylko 7 dni. Teraz
    > otrzymałem pismo /co prawda po terminie/ od pracodawcy że odrzucił mój
    > sprzeciw od nagany. Więc musze podać go o to do sądu.
    Wcale nie. Przecież, jak pisałem wyżej, sprzeciw został uznany z mocy prawa.
    Po co do sądu?

    > W pozwie bede
    > mial argumenty dlaczego sie z nim nie zgadzam. Ale jesli on pismo
    > przyslal po terminie wiec Sad wogóle sprawy chyba nie powinien
    > rozpoczynac.
    Jak również już pisałem, spróbuj rozwiązać to bez sądu, drogą żadania
    usunięcia faktu udzielenia nagany skutecznie oprotestowanej z akt osobowych.

    > Więc podając moje argumenty przeciwko naganie takze
    > dodam ze wlasciwie z przyczyn formalnych jej nie powinno być.Czy wogole
    > cos takiego moge zrobic???
    Oczywiście.

    >> Procedurę określa KP. Dostałeś naganę
    >> (rozumiem, że z zachowaniem dyspozycji art. 109 i 110 KP). W ustawowym
    >> terminie złożyłeś sprzeciw (zakładam, że masz na to dowód). Pracodawca
    >> nie odrzucił sprzeciwu w kodeksowym terminie (dowód masz), Czyli go
    >> uznał.
    > Zatem
    >> żądasz wypełnienia zapisu art. 112 §1 KP.
    >> Po co tu sąd?
    >> Do sądu to go podasz, jeśli on nagany z akt ci nie usunie.
    > No właśnie tu nie wiem co robić. Chce go podac bo mam termin na odwolanie
    > tego jego sprzeciwu do Sadu , chyba 7 dni.
    14, ale odrzucenie sprzeciwu jest wg tego co piszesz nieskuteczne. Więc o co
    chcesz go skarżyć?

    > Chodzi mi tylko zeby dmuchac
    > na zimne. Jesli go podam ze się nie zgadzam z naganą, której formalnie
    > nawet nie powinno byc /otrzymalem po terminie/ sad chyba nie powinien
    > nawet sprawy rozpatrywac.
    Czegoś nie rozumiem. Udzielając nagany pracodawca naruszył art. 109 KP?
    Złożyłeś sprzeciw - na jakiej podstawie?

    >>> Więc nie moge sobie pozwolić na takie ryzyko i
    >>> mając argumenty przeciwko zakładowi podaje go do Sądu Pracy o uchylenie
    >>> otrzymanej nagany.
    >> Nie tak. Do sądu to go możesz podać jeśli by on ci sprzeciw odrzucił
    > zgodnie
    >> z kodeksem. Z tego co piszesz, to tego nie zrobił (upłynął termin 14
    >> dni).
    > No właśnie skoro wysłał mi pismo że odrzucił mój sprzeciw to napewno
    > jest w aktach. Mogę jedynie pojechać do niego i powiedziec ze nie jest
    > to wiążące, co napewno wysmieje.
    Nie masz mówić. Masz pisać i wszystko za potwierdzeniem.

    Czy nie byłoby lepiej, gdybyś opisał swoją sprawę szczegółowo i logicznie?

    --
    Jotte


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1