eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBramki w metrze i art.54KWRe: Bramki w metrze i art.54KW
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
    ail
    From: "ape" <a...@n...poczta.fm>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Date: Tue, 10 Jan 2006 14:21:26 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 102
    Message-ID: <dq0cf7$fgk$4@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <s...@9...acn.waw.pl>
    <dpmrg7$ab7$3@news.onet.pl>
    <s...@9...acn.waw.pl>
    <dpo02t$jgf$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <s...@9...acn.waw.pl>
    <dpo26m$l1c$1@news.mm.pl>
    <s...@9...acn.waw.pl>
    <dpo5k3$p74$1@inews.gazeta.pl> <dpo7hm$r8v$1@news.mm.pl>
    <dpo9c5$ear$1@nemesis.news.tpi.pl> <dpo9ht$2692$1@news.mm.pl>
    <dpobt0$5eg$1@atlantis.news.tpi.pl> <dpoh89$vu3$1@news.onet.pl>
    <dpohir$p1k$1@opal.futuro.pl> <dpoj69$1k0q$1@news.mm.pl>
    <dpom8i$r6v$1@opal.futuro.pl> <dpuh46$2fbr$1@news.mm.pl>
    <dpumrf$qfn$1@opal.futuro.pl> <dpuo6g$bj8$4@atlantis.news.tpi.pl>
    <dpuq1n$s20$1@opal.futuro.pl> <dpurco$mln$4@atlantis.news.tpi.pl>
    <dpus5p$sue$1@opal.futuro.pl> <dput0h$rg9$4@atlantis.news.tpi.pl>
    <dpuu5b$tua$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: rs70.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1136899367 15892 80.55.70.70 (10 Jan 2006 13:22:47 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Jan 2006 13:22:47 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:356974
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:dpuu5b$tua$1@opal.futuro.pl...
    > >
    > > nie kombinuj, a przeczytaj ponownie i uwaznie art 140
    > >
    >
    > Przeczytałem.
    > Wychodzi mi, że właściciel może korzystać ze swej rzeczy z wyłączeniem
    innych
    > osób. Czyli Ty możesz korzystać ze swojego plecaka a sklepikarz ze
    swojego
    > sklepu - z wyłączeniem innych osób. Jeśli właściciel sklepu inne osoby
    do swojej
    > rzeczy (sklepu) dopuszcza to jedynie na podstawie jego woli. Gdy woli
    tej nie ma -
    > może Ci np. sklep zamknąć przed nosem. I zrobi to w sposób całkowicie
    zgodny z
    > prawem.
    >
    > To tyle ode mnie. Może objaśnisz dla odmiany Ty czemu art. 140 k.c.
    nie dotyczy
    > np. sklepu czy plecaka (o ile dobrze Cię rozumiem)?

    1. ja swojego plecaka nie zamierzam nikomu udostepniac, zatem
    sklepikarzowi oraz jego siepaczom wara od niego.
    2. jesli sklepikarz zamknie sklep - przestaje go udostepniac
    jezeli udostepnia swoj sklep i towar klienteli, nie ma prawa ograniczac
    mojej wolnosci w imie swojego widzimisie.

    > > niech sobie przewiduje nawet sytuacje na ksiezycu, ale ja mowie o
    moich
    > > zwyklych prawach
    >
    > Te zwykłe prawa ma także właściciel sklepu i towaru w nim.
    > Chyba nie jesteś zwolennikiem filozofii Kalego, co ;)
    >
    > > a gdzie tu koniecznosc jakiejkolwiek obrony?
    >
    > Jeśli wchodzisz do mojego domu (sklepu etc.) bez mojej zgody -
    naruszasz moje
    > posiadanie tych rzeczy. Art. 343 jak się patrzy. Inna rzecz, czy
    zechcę od razu
    > korzystać z instytucji samopomocy. Może najpierw grzecznie Cię
    poproszę o
    > wyjście; nie wchodzenie z plecakiem; nie wchodzenie w ubłoconych
    butach etc.
    > Kultura zawsze się przyda. Przynajmniej na początek ;)

    mylisz pojecia, gdyz ja nikomu nie udostepniam domu, a sklep ma godziny
    otwarcia i brak przy drzwiach wywieszki typu:" nur fur deutsch" czy
    "whites only". zatem nie naruszam niczyjego posiadania

    > > ewentualnie zrozumiem, jesli bedzie jakis regulamin. jednak caly
    czas
    > > takowego brakuje.
    >
    > Jest coś więcej niż regulamin - jest kodeks cywilny. Ustawa całą gębą
    :)

    tak? a w ktorym to miejscu kc nakazuje mi okreslone zachowanie?
    nie zauwazyles, ze zmuszanie do czegos takiego podpada pod inny kodeks?

    > > poza tym nie mieszaj stanu wyzszej koniecznosci z normalnym zyciem
    > >
    >
    > Stany wyższej konieczności są elementem normalnego życia. Mogę taki
    stan
    > zauażyć np. u kobiety której dziecko za chwile zleje się w gacie a ona
    śpiesząc do
    > WC np. potrąca ludzi w kolejce do kasy - a o podobnej sytuacji też
    przez chwilę
    > rozmawialiśmy.

    jesli dziecko, ktore za chwile sie zsika i stan wyzszej koniecznosci sa
    tym samym, to ja jestem perska ksiezniczka. tyle razy cie prosze, zebys
    nie kombinowal, ale ty chyba jednak jestes niereformowalny :/

    > > skoro za kulture osobista uwazmy podporzadkowywanie sie wymyslom
    > > ochroniarzy...
    >
    > Kultura osobista zawsze jest na miejscu.

    a jak sobie ochroniarz wymysli, ze np. co druga babcia ma do kasy skakac
    "zabkami" to rowniez ma sie temu podporzadkowac? nie kombu=nuj jak kon
    pod gore, oki?

    > BTW: Oczywiście nieco upraszczam, dla klarowności rozmowy, mówiąc że
    każdy
    > sklepikarz jest właścicielem sklepu, ale nawet jeśli nie jest to i tak
    przysługuje mu
    > jakieś inne prawo rzeczowe do sklepu w którym prowadzi działalność. To
    zaś
    > powoduje podobne skutki praktyczne co bycie właścicielem.
    > Np. jeśli dzierżawię sklep, to także mogę Cię z niego wyprosić itd.

    a na jakiej podstawie?

    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    > -> http://usenet.pomocprawna.info
    >

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1