eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGwarancja na calosc, czy na czesci? › Re: Gwarancja na calosc, czy na czesci?
  • Data: 2005-04-25 20:37:07
    Temat: Re: Gwarancja na calosc, czy na czesci?
    Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 25 Apr 2005 18:46:01 +0200, Tomasz Pyra naskrobał(a):


    > Dostal na to rachunek (z wyszczegolnieniem czesci), brak kart
    > gwarancyjnych itp (bo podstawa gwarancji ma byc paragon).

    czyli masz gwarancję ustną o nieustalonej treści - gratulacje.

    > Dysk, napedy, karte graficzna, sieciowki i inne podzespoly mial ze
    > swojego poprzedniego komputera.

    oki


    > Sprzet dziala jakies 2-3 m-ce po czym wysiada.
    > Okazuje sie, ze wysiadl zasilacz - i to w taki sposob, ze zamiast 5V
    > podal napiecie 4x wyzsze.

    sprawdziłeś to miernikiem?

    > Awarie w calym komputerze przezyla jedynie jedna kosc pamieci.
    >
    > Zasilacz byl odpowiedniej mocy do tego co bylo do niego podlaczone (z
    > zapasem), byla to wiec ewidentna wina zasilacza (czego sie serwic nie
    > wypiera).

    bardzo możliwe

    >
    > Na moj gust zasilacz sie nagrzal, stopila sie wadliwa izolacja cewki
    > transformatora (lub cewka byla ze zlego drutu), zwarla sie w 1/4
    > dlugosci i zmienilo sie przlozenie trafo.
    >
    > Zaniosl zwloki komputera do serwisu, gdzie radosnie zakomunikowano mu ze
    > moga mu w ramach gwarancji wymienic zasilacz.

    mogli tak zrobić - przecież masz gwarancje o nieustalonej treści.

    > Wytlumaczyli ze kupil kazda czesc osobno, ze zepsul sie zasilacz i oni
    > moga wymienic zasilacz i ze odpowiadaja tylko do wartosci zasilacza.

    patrz wyżej

    >
    > Dodatkowe tlumaczenie sie sklepu bylo ponoc takie, ze oni musze
    > uszkodzony sprzet odeslac do producenta, a producent zasilacza owszem
    > odesle im nowy, bo tamten byl popsuty, ale nikt im nic nie odda za
    > uszkodzonego procka, czy plyty. I ze wiedza ze klienta to nie
    > interesuje, ale tak to juz jest w tej branzy...
    >
    > Oczywiscie klient chce przynajmniej w ramach gwarancji ten sprzet ktory
    > u nich kupil (a wiec zasilacz, plyte i procesor), bo raczej na
    > odszkodowanie z tytulu zniszczenia pozostalych rzeczy (dysk, napedy,
    > kartka graficzna i sieciowka) to nie ma co liczyc.
    >
    >
    >
    > No wiec pytanie - czy faktycznie jesli na paragonie mam kilka czesci, to
    > gwarancja obejmuje je "pojedynczo"? Czyli w opisywanej sytuacji serwis
    > ma racje?

    patrz wyżej

    > Czy mozna zazyczyc sobie wtedy na paragonie jednej pozycji "zestaw
    > komputerowy"? Lub jakos inaczej zastrzec, ze kupuje sie caly zestaw, a
    > nie "worek czesci"?

    ale kupiłeś pojedyńcze elementy za cholore nie tworzące działającej całości

    > Co w przypadku gdy kupie zasilacz w jednym sklepie, reszte czesci w drugim?

    to że jak otrzymujesz ustną gwarancje że "siem naprawi" to sam widzisz co
    się dzieje

    > Ostatnio dosc popularne sa awarie "zestawow", gdzie wybucha kondensator
    > na plycie glownej i niszczy rowniez procesor, czasami zasilacz, wiec
    > temat moze sie komus przydac.


    1. NIe korzystaj z gwarancji ale z niezgodności z umową k-s
    2. W przypakdu zniszczeń przysługuje ci odszkodowanie na zasadach ogólnych
    z KC. Przy zasilaczu nie jest to super skomplikowane aby wykazać że jak
    idze po lini 12V -> 60V to wszystko płonie oraz wskazać stosowną normę
    PN/EU dotyczącą dopuszalnej tolerencji napięć w tego typu urządzeniach.
    Dodajmy że cały sprzet PC to jedna wielka norma.
    Pytanie tylko kogo pozwać o odszkodowanie producenta czy sprzedawce :>
    Chyba sprzedawce a on będzie miał regres jak coś.




    --
    United Devices Cancer Research Project
    www.grid.org
    lobo_(małpa)autograf.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1