eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJaki paragraf? › Re: Jaki paragraf?
  • Data: 2020-12-16 14:46:03
    Temat: Re: Jaki paragraf?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5fd9e1cf$0$522$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 16.12.2020 o 09:48, J.F. pisze:

    >> A pociagniete dalej i zgloszone prokuratorowi ?
    >> Albo choc komendantowi ?

    >Bez różnicy. Oczywiście można w imie zasad i raz na 10 przypadków się
    >uda (czego jestem poniekąd dowodem), ale wiesz.

    No wiesz, komendant nie ma obowiazku ogladac wszelkich filmikow w
    sieci, a wrecz moze ma zakaz ... marnowania sluzbowego czasu na
    prywatne ogladanie.

    >Nie każdy obywatel jest tak wyszczekany jak ja. Co do zerokratury to
    >przypomnę, że szybciej umarzają niż same kulsoństwo. Gdyby nie złe
    >tvn to i stachowiak by im płazem uszedł. Nie każdy ma siły i
    >możliwości.

    >Ja na przykład kiedyś wysłałem na stopchama kretyna wyprzedzającego
    >na

    a ten stopcham to jakis policyjny ?

    >przejściu - nawet blisko było. Dzień jak co dzień. Z jednym
    >wyjątkiem - 50 metrów dalej stał kulson z lidarem i miał to w dupie.
    >Pooprosiłem przy okazji o wyjaśnienie czemu policjant nie reagował na
    >ewidentne wykroczenie i realne stworzenie zagrożenia. Przysłali dwa
    >pisma - jedno że kolo przyjął mandat i nic więcej nie potrzebują.
    >Drugie, ze policjant działał w ramach obowiązującego prawa i nic nie
    >maja muu do zarzucenia.

    Nie zwrocil uwagi, albo obserwowal przez ten lidar dalsze pojazdy ...
    zdarza sie.
    Poza tym dostal zadanie - dyscyplinowac kierowcow przekraczajacych
    predkosc, akcja "przejscie" juz byla w tym roku :-)

    Mialem taki widok z okna - SM mandatuje kierowcow stojacych na
    zakazie.
    Dzien nastepny - patrol SM przechodzi i nie mandatuje.
    Widac norme miesieczna wyrobili.

    >O tym jak mi karetki do teściowej nie chcieli przysłać też pisałem -
    >sam dyrektor meditransa odpisał że nie mają nic do zarzucenia
    >dyspozytorce i prawidłowo oceniła sytuację - mimo że napisałem, że po
    >transporcie na sor i załatwieniu sprawy (noga w gips) zdecydowanie
    >odmówili możliwości powrotu pacjentki prywatnym autem ze względu na
    >możliwość urazów wtórnych. Już w gipsie. A ta idiotka kazała mi
    >znosić babkę po schodach samodzielnie i się rozłączyła odmawiając
    >ponania nazwiska lub numeru.

    Ja tam nie wiem, ale ktos i tak musialby zniesc, a na schodach to
    czesto i nosze nie wyrabiaja.
    Wiec ryzyko urazow podobne ... ale w drodze do szpitala dopuszczalne
    :-)

    Zaraz - a wiedziales, ze noga zlamana, czy tylko podejrzewales ?

    No i to bylo dawniej, co teraz - czeka pan 12h na karetke, dowiezie
    pan sam ... czy to jednak priotytet sie nalezy ? :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1