Witam!

Przepraszam, jesli sprawa byla juz tutaj poruszana. Szybkie przeszukanie
googla nie pomoglo, a problem jest dosc pilny.

Otoz pewien czlowiek zamiescil ogloszenie o sprzedazy kilku czesci
komputerowych. Uzgodnilismy warunki platnosci i wysylki. Wplacilem mu 250zl
na konto. Okazalo sie, ze jest to jakis kretacz. Paczki nie przyslal, unika
kontaktu. Udalo mi sie jednak ustalic jego wlasciwy adres zamieszkania i
wszyskie wazniejsze dane.

Jako ostateczny termin zwrotu pieniedzy wyznaczylem mu 4.XII. Zeby troche
"zdopingowac" go tego, chcialbym napisac, jaka kara mu grozi, gdyby mi nie
oddal tej sumy. Nie wiem jaka jest dokladnie kwalifikacja tego czynu
(oszustwo?). Bede bardzo wdzieczny za pomoc.

Poza tym dodam, ze znalazlem juz drugiego czlowieka w ten sam sposob
"naciagnietego". Przynajmniej nie jestem sam.

--
Pozdrawiam,
Grzegorz

do góry

Użytkownik "Gregry" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:codmg5$hs8$1@atlantis.news.tpi.pl...

Nie ma oszustwa internetowego. To zwykłe oszustwo. Art. 286 kk.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał :
>
> Nie ma oszustwa internetowego. To zwykłe oszustwo. Art. 286 kk.
>

Dzieki. Mam jeszcze jedno pytanie. W trakcie rozmowy telefonicznej mam
zamiar wspomniec o tym. Czy walic z grubej rury, ze grozi za to wg
pierwszego paragrafu od 6 miesiecy do 8 lat, czy moze, wg paragrafu
trzeciego, do 2 lat? Nie wiem oczywiscie jak wyglada orzecznictwo. Pytam
tylko jak zrobilibyscie to Wy, ludzie obeznani z prawem.

Swoja droga, to najdziwniejsze oszustwo, o jakim kiedykolwiek slyszalem.
Facet podaje swoje prawdziwe dane, adres rodzicow, swoj i zony. Konto
bankowe jest normalnie zalozone na niego. Nie moge w ogole tego zrozumiec.
Jednoczesnie wykluczam mozliwosc, ze faktycznie wyslal paczke.

Nie wiem, na co on liczyl, ale mam nadzieje, ze pojdzie po rozum do glowy,
bo nieprzyjemnosci jakie moze miec chyba przekraczaja wartosc tych kilkuset
zlotych.

--
Pozdrawiam,
Grzegorz

do góry

> Dzieki. Mam jeszcze jedno pytanie. W trakcie rozmowy telefonicznej mam
> zamiar wspomniec o tym.

Masz jego adres? Wyslij poleconym (za poswiadczeniem odbioru)
oficjalne pismo do niego. Wzorem niektorych firm, koperte mozesz
oznaczyc jako atrakcyjna wycieczka na Hawaje albo oferta firmy
informatycznej. Mozesz wyslac jesli znasz na nazwisko zony,
przestepstwem to raczejnie bedzie a kobiety maja czasem na swych mezow
dosyc konkretny wplyw (wiem cos o tym :D).

Tak zupelnie offtopicznie, czy gdzies na sieci mozna zapoznac sie z
aktami dotyczacymi prawodastwa USA? Ewentualnie jakies ksiazki,
lektura (niekoniecznie po Polsku)?

Chodzi mi o zapoznanie sie z mechanizmem dostarczania pozwów.

> Czy walic z grubej rury, ze grozi za to wg
> pierwszego paragrafu od 6 miesiecy do 8 lat, czy moze, wg paragrafu
> trzeciego, do 2 lat?

W pismie mozesz walic w sumie co chcesz.

> bankowe jest normalnie zalozone na niego. Nie moge w ogole tego zrozumiec.
> Jednoczesnie wykluczam mozliwosc, ze faktycznie wyslal paczke.

Sprawdziles to wczesniej? Posiada jakies pokwitowanie nadania paczki?
Numer trackingowy lub zlecenia przesylki poleconej?

Szkoda by bylo gdybys sie wyglupil.

--
tomek nowak
http://rezist.com

do góry

Użytkownik "rezist.com" napisał:
>
>
> Sprawdziles to wczesniej? Posiada jakies pokwitowanie nadania paczki?
> Numer trackingowy lub zlecenia przesylki poleconej?
>
> Szkoda by bylo gdybys sie wyglupil.
>

Czlowiekowi, ktory jest w takiej samej sytuacji jak ja, podal jakis nr
nadania, ale, jak sie okazalo, wziety z sufitu. Oczywiscie podczas rozmowy
telefonicznej zapytam go o to, ale spodziewam sie takiej samej odpowiedzi.
Poza tym, czym tlumaczyc fakt, ze ten czlowiek jak ognia unika kontaktu? Ma
tez cos na sumieniu na allegro, wiec sprawa jest ewidentna.

Co do wyslania pisma do jego zony, to mysle, ze najpierw do niej zadzwonie.
Do rodzicow tez. Jest to dosc mlody czlowiek, mysle, ze maja na niego jakis
wplyw.

W kazdym razie, dzieki za sugestie.

--
Pozdrawiam,
Grzegorz

do góry

rezist.com wrote:

> W pismie mozesz walic w sumie co chcesz.

a on w sumie może dowalić zawiadomieniem prokuratury o 190 kk.
i znowu będzie krzyk, że mafia i złodzieje.

Dziwne dla mnie - sprawa sie ociera o prawo karne, a rady jakieś beztroskie
padają, a potem płacz na przesłuchaniu, że nie wiedziałem.


--
http://bdp.e-wro.com
a w adresie e-mail jest za duzo kropek ;)

do góry

Użytkownik "stern" napisał:
>
> Dziwne dla mnie - sprawa sie ociera o prawo karne, a rady jakieś
beztroskie
> padają, a potem płacz na przesłuchaniu, że nie wiedziałem.
>

Sam zdaje sobie sprawe z powagi sytuacji. Dlatego wole postepowac bardzo
ostroznie. Oczywiscie zadnych grozb i niepotrzebnych dyskusji, wszystko w
100% oficjalnie i legalnie.

Pojawila sie jednak mozliwosc zwrotu pieniedzy. Nie wiem, na ile
prawdopodobna, ale mysle, ze szansa jest duza. Tyle, ze absurd tej sytuacji
siegnal juz takiego poziomu, ze sam nie wiem, czego sie spodziewac.

--
Pozdrawiam,
Grzegorz

do góry

A.D. pon 29. listopada 2004 12:20 Gregry nie bacząc na śmiech i drwinę, bez
lęku o własne życie, oznajmił/a:


> Pojawila sie jednak mozliwosc zwrotu pieniedzy. Nie wiem, na ile
> prawdopodobna, ale mysle, ze szansa jest duza. Tyle, ze absurd tej
> sytuacji siegnal juz takiego poziomu, ze sam nie wiem, czego sie
> spodziewac.


akurat nie o Ciebie mi chodzilo.

pozdrawiam i powodzenia

m.

--
http://bdp.e-wro.com
a w adresie e-mail jest za duzo kropek ;)

do góry

Użytkownik "Gregry" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:codqda$gpt$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Dzieki. Mam jeszcze jedno pytanie. W trakcie rozmowy telefonicznej mam
> zamiar wspomniec o tym. Czy walic z grubej rury, ze grozi za to wg
> pierwszego paragrafu od 6 miesiecy do 8 lat, czy moze, wg paragrafu
> trzeciego, do 2 lat? Nie wiem oczywiscie jak wyglada orzecznictwo. Pytam
> tylko jak zrobilibyscie to Wy, ludzie obeznani z prawem.

Jesli wierzyć naukowcom w tej dziedzinie, to podobno na przestepcę o wiele
bardziej działa sama nieuchronność kary, niż jej wymiar. A zatem z
psychologicznego punktu widzenia raczedj kłądł bym właśnie na to nacisk, na
to, że brak wyrównania strat spowoduje nieuchronność kary, niż na jej
wysokość. Tym bardziej, ze raczej powszechnei wiadomo, ze za pierwsze i tow
sumie drobne oszustwo, to raczej u nas sie do więzienia nie idzie. Jest to
kwestia grzywny, ewentualnie jakiejś kary w zawieszeniu.
>
> Swoja droga, to najdziwniejsze oszustwo, o jakim kiedykolwiek slyszalem.
> Facet podaje swoje prawdziwe dane, adres rodzicow, swoj i zony. Konto
> bankowe jest normalnie zalozone na niego. Nie moge w ogole tego zrozumiec.
> Jednoczesnie wykluczam mozliwosc, ze faktycznie wyslal paczke.

Być może sam został oszukany. Na ALLEGRO są osoby, które zarabiają na tym,
że taniej kupują a drożej sprzedają. Często ten sam towar pojawia się zaraz
po zakończeniu transakcji za kwotę nieco droższą. Być moze trafiłeś na taką
osobę. Teraz jego "dostawca" zwleka, a on się mota i nie wie jak wywinąć.
skoro wykluczas mozlwiość wysłania paczki, to wprost mu to udowodnij w
poście i zapytaj co on na to. może istnieje jakaś możliwość, że jednak się
mylisz.
>
> Nie wiem, na co on liczyl, ale mam nadzieje, ze pojdzie po rozum do glowy,
> bo nieprzyjemnosci jakie moze miec chyba przekraczaja wartosc tych
kilkuset
> zlotych.

Jak kraść, to miliony.

do góry

"Gregry" <g...@p...onet.pl> skribis:

>Otoz pewien czlowiek zamiescil ogloszenie o sprzedazy kilku czesci
>komputerowych. Uzgodnilismy warunki platnosci i wysylki. Wplacilem mu 250zl
>na konto. Okazalo sie, ze jest to jakis kretacz. Paczki nie przyslal, unika
>kontaktu. Udalo mi sie jednak ustalic jego wlasciwy adres zamieszkania i
>wszyskie wazniejsze dane.

To jest oszustwo pospolite:
Art. 286 [Oszustwo] § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej,
doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym
mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub
niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za
zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.

§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
lat 2.

§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej,
ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.




--
Pozdrawiam, Leh.
Uprawiales seks poza cialem?
Out of Body Experience na wyciagniecie reki:
http://www.arystoteles.pl/obe.php?ref=ns

do góry