eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBramki w metrze i art.54KW › Re: Bramki w metrze i art.54KW
  • Data: 2006-01-10 22:24:42
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Pav" <n...@z...pl> napisał w
    wiadomości news:dq0oo8$7b4$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Wytłumacz mi proszę w jaki sposób zasada "zakaz wchodzenia z
    > plecakami"jest zasadą powszechnie obowiązującą, w jaki sposób służy
    > ona dobru nas wszystkich,bo ja na razie dostrzegam tylko dobro
    > hipermarketu.

    Było o wchodzeniu wejściem a nie wyjściem. Ale jak chcesz o plecakach to
    też możemy. Skoro dostrzegasz dobro sklepu to już coś. Czemu tego dobra
    nie uszanować? Sklep broni się przed złodziejami i ma do tego prawo.
    Poza tym zauważyłem, że osoby z plecakiem nie zawsze mają świadomość, że w
    tym momencie "są większe" i "zachodzi im tył". Zdarzało mi się być
    potrąconym lub zahaczonym takim plecakiem własnie w sklepie gdzie
    przestrzeń jest ograniczona - na ulicy ryzyko jest mniejsze. Może zdarzały
    się przypadki zniszczeń w sklepie z tego powodu i dlatego plecak niesiony
    jak torba bywa tolerowany a na plecach już nie, ale to tylko moje
    prztypuszczenia. Sklep zapewne ma swoje racje a klienci albo niech
    uszanują jego zasady albo niech idą sobie do innego.
    Na wielu sklepach jest wywieszka w stylu "zakaz wstępu z lodami" lub "nie
    wprowadzać psów" i nikogo to nie dziwi a ludzie raczej to respektują.
    Dlaczego w przypadku supermarketów miałoby być inaczej - nie mam pojęcia.

    > > W całym tym wątku piszesz jak zbuntowana nastolatka albo socjopatka.
    > > Niestety czasem spotyka sie takich ludzi. Fajnie jest dopiero jak
    > > spotkają się dwa takie przypadki ale po przeciwnych stronach.
    >
    > Jeżeli odpowiesz w taki sposób to plonk gwarantowany,

    Nie widzę w zacytowanych zdaniach niczego złego. Może czegoś nie
    zrozumiałeś albo zrozumiałeś opacznie.

    > z tego co widzę to Ty się tak zachowujesz.

    A tu już nie wiem co miałeś na myśli.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1