eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoStluczka › [ot]Re: Stluczka
  • Data: 2005-02-11 08:35:18
    Temat: [ot]Re: Stluczka
    Od: Pajączek <c...@b...cy> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    *szerszen* w te oto słowa się odzywa:

    > Użytkownik "Jacuo" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:cugqkd$jh0$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >> Srednio sie czuje winny stytuacji i mam pytanie - czy warto sie klocic,
    >> czy tez zawsze jest winny ten z tylu ( w praktyce, kolizaja byla
    >> niewielka, jakies obrysowania u obu stron ) i nalezy dac sobie spokoj ....
    >
    > skoro kolizja byla niewielka, trzeba bylo probowac ukladac sie finansowo,
    > "na lakiernika" a nie podpisywac oswiadczenie :)
    > skoro waliles z tylu, to twoja wina, oni nie wnikaja tak samo jak i policja
    > nie wnika, bo im sie nie chce
    >
    > mialem kiedys sytuacje, ze jadac prawym wolnym pasem i dojezdzajac pod
    > swiatla ktore zmienily sie na zielone, jakis palant ruszajac spod nich,
    > wjechal na moj pas bo mu sie spieszylo, oczywiscie dupniecie, policja itd,
    > okazalo sie ze to moja wina, bo wg nich ustawienie samochodow wskazywalo na
    > to, ze on na tym pasie byl juz dluzsza chwile i moglem wychamowac
    >
    >
    A linia ciągła, którą tamten koleś przejechał? Policja nie czepiła się tego?

    --
    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1