eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa? › Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
  • Data: 2014-03-02 11:38:24
    Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02.03.2014 02:01, Budzik pisze:

    >> Primo: to dotyczyło łatwych do skontrolowania długoterminowych
    >> zwolnień.
    >
    > Ano. to teraz pomyslmy, co sie dzieje w takich trudnokontrolowalnych...

    Niewiele, bo te są krótkoterminowe i ZUS za nie nie płaci, tylko
    pracodawca. A jak pracodawca ma pracownika który dziwnie często choruje,
    to się go pozbywa.

    >> Secundo: i jak pisałem moja pi-razy-oko ocena "około 10%"
    >> zgadza się z praktycznym wynikiem ZUS.
    >
    > A na ile szacujesz faktyczny procent?
    > Tez na 10%?

    ZUSowi w praktyce właśnie ten rząd wielkości wyszedł.

    >> Tertio: w tym przypadku kontrola dała konkretną finansową
    >> oszczędność... w przypadku sądów - gdzie zysk?
    >
    > No tak, zapomniałem ze sąd to DG nastawiona na zysk..

    Na zysk nie, ale budżet nie jest z gumy. Jaki jest sens podniesienia
    kosztów każdej rozprawy 10-krotnie, kiedy problem to statystycznie
    nieistotne przedłużanie spraw.

    [ciach]

    > W sumie to jedyny sens w kantowaniu na zasiłku dla bezrobotnych widze w
    > tym, zeby pobierac zasiłek i nie starac sie o prace.
    > Bo kombinowac aby nabyc prawo do zasiłku chyba nie jest zbyt opłcalne.
    > Ale moze o czyms nie wiem?

    Bardziej mam na myśli pobierających zasiłek i pracujących na czarno.

    >> Nie ma idealnie szczelnego systemy. A wydawanie
    >> więcej na uszczelnianie niż się zyskuje jest bez sensu.
    >>
    > Problem z ZUS polega jednak na tym, ze marnotrawione kwoty są OGROMNE.
    > A skoro piszesz że przeciąganie spraw w sądach nic nie kosztuje bo sądy i
    > tak działają, to możemy spokojnie założyć że wykrywanie nieuczciwych
    > lekarzy i swiadczeniobiorców też nic nie kosztuje - w końcu zarówno ZUS jak
    > i odpowiednie służby tez pracują.

    No beton... Po raz n-ty: kontrola z ZUS nie ma szans zweryfikować
    krótkoterminowego zwolnienia z powodu np. zatrucia pokarmowego bo zanim
    dotrze "zamówienie", zanim ekipa będzie miała wolny termin, to te
    kilkudniowe zwolnienie się już skończy a chory wyzdrowieje - niezależnie
    czy był faktycznie chory czy nie.

    Musiałby istnieć lotne brygady docierające do chorego w błyskawicznym
    tempie (godzina czy dwie), co spowodowałoby kosmiczne koszty, a i tak
    nie byłoby w pełni skuteczne bo jeśli trafią akurat na koniec zwolnienia
    to i człowiek faktycznie chory mógł się wykurować szybciej niż
    przewidywał to lekarz.

    > Dodatkowo mówimy tylko o kwotach wypłacanych przez ZUS.
    > A gdzie straty w firmach?
    > Wiesz zapewne jak czasami taki nieobecny pracownik potrafi namieszać,
    > zwłaszcza w małych firmach ale nie tylko w małych.

    Wiem. Ale taki pracownik, na którym firmie zależy, będzie raczej z tych
    co unikają zwolnień i to wręcz rozsądny szef będzie ich na siłę wysyłał
    żeby się wykurowali. A nierozsądny niech sobie idzie wychędożyć się sam ;->

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1