eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopytanie o podzial spadku - TRUDNA SPRAWA › pytanie o podzial spadku - TRUDNA SPRAWA
  • Data: 2003-10-19 15:32:07
    Temat: pytanie o podzial spadku - TRUDNA SPRAWA
    Od: Kasek <k...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jest sobie kamienica (i podworze), po ktorej spadek nie byl
    dzielony sadownie od czasow mojego pradziada.
    Majatkiem administrowala w czasach PRL i administruje do dzis
    jedna z krewnych, ktorej przypada 1/10 spadku. Tyle samo - 1/10 -
    przypada mojemu ojcu. Ja jestem jego jedynym synem.
    Krewna ta - kuzynka mojego ojca - oddala sprawe do sadu -
    chodzi o podzial spadku. Bedzie szukanie 10 spadkobiorcow -
    jak naliczylismy.

    Problem lezy gdzie indzie. Moj ojcem uniosl sie niezrozumialym
    honorem i chce zrzec sie swojej 1/10 (mniej wiecej odpowiada to
    1 mieszkaniu w tej kamiennicy)

    Dla mnie takie mieszkanie byloby wprost darem z nieba, na ktory
    nie bedzie mnie stac jeszcze przez kilkanascie lat - gdybym chcial
    sobie kupic takie wlasnosciowe mieszkanie na wolnym rynku.

    Nie mam szans dogadac sie w tej sprawie z ojcem.

    Czy jest jakakolwiek mozliwosc dochodzenia z mojej strony
    (mysle, ze udaloby mi sie i namowic na to moja mame z jej
    ewentualna czescia od meza) na dochodzenie choc jakiejs
    czesci z tej 1/10.

    Mysle (nawet mam pewnosc), ze moj ojciec nie bedzie bral
    swojej czesci, aby ja przepisac w testamencie kuzynce, tylko
    po prostu oswiadczy, ze zrzeka sie swojej czesci - na rozprawie
    spadkowej.

    Czy jest jakakolwiek mozliwosc dochodzenia choc kawalka
    czesci z tej kamiennicy przeze mnie i/lub moja mame.
    Jesli tak, to w ktorym momencie sie wlaczyc, jakis zlozyc wniosek.
    itp, itd ???


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1