eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNa religie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 172

  • 1. Data: 2019-05-25 14:42:29
    Temat: Na religie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>


    http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/10-latka-
    zmuszona-przez-s%c4%85d-do-chodzenia-na-religi%c4%99
    -to-efekt-k%c5%82%c3%b3tni-mi%c4%99dzy-rodzicami/ar-
    AABTLt8

    Taaa ... odczucia mam mieszane, ale ... czy sad nie powinien uzasadnic
    "dobrem dziecka" ?

    ... no i uzasadnil, a ze zawod z nieograniczona nieodpowiedzialnoscia,
    to uzasadnienia nikt nie moze podwazyc :-(


    J.


  • 2. Data: 2019-05-25 15:20:17
    Temat: Re: Na religie [10-latka i sprzeczna wola rodziców]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
    > http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/10-latka-
    zmuszona-przez-s%c4%85d-do-chodzenia-na-religi%c4%99
    -to-efekt-k%c5%82%c3%b3tni-mi%c4%99dzy-rodzicami/ar-
    AABTLt8
    >
    > Taaa ... odczucia mam mieszane, ale ... czy sad nie powinien uzasadnic
    > "dobrem dziecka" ?
    >
    > ... no i uzasadnil, a ze zawod z nieograniczona nieodpowiedzialnoscia,
    > to uzasadnienia nikt nie moze podwazyc :-(

    Jest sprzeczna wola rodziców i dziecko poniżej 12 lat.
    Coby sąd nie wybrał jedna ze stron (jedno z rodziców) by przegrało.
    Zaś uzasadnienia Wysokiego Sądu znacznie bezpiecznej jest "poddawać w
    wątpliwość" w oparciu o pełne uzasadnienie Sądu niż "skrót dziennikarski".

    Jak 10-latka nie zmieni zdania przez dwa lata to jej zdanie zacznie mieć
    znaczenie (prawne). IMHO na 2/3 zdania nie zmieni a zanim sprawa dotrze
    do Strasburga już będzie miała 12 lat.

    --
    A. Filip
    | Pozory często mylą. (Przysłowie polskie)


  • 3. Data: 2019-05-25 15:34:58
    Temat: Re: Na religie [10-latka i sprzeczna wola rodziców]
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 25 May 2019 15:20:17 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
    >> http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/10-latka-
    zmuszona-przez-s%c4%85d-do-chodzenia-na-religi%c4%99
    -to-efekt-k%c5%82%c3%b3tni-mi%c4%99dzy-rodzicami/ar-
    AABTLt8
    >>
    >> Taaa ... odczucia mam mieszane, ale ... czy sad nie powinien uzasadnic
    >> "dobrem dziecka" ?
    >>
    >> ... no i uzasadnil, a ze zawod z nieograniczona nieodpowiedzialnoscia,
    >> to uzasadnienia nikt nie moze podwazyc :-(
    >
    > Jest sprzeczna wola rodziców i dziecko poniżej 12 lat.

    Jest

    > Coby sąd nie wybrał jedna ze stron (jedno z rodziców) by przegrało.
    > Zaś uzasadnienia Wysokiego Sądu znacznie bezpiecznej jest "poddawać w
    > wątpliwość" w oparciu o pełne uzasadnienie Sądu niż "skrót dziennikarski".

    Zeby jeszcze sad zechcial opublikowac.

    > Jak 10-latka nie zmieni zdania przez dwa lata to jej zdanie zacznie mieć
    > znaczenie (prawne). IMHO na 2/3 zdania nie zmieni a zanim sprawa dotrze
    > do Strasburga już będzie miała 12 lat.

    I bedzie sie mogla domagac odszkodowania od sadu ?

    J.


  • 4. Data: 2019-05-26 00:43:33
    Temat: Re: Na religie
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-05-25, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/10-latka-
    zmuszona-przez-s%c4%85d-do-chodzenia-na-religi%c4%99
    -to-efekt-k%c5%82%c3%b3tni-mi%c4%99dzy-rodzicami/ar-
    AABTLt8
    >
    > Taaa ... odczucia mam mieszane, ale ... czy sad nie powinien uzasadnic
    > "dobrem dziecka" ?

    "W ocenie sądu 10-latka powinna brać udział w szkolnych lekcjach
    religii, ponieważ wobec jej trudności interpersonalnych z rówieśnikami
    nie powinna być stawiana w sytuacji bycia odmienną.

    A dalej:

    "Mężczyzna twierdzi, że dziewczynka płacze przed lekcjami religii,
    ponieważ nie chce na nie chodzić i nie rozumie poruszanych tematów."

    Nie brzmi to przekonywująco, no chyba, że ta katechetka wredna jakaś.

    "Podczas wysłuchania z udziałem biegłych Julia (imię zmienione), która
    chodzi do III klasy szkoły podstawowej powiedziała, że nie wierzy w
    religię, ponieważ jak leciała samolotem to sprawdziła i Boga nie było."

    Sąd zapewne uznał, że dziewczynka nie ma żadnych podstaw, poza
    prawdopodobnym i dość glupim urobieniem jej przez ojca, aby odczuwać
    jakąs silną niechęć i zdecydował, że niech pochodzi, to wtedy
    zadecyduje.

    --
    Marcin


  • 5. Data: 2019-05-26 11:43:52
    Temat: Re: Na religie
    Od: Kubuś Puchatek <k...@k...org>

    W dniu 26.05.2019 o 00:43 Marcin Debowski <a...@i...zoho.com> pisze:

    > On 2019-05-25, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>
    >> http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/10-latka-
    zmuszona-przez-s%c4%85d-do-chodzenia-na-religi%c4%99
    -to-efekt-k%c5%82%c3%b3tni-mi%c4%99dzy-rodzicami/ar-
    AABTLt8
    >>
    >> Taaa ... odczucia mam mieszane, ale ... czy sad nie powinien uzasadnic
    >> "dobrem dziecka" ?
    >
    > "W ocenie sądu 10-latka powinna brać udział w szkolnych lekcjach
    > religii, ponieważ wobec jej trudności interpersonalnych z rówieśnikami
    > nie powinna być stawiana w sytuacji bycia odmienną.
    >
    > A dalej:
    >
    > "Mężczyzna twierdzi, że dziewczynka płacze przed lekcjami religii,
    > ponieważ nie chce na nie chodzić i nie rozumie poruszanych tematów."
    >
    > Nie brzmi to przekonywująco, no chyba, że ta katechetka wredna jakaś.
    >
    > "Podczas wysłuchania z udziałem biegłych Julia (imię zmienione), która
    > chodzi do III klasy szkoły podstawowej powiedziała, że nie wierzy w
    > religię, ponieważ jak leciała samolotem to sprawdziła i Boga nie było."
    >
    > Sąd zapewne uznał, że dziewczynka nie ma żadnych podstaw, poza
    > prawdopodobnym i dość glupim urobieniem jej przez ojca, aby odczuwać
    > jakąs silną niechęć i zdecydował, że niech pochodzi, to wtedy
    > zadecyduje.
    >
    "Pytana o to, czym jest komunia święta odparła, że to taki dzień, w którym
    się zakłada sukienkę za kilka tysięcy i dostaje się zabawki." Małą nie ma
    racji?
    Gdyby matce naprawdę zależało na lekcjach religii to może nie zachowała by
    się tak: "Problemy pojawiły się również przy przygotowaniach do komunii
    świętej. W tym czasie rodzice mieli sprawować opiekę naprzemienną. Jednak
    matka miała jedynie kupić dziewczynce białą sukienkę i wyjechać na urlop."

    Pozdrawiam
    Kamil

    P.S. Dopinguję małej i jej ojcu.


  • 6. Data: 2019-05-26 16:58:42
    Temat: Re: Na religie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26.05.2019 o 00:43, Marcin Debowski pisze:
    > Sąd zapewne uznał, że dziewczynka nie ma żadnych podstaw, poza
    > prawdopodobnym i dość głupim urobieniem jej przez ojca, aby odczuwać
    > jakaś silną niechęć i zdecydował, że niech pochodzi, to wtedy
    > zadecyduje.

    Od zawsze było tak, że dzieci były wychowywane w wierze rodziców.
    Dopiero, jak dorastały, to ewentualnie mogły zmienić swoje przekonania.
    W tym konkretnym wypadku odnoszę wrażenie, że ojcu nie tyle chodzi o
    wiarę córki, co "dopieczenie" mamusi, a córka jest tylko narzędziem.


  • 7. Data: 2019-05-26 17:03:31
    Temat: Re: Na religie
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 26.05.2019 o 16:58, Robert Tomasik pisze:
    > W tym konkretnym wypadku odnoszę wrażenie, że ojcu nie tyle chodzi o
    > wiarę córki, co "dopieczenie" mamusi, a córka jest tylko narzędziem.


    z tego co sama córka mówi, nie chce chodzić na lekcje religii, tyle że
    to niechcenie pojawiło się zapewne w trakcie roku szkolnego, więc aby
    dostać promocję, powinna skończyć naukę, od nowego roku pewnikiem może
    sobie wybrać lekcje wychowania w rodzinie, bardziej przydatne w życiu:)

    --
    George Orwell :

    "If liberty means anything at all, it means the right to tell people
    what they do not want to hear"


  • 8. Data: 2019-05-26 18:20:41
    Temat: Re: Na religie
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sun, 26 May 2019 16:58:42 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > że ojcu nie tyle chodzi o
    > wiarę córki, co "dopieczenie" mamusi, a córka jest tylko narzędziem.

    A czemu nie dokładnie odwrotnie?
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 9. Data: 2019-05-26 18:23:34
    Temat: Re: Na religie
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 26.05.2019 o 18:20, Jcek Maciejew pisze:
    > A czemu nie dokładnie odwrotnie?

    taaa, Jcek woli, aby jego dziecko wychowywała para gejów:)))))))))))))
    --
    George Orwell :

    "If liberty means anything at all, it means the right to tell people
    what they do not want to hear"


  • 10. Data: 2019-05-26 18:37:43
    Temat: Re: Na religie
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.05.2019 o 18:20, Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Sun, 26 May 2019 16:58:42 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >> że ojcu nie tyle chodzi o
    >> wiarę córki, co "dopieczenie" mamusi, a córka jest tylko narzędziem.
    >
    > A czemu nie dokładnie odwrotnie?

    Żeby potem ksiądz mógł twierdzić, że raz katolik zawsze katolik i Polska
    jest krajem katolickim.

    Shrek

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1