eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnychWyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych › Oprogramowanie jest nielegalne jeśłi "agencja" tak uzna. (was: Wyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych)
  • Data: 2009-03-11 16:24:42
    Temat: Oprogramowanie jest nielegalne jeśłi "agencja" tak uzna. (was: Wyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych)
    Od: "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 11 Mar 2009 15:26:09 +0000 (UTC), Olgierd powiedział:

    >> O ile wiem to Avira Antivir Personaleditin Classic jest darmowa do
    >> niekomercyjnego użytku, dopiero za wersję premium trzeba zapłacić chyba
    >> 18 euro na rok. Jakich rzeczoznawców taki sąd zatrudnia?
    > Och, pewnie takich samych, którzy chcą sadzać za shareware.

    Przeczytałem niektóre kawałki tego wyroku i zaciekawiło mnie jedno:

    "W odniesieniu do programów komputerowych zainstalowanych na twardym dysku
    komputera w przypadku nieposiadania przez użytkownika licencji (licencja w
    różnej formie: dowodu zakupu, dowodu rejestracji programu, licencji,
    naklejki,
    oryginalnej płyty) takie oprogramowanie można uznać za nielegalne.
    [...]
    Agencja wskazał też, że wyznacznikiem
    legalności programów jest posiadanie: 1. oryginalnego nośnika, 2.
    oryginalnej
    licencji, 3. w przypadku firm - dodatkowo faktury zakupu danego programu,
    4. w
    zależności od producenta: pudełko, instrukcję obsługi, certyfikat
    autentyczności, dowód rejestracji. Aby uznano posiadany program za legalny
    należy wykazać posiadanie co najmniej dwóch elementów z wyżej
    wymienionych."

    To mi wygląda na lekki absurd - oprogramowanie jest nielegalne, jeśli
    "Agencja" uzna je za nielegalne...

    Co z kimś, kto kupił "Chipa" z pełną wersją jakiegoś komercyjnego produktu,
    zainstalował, a płytę i "Chipa" zgubił?

    Albo z kimś, kto zakupił w sklepie i zainstalował oprogramowanie X, ale
    przy przeprowadzce zgineło mu pudełko z instrukcjami, nalepkami i
    licencjami?
    Czy legalnie zakupione przez niego oprogramowanie staje się automagicznie
    nielegalne?

    Jak to się ma do prawa?


    --
    Bright light is the end
    of the black light district.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1