Witam!

Przepraszam, jesli sprawa byla juz tutaj poruszana. Szybkie przeszukanie
googla nie pomoglo, a problem jest dosc pilny.

Otoz pewien czlowiek zamiescil ogloszenie o sprzedazy kilku czesci
komputerowych. Uzgodnilismy warunki platnosci i wysylki. Wplacilem mu 250zl
na konto. Okazalo sie, ze jest to jakis kretacz. Paczki nie przyslal, unika
kontaktu. Udalo mi sie jednak ustalic jego wlasciwy adres zamieszkania i
wszyskie wazniejsze dane.

Jako ostateczny termin zwrotu pieniedzy wyznaczylem mu 4.XII. Zeby troche
"zdopingowac" go tego, chcialbym napisac, jaka kara mu grozi, gdyby mi nie
oddal tej sumy. Nie wiem jaka jest dokladnie kwalifikacja tego czynu
(oszustwo?). Bede bardzo wdzieczny za pomoc.

Poza tym dodam, ze znalazlem juz drugiego czlowieka w ten sam sposob
"naciagnietego". Przynajmniej nie jestem sam.

--
Pozdrawiam,
Grzegorz