eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJaki paragraf? › Re: Jaki paragraf?
  • Data: 2020-12-16 15:03:25
    Temat: Re: Jaki paragraf?
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16.12.2020 o 14:46, J.F. pisze:

    >> Bez różnicy. Oczywiście można w imie zasad i raz na 10 przypadków się
    >> uda (czego jestem poniekąd dowodem), ale wiesz.
    >
    > No wiesz, komendant nie ma obowiazku ogladac wszelkich filmikow w sieci,
    > a wrecz moze ma zakaz ... marnowania sluzbowego czasu na prywatne
    > ogladanie.

    Ale co to zmienia widział czy nie. Jeden papier o nie znalezieniu
    podstaw w tą jeden w tą. Przecież to jakiś szeregowy kulson pisze.
    Komendant ma to w dupie.

    >> Ja na przykład kiedyś wysłałem na stopchama kretyna wyprzedzającego na
    >
    > a ten stopcham to jakis policyjny ?

    Wróć - stop agresji drogowej oczywiście. Mój błąd.

    > Nie zwrocil uwagi, albo obserwowal przez ten lidar dalsze pojazdy ...
    > zdarza sie.

    Otóż nie. Zresztą kulsonów dwóch - jeden trzyma lidar drugi lizak. Po
    prostu mieli akcję prędkość, więc resztę mieli w dupie.

    > Poza tym dostal zadanie - dyscyplinowac kierowcow przekraczajacych
    > predkosc, akcja "przejscie" juz byla w tym roku :-)

    Otóż to. Jest to jakoś unormowane w ustawie, że policjant może mieć w
    dupie, że klient prawie kogoś potrącił czy bez żadnego trybu na
    podstawie artykułu w portalu, że dziś akcja prędkość?

    > Ja tam nie wiem, ale ktos i tak musialby zniesc, a na schodach to czesto
    > i nosze nie wyrabiaja.

    Ratownicy znieśli. We dwójkę. Pewnie się na robocie znają. Potem nosze a
    nie fotel w niskim sedanie.

    > Wiec ryzyko urazow podobne ... ale w drodze do szpitala dopuszczalne :-)

    Widać niepodobne, skoro z soru do prywatnego samochodu wypuścić nie
    chcieli. I to już po gipsie.

    > Zaraz - a wiedziales, ze noga zlamana, czy tylko podejrzewales ?

    Nie wiedziałem. Ale w harcerstwie mówili, że jak spuchła, zrobiła się
    sina i nakurwia to raczej po fachowców niż telepać się na własną rękę.
    Zresztą - tam w mieszkaniu nikogo poza nią nie było. Ledwie doszła do
    drzwi ratownikom otworzyć.

    > No i to bylo dawniej, co teraz - czeka pan 12h na karetke, dowiezie pan
    > sam ... czy to jednak priotytet sie nalezy ? :-)

    Teraz to w ogóle nic nie zrobią. Wszystkie konstytucyjne obowiązkli
    państwa beż żadnego trybu.

    Radź sobie sam.


    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1