eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMandat zaoczny i policjant.... › Re: Mandat zaoczny i policjant....
  • Data: 2006-09-26 20:14:18
    Temat: Re: Mandat zaoczny i policjant....
    Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 26-09-2006 o 21:35:48 Kaja <k...@n...ma.wp.pl> napisał(a):

    >> Żona uczestniczyła w "zdarzeniu" drogowym.
    >> Jechała rowerem chodnikiem i kierowca który jak przyznał nie zauważył
    >> zajechał jej drogę co kończyło się upadkiem i stłuczeniem kolana...
    >> Kierowca nie wnosi żadnych roszczeń wobec mojej żony.
    >> Niestety ponieważ upadek ten spowodował silne stłuczenie nie obeszło się
    >> bez karetki (podejrzenie złamania nogi) oraz policji.
    >> Na miejscu więc była policja oraz przyjechała również po zeznania do
    >> szpitala.
    >> Pytania typu co i jak się stało, jak się pani czuje, spisanie danych a
    >> nawet dmuchanie w balonik. Policjant spytał się na końcu czy wnosi żona
    >> skargę na kierowcę -
    >> stwierdziła że nie - po czym oświadczył że sprawa kończy się pouczeniem
    >> (w
    >> tym miejscu wg przepisów nie wolno jeździć rowerem po chodniku)

    > Czyli kierowca jechał chodnikiem???

    W sumie tez mi to nie pasowalo ... nie bardzo rozumiem co sie tam stalo. Z
    ciekawosci: ile czasu zona lezala w szpitalu? Mniej czy wiecej niz siedem
    dni?

    Co do mandatu ... jakos dziwnie. Mozna dwa razy ukarac za to samo
    wykroczenie? Czy policjant pouczyl, czy tylko powiedzial, ze na pouczeniu
    sie skonczy? A moze mu chodzilo o pouczennie kierowcy samochodu?

    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1