eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorelacja › Re: Korelacja
  • Data: 2022-03-29 01:53:16
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-03-28, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 28.03.2022 o 02:16, Marcin Debowski pisze:
    > Zgadza się. Tylko powstaje niuans, że skuteczności na pół roku wprzód
    > nie dało się określić mimo, że to "najlepiej przebadany preparat w
    > historii". No więc oczekiwałbym odrobiny konsekwencji.

    Pomijając retorykę, to w sumie nie oznacza przeciez, że nie jest dobrze
    przebadany. Jeśli dobrze przebadany, oznacza porównywalnie, lub bardziej
    niż obowiązujące standardy, to nadal nie musi oznaczać, że da się
    wszystko dobrze przewidzieć.

    >>> Ale wiesz, że do badania szczepionek to się po prostu testy kliniczne
    >>> robi jak dawniej a nie ogląda przez mikroskop elektronowy? No i zbadano
    >>> - wyszło zajebiście 95%. Z tym że po pół roku prakyka zjebała teoriu i
    >>
    >> Chyba nie tylko testy kliniczne. Nie chce mi się wierzyć, żeby na
    >> którymś etapie nie badano np. samego procesu produkcji białka, w
    >> szczególności, czy coś tam też dodatkowego nie powstaje, co się może
    >> stać w przypadku uszkodzenia tego mRNA i takie tam. Ale biochemikiem nie
    >> jestem więc tylko zgaduję.
    >
    > Ok. Ale nie ma tu jakiegoś przełomu w stosunku do na przykład sposobu
    > badania w stosunku do szczepionki na grypę.

    Nie mam pojęcia, ale wydaje się, że coś powinno określać zachowanie w
    tej cześci procesu technologicznego, która jest nowa. No chyba, że coś
    innego wskazuje, że nie będzie tam żadnych niespodzianek.

    >>> Naprawdę nie wiem jak z tobą rozmawiać, skoro nie widzisz, że po
    >>> zaledwie pół roku okazało się, że najlepiej przebadany preparat po
    >>> prostu... nie działa.
    >>
    >> Ja bym oczywiście nie szafował stwierdzeniami typu najlepiej przebadany,
    >> ale zwróć uwagę, że skuteczność a bezpieczeństwo to są jakby dwie bardzo
    >> różne dziedziny.
    >
    > Bo ja wiem czy takie bardzo różne? Natomiast zwróć uwagę, że kwiat
    > mówił, ze nie ma absolutnie zadnych możliwości przewidywania
    > skuteczności szczepienia w przyszłości. To oczywiście gówno prawda, bo
    > to nie pierwszy koronawisrus w naszej historii a jak kończą szeczepionki
    > na mocno mutujące wirusy wiemy choćiażby z grypy. Więc dane były. Jakoś
    > nie słyszałem, zeby panował konsensus naukowy, że "będzie jak z grypą -
    > jeden sezon max" choć w sumie to wszystkie znaki na to wskazywały. Jaką
    > dasz gwarancje, że podobne mechanizmy nie zachodzą też w kwestii

    Bo ponownie, zmienna, której niepewnośc podnosisz związana jest ze
    skutecznością przeciwko wirusowi, a nie z potencjalnymi efektami
    ubocznymi dla organizmu.

    Zamiast procy użyto dmuchawki, cały czas strzelając kulkami. Kulki
    działały wcześniej na winniczki, a teraz nie działają na pomrowika. Czy
    to, że nie działa na pomrowika implikuje w jakikolwiek sposób, że
    dmuchawka jest bardziej niebezpieczna niz proca?

    > bezpieczeństwa. Gwarantuje ci, że jakby się zjebało, to okaże się, że
    > nikt nie mówił, że szczepionka będzie bezpieczna zawsze, bo przecież
    > musałbybyć jasnowidzem. Ot tak sobie spekulowali na podstawie dostępnych
    > danych, więc nie można mieć pretensji że nie trafili;) W szczególności
    > okaże się, że sami producencji podkreślali, że oni za nic nie
    > odpowiadają, bo to oczywiste, że kazdy produkt...

    No to akurat oczywiste.

    >> Osobliwie, wyglądało to tak, że co prawda wszyscy nawijali o tej 9X%
    >> skuteczności, ale też, była mowa, że trzeba dopiero zobaczyć, jak to
    >> wszystko ograniczy tę pandemię. Generalnie ten nieszczęśliwy PR
    >> doprowadził do tego, że wszystkim się wryło, że są skuteczne na
    >> ograniczenie transmisji.
    >
    > Ale właśnie ten pr był "oparty" na naukowych podstawach. Znaczy nie był,
    > ale jak ktoś próbował o tym powiedzieć, że to tylko reklama, to było
    > "napiszałeś już do naukowców że się mylą - co odpowiedzieli?". Teraz
    > nawet jak piszesz, że nie 95% tylko 0-10% to znów słyszysz żebyś pisał
    > listy do naukowców, a nawet kwiatek stwierdził, że to że skuteczność
    > szczepień spadła do zera oznaca że są ckuteczne, bo skoro spadła do
    > zera, to musiała z czegoś spadać - przyznasz że oryginalny tok myślenia;)

    No ale prawdziwy :)

    >> Ale samo bezpieczeństwo tej szczepionki nie jest z tym jakoś mocno
    >> powiązane, bo zależy bardziej od jej efektów na organizm, niż wtórnych
    >> efektów nią wywołanych na wirusa. Organizm w miarę znamy, wirusa, tak
    >> sobie - nowy i ciągle mutuje, więc w tym pierwszym przypadku zapewne da
    >> się lepiej przewidzieć.
    >
    > W sumie zuważ, że jednak ten typ szczepionki to trochę słabo znamy jeśli
    > chodzi o skutki długofalowe. A co do wirusa - dla nikogo nie było

    Zawsze coś może wyleźć czego ktoś nie przewidział, ale jeśli zachowano
    odpowiednią staranność w badaniu wszystkich etapów procesu, a proces
    badań (metodologia) był zaprojektowany rozsądnie, to prawdopodobieństwo
    wydaje się nikłe.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1