eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBlokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię › Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śni
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Zygmunt" <...@o...eu>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śni
    Date: Thu, 18 Feb 2010 21:02:25 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 33
    Message-ID: <hlk6cg$8vj$1@news.onet.pl>
    References: <1s2u17o1zcczu$.16lwjc3s9sag$.dlg@40tude.net>
    <hlk51p$rhs$1@inews.gazeta.pl>
    Reply-To: "Zygmunt" <...@o...eu>
    NNTP-Posting-Host: 87-mo6-3.acn.waw.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1266523344 9203 85.222.97.87 (18 Feb 2010 20:02:24 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 18 Feb 2010 20:02:24 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:628844
    [ ukryj nagłówki ]

    > Na początek taka mała dygresja. W życiu miałem dwa razy jakiekolwiek
    > spięcia na stacjach paliw, a dość dużo jeźdżę. Obydwa na BP - różnych, by
    > nie było. Ale akurat zawsze zwiazane z płątnością kartą. Raz doliczano
    > prowizję do ceny paliwa, a drugi raz pracownik stacji oświadczył, ze mają
    > od kilku dni zepsuty terminal, więc mam mu zostawić dowó osobisty i jechać
    > sobie do miasta do bankomatu po pieniądze - kilkanaście kilometrów w nocy
    > w obcym mieście. Moi znajomie też miewali różne dziwne kłopoty na stacjach
    > i znowu jakoś dziwnie zawsze tyczyło to BP - też różnych. A to wodę w
    > paliwie mieli (dwó różnych, ale na tej samej stacji). A to myjka
    > porysowała szybę.

    Taki "dziwny" przypadek też miałem na stacji BP, jak pamiętam to tylko raz
    miałem
    kłopoty po zatankowaniu gazu do samochodu. Było to na BP. Pomyślałem że
    staruszek (
    samochód) znów nawalał i chciał do warsztatu, krztusił i nie ciągnął.
    Na szczęście przez parę dni nie miałem czasu na warsztat i nagle po kolejnym
    tankowaniu
    na nie BP-owej stacji "wyzdrowiał". Więcej na BP niczego nie tankuje.

    >> Zerkam na zegarek, nasza rozmowa zajęła 15 minut. Uff, zmieściłam się w
    >> widełkach. Wchodzę do auta i... nie ruszę. Mój samochód ma założoną
    >> blokadę. Wracam na stację, tłumaczę, że nie przekroczyłam przecież
    >> ustalonego czasu. Pracownica stacji krzyczy do ochroniarza: - Pani jest z
    >> "Gazety", ściągnijcie blokadę!
    >
    > A, to już było oszustwo ze strony ochroniarza i przekroczenie uprawnień.

    A tam jakie tam "przekroczenie", 300 stówy pewnie biorą do własnej kieszeni
    od każdego "frajera" i już.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1