eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMaseczki - jak to wygląda w prawie innych krajów? › Re: Maseczki - jak to wygląda w prawie innych krajów?
  • Data: 2020-04-13 15:55:21
    Temat: Re: Maseczki - jak to wygląda w prawie innych krajów?
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 13.04.2020 o 15:46, Kviat pisze:

    >> To jak nie wiesz i nie masz zdania to po co dyskutujesz?
    >
    > Bo może jest jakieś uzasadnienie, którego ja nie znam, że sensu nie ma,
    > a chętnie bym się z nim zapoznał.

    Sorry - ale brzmisz "nie, wiem ale się wypowiem".

    >> Proszę bardzo. Dążymy do tego, żeby ludzi byli w odpowiednio dużych
    >> odległościach. W skrócie, żeby byli możliwie mało zageszczeni.
    >> Pozwalamy im wychodzić na spacery. Jeśli mamy X ludzi i Y powierzchni
    >> + L powierzchni lasów po których się szwędają to zagęszczenie wynosi
    >> X/(Y+L). Jeśli wuyzerujemy L to wzrośnie.
    >
    > Jeżeli traktujesz ludzi jak kropki na mapie i pozostawisz je w tym
    > stanie rozproszenia w lesie na bliżej nieokreślony czas, to pełna zgoda.
    > Z tym nawet nie ma co dyskutować. Pobuduje się szałasy co dwa metry i
    > wstawi do nich kropki, niech sobie mieszkają przez dwa tygodnie.
    > Uzyskaliśmy optymalne zagęszczenie, a przecież o to nam chodziło, a nie
    > o jakieś głupoty jak spacer po lesie i powrót do domu. Tu nawet nie ma
    > znaczenia, że kilka, lub choćby jedna z tych kropek jest nosicielem
    > wirusa. Tadam! Optymalne zagęszczenie uratowały kropkom życie. Teoria
    > się sprawdziła.

    No widzisz jakie proste?

    > A jeżeli dołożysz do tego interakcje? Że do lasu trzeba dojechać (i co
    > dziwne, wrócić wcześniej niż po 2 tygodniach), że w szałasie bez
    > jedzenia kropka nie da rady wytrzymać dwóch tygodni, że np. mała kropka
    > namówi dużą kropkę na kropkowego loda kupionego w lokalnym sklepie? No i
    > takie losowe zdarzenia, wręcz skrajnie mało prawdopodobne, jak to, że
    > kropka kupująca kropkowego loda będzie nosicielem i zarazi kropkową
    > ekspedientkę, która zanim się zorientuje pozaraża kilka miejscowych
    > kropkowych gospodyń, albo jeszcze bardziej skrajnie nieprawdopodobne, że
    > ekspedientak zarazi kolejnego kropkowego klienta kupującego kropkowego
    > loda, a potem zarażony kropek wróci do milionowej kropkowej metropolii...

    To dalej w lesie jest mniejsze prawdopodobieństwo niż na ulicy w
    mieście. Osobnik który nie postanowił pójść na spacer i nie jest w lesie
    jest prawdopodobnie na ulicy gdzie ma znacznie większe możliwości
    transferu wirusa.

    > W dużym skrócie, jeżeli Ci się nie chciało powyższego czytać: nie
    > przekonałeś mnie, bo twój argument jest tak uproszczony i oderwany od
    > rzeczywistości, że aż zęby bolą.

    Ale przynajmniej jest i jest punkt zaczepienia. W przeciwieństwie do
    twojego - może jest, a może nie ma - nie masz racji.

    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1