Witam
Dzisiaj zadzownił domnie admisnitrator sieci i niepodstawnie mnie oskarzył o
zmiae adresu MAC, i podszywanie sie pod innych ludzi w sieci. ciekawostka
jest to ze przyłapał niby mnie wteyd keidya ja akurat przeszłem z windowsa
na linuksa (gdzie na linuksie jesczze nie zdarzyłem uruchomic sieci bo
zainstalwoałem go z 3 dni wczesniej i mam z tym kłopt). Powiedział mi ze
wtedy kiedy ja wyszłem z sieci na akurat zaczeły sie kłopoty. Grozi mi tym
ze mnie wywali z sieci i powiadomi Policje. Jak mam mu udowodnic ze to
akurat ja nie byłem???

Pozdrawiam Dawid Partyka

PS. Sorki jesli wczesniej poleciał list odemnei z zła data (o jeden rok) :(