-
Data: 2019-05-27 10:42:27
Temat: Re: Na religie
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2019-05-27, Kviat <Kviat> wrote:
> W dniu 27.05.2019 o 02:47, Marcin Debowski pisze:
>> On 2019-05-26, Kviat <Kviat> wrote:
>>> W dniu 26.05.2019 o 00:43, Marcin Debowski pisze:
>>>
>>>> "Podczas wysłuchania z udziałem biegłych Julia (imię zmienione), która
>>>> chodzi do III klasy szkoły podstawowej powiedziała, że nie wierzy w
>>>> religię, ponieważ jak leciała samolotem to sprawdziła i Boga nie było."
>>>>
>>>> Sąd zapewne uznał, że dziewczynka nie ma żadnych podstaw, poza
>>>> prawdopodobnym i dość glupim urobieniem jej przez ojca,
>>>
>>> Głupim? Serio?
>>
>> Serio serio, bardzo głupim skoro tak bardzo to widać (przyjmując, że
>> cytaty w art. są w miarę wierne).
>
> Ale co widać? Że ojciec dziecko "urobił"?
> Mądry dzieciak doszedł do logicznego wniosku. Skąd w ogóle pomysł, że
> ojciec "urobił"?
Do jakiego wniosku, że boga nie ma bo go nie widzi z samolotu? To jest
jak rodem wyjete z propagandy komunistycznej i radia Erewań.
>>> Mądrym. Najwyraźniej kocha swoje dziecko i dlatego chce go chronić przed
>>> wyznawcami i praniem mózgu.
>>
>> Jeśli by mój syn, którego nie posyłam i nie mam zamiaru posyłać na
>> religie, na pytanie dlaczego nie chce chodzić odpowiedział, że leciał
>> samolotem i nie widział boga, to bym się spalił ze wstydu.
>
> Odpowiedź była adekwatna do wieku. I do głupiego pytania.
> A co 9-10 letnia dziewczynka miała powiedzieć? Że 2000 lat temu dziewica
Np., że nie wierzy w boga to po co ma chodzić na lekcje religii? Taka
odpowiedź przerasta 9cio-latkę? Nb. nie widze tam pytania, ale pewnie
było, dlaczego nie chce chodzić na religię. To byłoby głupie pytanie?
> A dlaczego nie uznał, zgodnie z logiką i faktami obiektywnymi, że nie ma
> żadnych podstaw do wiary?
> To jakieś pomieszanie pojęć.
Zapewne uznał, że rodzice nie dali dziecku żadnej ntt wiedzy a każde z
nich starało się je urobić po swojemu. Odpowiedź że nie ma boga bo go
nie widać z samolotu świadczy o takim prymitywiźmie podejścia, że nie
wiem jak mozna tu się w ogóle nad czymś zastanawiać. Ten koncept się
temu dziecku skądś przyplatał i pokazuje, że dzieciak nie ma o niczym
zielonego pojęcia, czy może też uważasz że boga nie ma bo go nie
widziałes z samolotu i o to w tej religii chodzi? Serio, nie
wytłumaczysz 9latce, kto to jest bóg inaczej niz że część ludzi wierzy,
że to taki facet co siedzi u góry w niebie?
>> I ma czerpać wiedzę ntt od rodziców, którzy uzywają problemu religii aby
>> sobie wzajemnie dokopoac, a żaden z nich nie próbuje pokazać córce o co
>> w tym wszystkim chodzi?
>
> No faktycznie. Bo przymusowe wysłanie dziecka na pranie mózgu na
> lekcjach religii pokaże dziecku o co w tym wszystkim chodzi.
Może pokazać. Zaraz zakładasz, że to będzie orydynarne pranie. Nie musi
być, a rodzic nadal w końcu ma kontrolę.
>>> Taka decyzja to szczyt bezczelności, arogancji i tupet wyznawców. A
>>> potem się ludzie dziwią niskim wyrokom dla pedofilów w sutannach.
>>> Wyjaśnienie jest proste: wśród sędziów (i ogólnie wśród funkcjonariuszy
>>> państwowych) są wyznawcy, którzy nie potrafią oddzielić swojej wiary od
>>> funkcji. Nie potrafią być obiektywni, bo wiara im mózg wyżarła.
>>
>> Do tego aby dzieciak mógł dokonac właściwego wyboru powinien poznać
>> różne poglądy.
>
> Siłą zmuszone to poznania tego jedynie prawdziwego i właściwego poglądu.
> Lekcje religii to jest ostatnie miejsce na świecie, w którym dziecko
> mogłoby poznać różne poglądy.
Mi tam ksiądz nawijał o chrzescijańskich wierzeniach i rytuałach.
Etycznie, światopogląd jest zgodny w >90% z moim a i nikt mnie nawet nie
molestował. A przymus dla dziecka taki jak każdy inny wynikający z
władzy rodzicielskiej.
>> Czy nam się to podoba czy nie, religia jest obecna.
>
> I podobno nieobowiązkowa.
Tak mówia, ale jw. sąd nie to oceniał a egzekwował w obrębie sporu
dotyczącego władzy rodzicielskiej.
> I to jest wystarczający argument za tym, żeby dziecka na religię nie
> posyłać i nie rujnować mu życia.
Dizecko, które już obecnie ma problemy z integracja w grupie, czytaj
brak akceptacji lub wyizolowanie. Sądąc po tym co jego starzy
odpier..lają to emocjonalnie się w tej rodzinie raczej dobrze nie
rozwinie. I wiesz jak się takie sytuacje często kończą? Minie 5-6 lat,
kazdy potrzebuje akceptacji innych osób, a pewnie w szkole jej nie
znadzie to będzie szukac poza i jak będzie miała szczęście to trafi do
jakiejś Oazy albo i gorzej. Tam ją przytula, zaakceptują, nawróci się,
szczeglnie jeśli z ojcem zrobi się jej nie podrodze.
>> W sytuacji, gdyby matka mojego syna zapragneła, aby
>> chodził na religię, nie podoboałoby mi się to ale bym się zgodził.
>
> Na rujnowanie życia własnego dziecka?
> Ja bym się nie zgodził.
>> Oczywiście potem trzeba posiedzieć i wytłumaczyć (moderować), a nie
>> kazać ślepo słuchac katechetki.
>
> Ja bym się bał, że dostanie schizofrenii, zacznie widzieć Maryjki na
> szybach i słuchać dziwnego radia w ramach zadania domowego.
> W szkole coś mówią, a potem w domu słyszy coś wręcz przeciwnego i żeby
> nie brała na poważnie tego, co mówią w szkole. Gorzej, w szkole od
> katechetki usłyszy, że ojciec jest złym człowiekiem, bo nie wierzy w
> boga, bo każdy kto nie wierzy w boga, to dzieło jakiegoś szatana czy
> czegoś tam i ojciec będzie się smażył w piekle.
Ja tam wierze, że mam na swoje dziecko większy wpływ niż przypadkowy
katecheta. A jakby faktycznie zbyt nachalnie indoktrynował, albo jeszcze
wzorem innych stosował przemoc to wtedy dostałoby się do ręki naprawdę
silny argument.
A przecież taki katecheta tez może być normalną osobą. Ba, może się
nawet przeciez trafić i taki, który będzie serio uczył miłości
bliźniego.
--
Marcin
Następne wpisy z tego wątku
- 27.05.19 10:52 u2
- 27.05.19 13:44 Kviat
- 27.05.19 14:46 J.F.
- 27.05.19 15:07 Kviat
- 27.05.19 15:15 Liwiusz
- 27.05.19 15:35 u2
- 27.05.19 15:37 Kviat
- 27.05.19 15:43 J.F.
- 27.05.19 15:49 u2
- 27.05.19 15:50 Liwiusz
- 27.05.19 15:52 u2
- 27.05.19 15:52 A. Filip
- 27.05.19 16:43 J.F.
- 27.05.19 17:59 Kviat
- 27.05.19 18:02 Jacek Maciejewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Immatrykulacja...
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- "Wyjebongo" 33 i 1/3
- Zastrzelił kolegę
- Sąsiad o aktywistach
- Izrael kontra Hamas
- Korekta faktury Bolt
- Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- znów wrocław
- Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927
Najnowsze wątki
- 2024-11-30 Immatrykulacja...
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-27 "Wyjebongo" 33 i 1/3
- 2024-11-27 Zastrzelił kolegę
- 2024-11-26 Sąsiad o aktywistach
- 2024-11-26 Izrael kontra Hamas
- 2024-11-26 Korekta faktury Bolt
- 2024-11-25 Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- 2024-11-24 Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- 2024-11-23 Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- 2024-11-23 znów wrocław
- 2024-11-23 Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- 2024-11-21 Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-22 Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927