-
Data: 2007-12-04 22:19:22
Temat: Pijany kierowca ZTM
Od: "Michał K." <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Na wstepie przepraszam, jesli ktos juz to czytal na p.r.w, ale sprawa
na tyle mnie dotknela, ze szukam pomocy gdzie tylko moge... Sprawa
dotyczy komunikacji miejskiej w Warszawie.
Przepraszam, ze tu, ale z googla grupy ztm nie sa dostepne...
Powiedzcie mi prosze, co z tym dalej zrobic, bo doslownie mnie krew
zalala.
O godzinie mniej wiecej 13.40 zadzwonilem na 112, zglaszajac pijanego
kierowce MZA. Doslownie wozilo go po pasach, omal nie zepchnal mnie z
drogi, nie byl w stanie utrzymac pojazdu na jednym pasie ruchu. W
autobusie widzialem kiludziesiecu pasazerow, wiec smialo mozna
twierdzic, ze kazdy z nich narazony byl na niebezpieczenstwo. Z
miejsca zadzwonilem na numer alarmowy, podalem ulice, nazwe
przystanku, kierunek jazdy, numer linii i numer boczny autobusu.
Jedyne, co tym patalachom pozostalo do zrobienia, to sprawdzenie
trzezwosci kierowcy, ktory za 15 minut zjezdzal w strone podanej
przeze mnie petli - przypominam, ze kierowca stoi tam obligatoryjnie
kolejne 15 (20?) minut, co daje przynajmniej pol godziny na
interwencje.
Kobieta po drugiej stronie sluchawki przyjela moje zgloszenie, moje
nazwisko, i obiecala interwencje. I mialem nadzieje, ze na tym sprawa
sie skonczy, no chyba ze potwierdza nietrzezwosc kierowcy i wystapi
koniecznosc mojego oficjalnego zeznania. Ogromne bylo moje zdziwienie,
gdy 8 godzin pozniej (czyli o 22) zadzwonilem po raz drugi na 112,
pytajac o dalsze losy zgloszenia... Dyspozytor doslownie zdebial,
tlumaczac sie tym, ze moje zgloszenie przyjmowali ludzie z poprzedniej
zmiany (to po ch.... ja podaje nazwisko, jesli nie da sie po nim
wyszukiwac historii zgloszen?!). Na zyczenie dyspozytora podalem
wszystkie dane dotyczace zgloszenia - numer autobusu, linii, nazwe
ulicy i przystanku, po raz kolejny moje dane osobowe, godzine
pierwotnego zgloszenia... Niestety, panu po drugiej stronie sluchawki
nie wystarczylo to do zidentyfikowania mojego zgloszenia (?!?! tu z
kolei ja zdebialem do kwadratu ?!?! jak do cholery jest zorganizowany
ten system zgloszen ?!?!). Kiedy juz po konsultacjach z reszta zalogi
(tak mniemam, poniewaz kazal mi czekac ok. 5 minut) pan potwierdzil
zgloszenie, oswiadczyl mi bez sladu zazenowania, ze on nie ma bladego
pojecia, co dalej dzialo sie z podanymi przeze mnie informacjami.
Naciskany dalej wyjawil, ze jesli on nie ma odpowiedzi, oznacza to, ze
po prostu nikt ze strony policji sprawa sie po prostu nie zajal i nie
ma na ten temat ani jednej sluzbowej notatki... To jeszcze
przelknalem, ale kiedy uslyszalem, ze oznacza tez to tyle, ze
zgloszenie nie zostalo nawet przekazane do ZTM, to juz nerwy mi
puscily. Przeciez centrala ZTM ma bezposredni kontakt z kazda tzw.
ekspedycja (w ogolnosci oznacza to po prostu bezposredni kontakt
telefoniczny do kazdej petli), a ich pracownicy maja alkomaty i
uprawnienia do ich stosowania. Ale z odpowiednia jednostka ZTM nikt
sie nawet nie skontaktowal, mimo ze mieli pol godziny czasu na
przebadania wskazanego przeze mnie dokladnie kierowcy.
I ja tu czegos nie rozumiem. Pardon my French, ale po ch... ja to
zglaszam na ogolnokrajowy numer alarmowy, jesli zgloszenie z miejsca
trafia po prostu do kosza?! Jesli zglosze tam podlozenie bomby pod
przedszkolem, do ktorego uczeszcza kilkadziesiat dzieciakow, to czym
do k...y nedzy rozni sie to od zgloszenia pijanego kierowcy, wiozacego
na pokladzie przynajmniej 40 osob??? Na co ja place te cholerne
podatki?
Poradzcie mi, gdzie dalej to zglaszac i jak walczyc z ta znieczulica,
bo nie mam zamiaru tym darmozjadom odpuscic.
Z gory wielkie dzieki.
Następne wpisy z tego wątku
- 04.12.07 22:59 Abu
- 04.12.07 23:05 Robert Tomasik
- 04.12.07 23:07 Michał K.
- 04.12.07 23:12 Michał K.
- 04.12.07 23:13 Michał K.
- 04.12.07 23:26 Michał K.
- 04.12.07 23:43 Robert Tomasik
- 04.12.07 23:49 Robert Tomasik
- 04.12.07 23:52 Robert Tomasik
- 04.12.07 23:56 swen
- 05.12.07 07:08 Koju
- 05.12.07 07:14 zly
- 05.12.07 07:16 jaQbek
- 05.12.07 07:30 MarcinJM
- 05.12.07 07:32 Piotrek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zdalny podpis
- Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- nr KW to jednak dana osobowa
- Lokalizacja telefonu
- Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- mandat za śmiecenie
- Urlop na pierdel
- Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
- oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- e-doręczenia
- Zbieranie podpisów przed sklepem
- cenzura internetu
- ulaskawienie
- Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
Najnowsze wątki
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-28 nr KW to jednak dana osobowa
- 2025-01-27 Lokalizacja telefonu
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-25 mandat za śmiecenie
- 2025-01-25 Urlop na pierdel
- 2025-01-24 Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
- 2025-01-22 oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- 2025-01-21 e-doręczenia
- 2025-01-20 Zbieranie podpisów przed sklepem
- 2025-01-20 cenzura internetu
- 2025-01-20 ulaskawienie
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]