eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa? › Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
  • Data: 2014-03-01 19:00:08
    Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...com ...

    >>>> Masz 2 lata, zalóżmy 10 rozpraw i zawsze na czas rozprawy
    >>>> tygodniowe zwolnienie.
    >>>
    >>> No i? Grypa czy zatrucie pokarmowe raz na kwartał to coś
    >>> niezwykłego?
    >>>
    >> Jakby ci to powiedzieć... Nie korzystałem z L4 przez 10 lat pracy
    >> wiec... Trudno mi sie odniesc do takiej statystycznej anomalii.
    >> Tylko nei wiem czy anomalia jestem ja, czy oskarzony.
    >
    > Raczej ty. Chyba że nie korzystałeś nawet jak powinieneś.
    >
    To zalezy jak na to spojrzeć.
    Przykładowo kiedys skreciłem kostkę. Zwłaszcza w nocy bolało jak cholera.
    Pomagał ibuprom o chodzenie :)
    W ciągu dnia - bolało ale znośnie. Bez tabletek.
    Czy dotałbym L4 - zapewne.
    Czy powinienem?

    >> Ale przeciez od tego wyszlismy, ze sady tego nie robią bo L4 =
    >> odroczenie procesu.
    >> I koniec. Nikt tym L4 sie dalej nie zajmuje.
    >
    > Bo tak jest w sumie taniej i szybciej.
    >
    > Owszem, parę spraw można nieco przeciągnąć. Zwłaszcza spraw, w których
    > nie uczestniczy żaden bezpośrednio zainteresowany. Ale statystycznie
    > to się rozpływa.
    >

    Sądziłem ze problem jest trochę szerszy a nie statystycznie pomijalny.
    Ale piszesz kolejny raz, że to sa pojedyncze przypadki.
    Wiec byc może rzeczywiście wszelkie zmiany byłby wylewaniem dziecka z
    kąpielą.

    Masz jakies statystyki pokazujące że to kropla w morzu?

    > W sumie w tej chwili dużo ważniejsze byłoby zabranie kontraktu na
    > korespondencję z PGP i oddanie go Poczcie Polskiej. To dopiero
    > wprowadziło opóźnienia... Ja na głupie zawiadomienie o zmianie w KW
    > czekałem ponad dwa tygodnie (i to łaskawie wyszło do doręczenia
    > dopiero jak zacząłem tego papierka szukać) a i tak awizo trafiło pod
    > zły adres.
    >
    Hmm, myślę, że Poczta miała wiele lat na budowanie jakości swoich usług a
    nadal bywało różnie.
    Wiec moze dajmy nowej firmie chociaz pol roku na ogarniecie tematu.

    Zreszta zapewne kontrakt zawiera jakies kary umowne, możliwośc zerwania
    jeżeli jakość usług bedzie na niskim poziomie i ogólnie wszelkiego rodzaju
    klauzule kontrolne.
    I chociaz zdrowy rozsadek mówi mi, ze teraz ironizuję, to mam nadzieję, że
    jednak nie.

    A skoro na inną sprawe czekałes 2 lata to nie demonizujmy 2 tygodni.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1