W dniu 03.05.2022 o 18:02, J.F pisze:

>> Znalazłem na szybko:
>> https://ourworldindata.org/grapher/excess-mortality-
p-scores-projected-baseline-by-age?uniformYAxis=0&co
untry=~POL
>
> Male te wykresiki, niewiele widac.
> I trzeba by to jeszcze podzielic na covidowe i inne

No małe ale widać fale. Gdzieś kiedyś widziałem, że ktoś zwracał uwagę,
że jednak powiązane - obstawiam, że to ty na jesieni;)

> I jeszcze patrze na Niemcy ... a u nich pikow nie bylo.
> Ki czort?

Nie wiem - skoro i tu i tu były szczepionki to musi być magia - wszystko
zależy tylko od szczepionke (no i boboli);)

> Czyli co - wirus zabijał, czy niewydolna sluzba zdrowia ?

Za każdym szczytem fali był szczyt burdelu w służbie zdrowia. Po prostu
jak nie covid albo zawał to na drzewo. No a potem symulant dojebał i
zdechł:(

>> Czemu nie - nadmiarowych zgonów pozakowidowych było drugie tyle co
>> kowidowych. Skoro jednych miałby być więcej a drugich mniej... No i brak
>> profilaktyki choćby nowotworowej jeszcze się upomni.
>
> tak cz inaczej - glupio byloby, gdby ludzie umierali, a "rzad nic nie
> robi".

No dokładnie. Dlatego odpierdalali teatrzyk. Tyle że bez sensu - jeszcze
raz - jak chciesz ograniczyć liczbę pacjentów na intensywnej terapii to
zamknij kościoły a nie fitnesy. Widać modlitwy nie pomagają, bo szpitale
i kostnice masowo odwiedziali bywalcy kościołów a nie siłowni. Przecież
do tego nie trzeba eksperta, żeby zobaczyć że to bez sensu.

>> To do zachorowań ale sobie przełączyłem na zgony. Rzadko trafia się ktoś
>> poniżej 60 a poniżej 40 to już w ogóle od wielkiego dzwonu. Średnia
>> 77/78 lat. Tyle jeśli chodzi o straszenie.
>
> ale wybierz okres 02.01.2021-30.04.2021, bo wczesniejszych chyba nie
> ma, wtedy byla fala, i
> 30-latkowie 19
> 31: 16
> 32: 14
> 40: 42
> 41: 51
> 42: 59
> 50: 116
> 51: 130
> 52: 153
> 60: 353
> 61: 460
> 62: 592
> 70: 1259
> 71: 1283
> 72: 1289
> 80: 1160
>
> Musialbym to gdzies przerzucic i podsumowac w grupach, ale jak widac
> mlodszych tez atakowal.

No też. Dziwne by było gdyby nikogo nie trafiło - rozumiem że to jakaś
dziura w danych bo są 30-32, 40-42 i itd. No ale porównaj 30 i 60 - 19
do 352. Więc widać wyraźnie na kim należy sięskupiać - zrobiono
dokładnie na odwrót.

> Tylko czy atakowal, czy to przypadkowe zakazenie wsrod innych chorob.

Tak bym obstwaiał.

> Da sie wyciagnac informacje z nieprecyzyjnego "i chorob towarzyszace"?

Nie da się - poza faktem że są.

>> Rozumiem, że emotek mówi wszystko.
>
> No nie calkiem. Zamkneli wiec sie nie dowiesz, na ile silownia grozna
> byla. Wydaje sie, ze ryzyko zakazenia podnosi mocno.

Można zobaczyć jak zamknięcia siłowni korelowały ze zgonami w tej grupie
wiekowej. Zakażenia być może - ryzyko śmierci i tak było minimalne jeśli
byłeś ogólnie zdrowym 40 latkiem.

>> To czemu nie zamknęli kościołow?:P
>
> Przeciez zamkneli.
> No nie calkiem, ale te drakonskie limity :-)

Bez jaj:P

>> No to jak lokdałn, to nie ma chodzenia po dziadkach (zdecydowana
>> większość dziadków nie mieszka z wnuczkami).
>
> No ale nie chcesz lockdownu.

No nie chcę - ale jak już robimy to róbmy dla tych zagrożonych a nie na
odwrót. Emeryci robią co chcą a zamykamy szkoły, żeby od wnuczka się nie
zarazili.

> Chyba, ze chcesz dla dziadkow ... to ko bedzie dzieci odbieral ze
> szkoly? :-)

No jak już robić to właśnie dla dziadków:P Poważnie. Z tym że w sumie
nie chce - DPSy i inne domy starców (lombaroda!) pokazały że to zła
metoda. Na swój użytek zrobiłem tak, że namawiałem matkę żeby jak
najbardziej wychodziła na spacety, tylko darowała sobie spotykanie się z
ludzmi w pomieszczeniach zamkniętych. I to jest właściwa metoda -
zamknięcie "dziadków" wbrew ich woli jest dla mnie niehumanitarne. Jak
ci zostało kilka lat życia to całkiem rozsądnym wyborem wydaje się
zaryzykowai żyć na wolnosci pół roku albo pięć lat w zależności od pecha
czy w zamknięciu... w sumie tak samo albo pół albo pięć.


>> Za to jak zamknęli
>> przedszkola i podstawówki to zgadnij gdzie spora część tych dzieciaków
>> wylądowała - tak u dziadków.
>
> Ale nie łapała wirusa, wiec nie zarazala.

Przecież oni tam prosto ze szkół przyszli - zanim zamknęli to gdzie
chodzili?

>> Przecież cały czas otwarte były.
>
> Z limitem jednego wiernego na 4 lawki, czy tam 15m2.

Taaa - i oficjalnie mial tego ksiądz pilnować.

> Ciekawe co ksiadz na to - mszy sie nie oplaca odprawiac?

A ksiądz na to nic. Ograniczenia i limity nie interesujom go:P

>> Co najwyżej były wirtualne ograniczenia
>> co do ilości ludzi - tak jak w komunikacji miejskiej - swoją drogą
>> śmieszna kartka w metrze - w wagonie może przebywać 112 osób - i co niby
>> mam policzyć i na bieżąco odejmować/dodawać wysiadających i wsiadających
>> czterema drzwiami? Przecież już to pokazuje że te obostrzenia to
>> absolutnie z dupy były.
>
> Przepis jest przepis :-)

Myslisz, że wirus potrafi te przepisy czytać?:P

> Ale jak mlodziez nie jezdzi do szkol, sporo doroslch pracuje z domu -
> to chyba i metrze tłoku nie było.

Był. Przecież przez sporo czasu szkoły działały normalnie, zdalnie
pracowali głównie w IT. A nawet jakby nie było to skąd masz wiedzieć ile
osób jest w wagodnie który podjechał, ile do niego wsiądzie i ile
wysiądzie. Ta kartka nie znaczyła dokładnie nic. Teatrzyk.

> czekaj czekaj - to rok 2022, wiec szczepienia w pełni.
> "Based on antibody testing of blood donors, 99.4% of the adult
> population have antibodies to COVID-19 from either infection or
> vaccination compared to 45.0% that have antibodies from
> infection alone."
>
> Jak oni odrozniaja przeciwciala z infekcji od tych ze szczepionek?

Antyciałe S i N. S masz zarówno po szczepieniu jak i przechorowaniu, N
tylko po przechorowaniu.

> I z jakiego okresu sa te wyniki?

Na tym wykresie były tygodnie. 35 tydzienie 2019 do 12 tyd 2022

>> Sprawdzamy - przed szaleństwem kowidowym - w 2019 zachorowało prawie
>> 2,7M. Większość hospitalizacji i zgonów przypada na grupę wiekową >65
>> lat. Przypomina coś?
>
> ale to tylko 2.7M.

To mniej więcej tyle co covida w rok:P
> A reszta co - nie miala stycznosci z nosicielem,
> czy odporna, czy przechodzila tak lagodnie, ze sie nie wybrala do
> lekarza?

Po prostu albo się nie zaraziła (styczność pewnie większość miała) bo za
mało, bo odporna. Część przechorowała "bezobjawowo" część skąpoobjawowo.
Dokłądnie jak za kowidem:P

> A zgony - gdzie tam masz informacje o zgonach w Polsce?

Nie szukałem. Ale sprawdziłem 124. Pewnie dlatego, że umiera się na
powikłanie i nikt nie wpisywał "grypa+zapalenie płuc", tylko po prostu
"zapalenie płuc". Widać bez chorób współtowarzyszących wyniku nie zrobisz:P

>> A jeszcze rok temu jak ktoś porównywał covida do grypy na sterydach to
>> był turboszurem:) A tu zakażeń tyle samo, szczepionka działa tak samo,
>> rozkład wiekowy tak samo.
>
> No nie wiem - porownanie do grypy bylo od samego poczatku.

I było powszechnie uważane za turboszurowstwo:P

> Tylko zauwaz - te 100M to znow szacunki, podaj lepiej wyniki z
> ostatnich 20lat.
> Nie znajdziesz, bo na grype sie nie umiera :-)

No wiem. Do tego trzeba epidemii chorób współtowarzyszących:P

>> Ale we wszystkich krajach się chyba tak to liczy - z chorobami
>> towarzyszącymi?
>
> No ale pik smiertelnosci byl. To co ich wykonczylo - grypa, rak ?

Zapalenie płuc?

>> BTW - zdążyli wpisać tego covida na listę chorób zakaźnych?
>
> Moze juz nie warto :-)


Oczywiście że nie warto - wiesz ile problemów jest z taką chorobą zakaźną?;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!