eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDlugi w usa › Re: Dlugi w usa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "c...@y...co.uk" <c...@y...co.uk>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Dlugi w usa
    Date: Fri, 06 Jul 2007 13:44:39 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 48
    Message-ID: <f6la7q$1d9$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <f6keb1$t73$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: cml213.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1183722555 1449 83.31.139.213 (6 Jul 2007 11:49:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 6 Jul 2007 11:49:15 +0000 (UTC)
    User-Agent: KNode/0.10.5
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:471554
    [ ukryj nagłówki ]

    Joanna wrote:

    > Moj narzeczony jest juz dosc dlugo w usa. Wraca do Polski. Byloby super,
    > gdyby nie jedno ale .. Otoz dowiedzialam sie, ze korzystajac z tego ze
    > zdolal wyrobic sobie historie kredytowa, narobil tam dlugow. Jakies
    > kredyty, pieniadze z kart kredytowych, niezaplacone towary ze sklepow. Ja
    > nie chce
    > nawet slyszec o tym, ale on mowi, ze nic mu Polsce nie grozi.
    > A ja boje sie i o niego i o siebie, w koncu mamy wziac slub.
    > Teraz zapytam Was, czy od strony prawa, to faktycznie tak jest jak mowi,
    > ze nie beda go tu szukac za te dlugi.
    > Nie oczekuje tu wypowiedzi o moralnosci.
    > Pozdrawiam
    > Joanna
    >
    >

    Chyba jedynym ratunkiem jest intercyza.
    Albo życie "na kocią łapę" - teraz to się robi nawet trochę modne.


    Zastanów się czy warto brać ślub w takim wypadku. Proste pytanie: co potem?
    Długi zostawi w USA być może nic mu nie zrobią.
    Jeśli jest taki nieodpowiedzialny to może zechcieć narobić ich w Polsce.
    "Ciągnie wilka do lasu..."
    Co wtedy? Możesz próbować się zabezpieczać przed skutkami tego. Ale po
    ślubie? Co w przypadku szantażu emocjonalnego: "Kochanie pomóż..." lub
    presji psychicznej "Jak nie pomożesz to sobie coś zrobię"
    Czy jesteś na to przygotowana? Czy wytrzymasz takie coś jeśli nastąpi? Czy
    będziesz w stanie sobie z tym poradzić? Czy znasz na tyle faceta, że jesteś
    pewna, że do czegoś takiego nigdy nie dojdzie? Sprawy między małżeństwem
    bardzo trudno się rozstrzyga i jest to bardzo trudne dla przynajmniej
    jednej ze stron.

    Ja sam mam problem z nałogiem komputerowym i wiem, że pewne nawyki trudno
    kontrolować. Szczególnie jest to ciężkie dla najbliższych bo często nałóg
    momentami wygrywa z uczuciem. Ale na szczęście moja nadmierna obecność przy
    komputerze nie jest uciążliwa dla otoczenia i nie zaniedbuję swoich
    obowiązków. W przypadku pieniędzy i długów jest to wielki problem dla
    otoczenia bo długi odbijają się czkawką po najbliższych.

    Cholera, właśnie sobie uświadomiłem że znowu siedzę przed komputerem....

    --
    contact_agentedwardfring1(at)yahoo(dot)co(dot)uk is spamer
    contact_agentedwardfring1(at)yahoo.co.uk is spamer
    c...@y...co.uk is spamer
    c...@y...co.uk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1