eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo znaczy zdanie bez czasownika - autorskie prawa oraz egzemplarz utworuRe: Co znaczy zdanie bez czasownika - autorskie prawa oraz egzemplarz utworu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!ziutka.router!ne
    ws
    From: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Co znaczy zdanie bez czasownika - autorskie prawa oraz egzemplarz utworu
    Date: Mon, 26 Mar 2007 07:05:12 +0800
    Organization: Osobista Chalupa
    Lines: 28
    Sender: a...@n...agh.edu.pl
    Message-ID: <8...@z...router>
    References: <eu5trr$jm1$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: cm152.omega227.maxonline.com.sg
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.agh.edu.pl 1174864036 1650 218.186.227.152 (25 Mar 2007 23:07:16 GMT)
    X-Complaints-To: a...@a...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 25 Mar 2007 23:07:16 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1pl1 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:453631
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 25.03.2007 Ludek Vasta <q...@X...onet.pl> napisał/a:
    > tlumacze czasami jakies artykuly dla jednego wydawnictwa, ktore wydaje
    > kilka czasopism. Teraz mi napisali, ze mam zawsze na fakture pisac
    > nastepujaca formulke:
    > *** [dokladny i caly cytat - copy&paste, bez nazwy wydawnictwa]
    > Szczerze mowiac, w ogole nie rozumiem, co tam jest napisane, bo moim
    > zdaniem tam brakuje orzeczenia (czasownika). Poza tym nie wiem, co ma

    MZ zwykła analogia do kupna towaru. Faktura na zakup pomidora będzie
    głosiła: pomidor, 1szt. Też brak orzeczenia. Ty im w ich
    pojęciu/ujęciu/cokolwiek, sprzedajesz prawo do użytkowania tłumaczenia.

    > znaczyc to "oraz egzemplarz utworu". Ale z wydawnictwa przyszla
    > odpowiedz, ze prawniczka mowi, ze sformulowanie jest OK. Ale ja wciaz
    > nie rozumiem, co jest trescia. Czy moglby mi ktos wyjasnic, co ten tekst
    > mowi?

    Tekst mówi, że udzielasz im licencji (pozwolenia) na uzytkowanie
    tłumaczenia danego art. którego jesteś autorem, a zakres tej licencji
    obejmuje prawo do publikacji tam i tam, oraz dalszego jej tłumaczenia. To
    ostatnie (tłumaczenie) jest MZ sformułowane błędnie pod względem prawnym,
    ale to akurat wyłącznie ich problem. Co do "egzemplarza" to wydaje mi się,
    że jest to kaleki gramatycznie dodatek, oznaczający nic ponadto, że
    sprzedajesz im także jedną fizyczną kopię swojego tłumaczenia (czyli np.
    wydruk, lub płytę CD).

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1