eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 189

  • 11. Data: 2010-11-02 18:05:34
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
    news:iapgu2$fs2$1@node1.news.atman.pl...
    > Dnia 2010-11-02 16:58, Użytkownik Tomasz Chmielewski napisał:
    >
    >>>>> jesli chodzi o wymiar kary, to czy napad z atrapa broni, np asg, jest
    >>>>> traktowany tak samo jak napad z prawdziwym pistoletem, czy moze jak
    >>>>> zwykly napad bez uzycia broni?
    >>>> Jeśli chodzi o kwalifikację prawną tak samo, bo przecież z założenia
    >>>> ofiara ma być przekonana, że to broń. W praktyce bywają w takich
    >>>> wypadkach niższe wyroki.
    >>> Nie oszukujesz aby ?
    >>> Napadł gość z plastikowym pistolecikiem na coś tam, złapali go,
    >>> plastikową zabawkę zabrali a teraz oskarżają o napad z bronią ?
    >>> Na jakiej podstawie skoro broni nie było ?
    >> Atrapa broni to niekoniecznie to samo co plastikowy pistolecik na wode?
    > Ale chyba to też niekoniecznie to samo co prawdziwa broń ?


    Zaprezentowałem linię orzecznictwa. Co więcej w orzecznictwie utarł się
    pogląd, że za ową "broń" czyli niebezpieczny narzędzia można uznać
    niekoniecznie to, co na "zdrowy rozsądek" bronią się wydaje. Jest
    przykładowo orzeczenie SN uznające za broń but wojskowy. Nie mam w domu
    LEX-a, więc nie błysnę tu numerkami, ale gorąco zachęcamw tym wypadku do
    lektury orzeczeń w tej sparwie, bo tam naprawdę są ciekawe rzeczy. W
    wypadku atrapy broni - z tego co pamiętam - sąd wywodził właśnie, że nie
    tyle są istotne własności co sposób jego użycia. Okazanie przedmiotu
    przypominajacego broń powoduje przeważ ten sam skutek, co okazanie broni.
    Istotne tu jest uzasadnione okolicznościami przekonanie ofiary. Z tym
    uzasadnionym przekonaniem, to mam na myśli oczywiste przypadki jak załóżmy
    ten przywołany przez Ciebie pistolet na wodę - o ile widać gołym okiem, że
    to zabawka.


  • 12. Data: 2010-11-02 18:07:10
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:iapjac$mmj$1@news.onet.pl...

    >>> Była atrapa broni "to czy napad z atrapa broni".
    >>> Od kiedy >>
    >> Dla napadniętych to to samo.
    > Dla tych śmiertelnie postrzelonych też?

    Oczywiście, że nie, ale to byłby raczej zarzut "wiązany" z zabójstwem.


  • 13. Data: 2010-11-02 20:05:12
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2010-11-02 19:05, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

    >>>> Napadł gość z plastikowym pistolecikiem na coś tam, złapali go,
    >>>> plastikową zabawkę zabrali a teraz oskarżają o napad z bronią ?
    >>>> Na jakiej podstawie skoro broni nie było ?
    >>> Atrapa broni to niekoniecznie to samo co plastikowy pistolecik na wode?
    >> Ale chyba to też niekoniecznie to samo co prawdziwa broń ?
    >
    > Zaprezentowałem linię orzecznictwa. Co więcej w orzecznictwie utarł się
    > pogląd, że za ową "broń" czyli niebezpieczny narzędzia można uznać
    > niekoniecznie to, co na "zdrowy rozsądek" bronią się wydaje. Jest
    > przykładowo orzeczenie SN uznające za broń but wojskowy. Nie mam w domu
    > LEX-a, więc nie błysnę tu numerkami, ale gorąco zachęcamw tym wypadku
    > do lektury orzeczeń w tej sparwie, bo tam naprawdę są ciekawe rzeczy. W
    > wypadku atrapy broni - z tego co pamiętam - sąd wywodził właśnie, że nie
    > tyle są istotne własności co sposób jego użycia. Okazanie przedmiotu
    > przypominajacego broń powoduje przeważ ten sam skutek, co okazanie
    > broni. Istotne tu jest uzasadnione okolicznościami przekonanie ofiary. Z
    > tym uzasadnionym przekonaniem, to mam na myśli oczywiste przypadki jak
    > załóżmy ten przywołany przez Ciebie pistolet na wodę - o ile widać gołym
    > okiem, że to zabawka.

    Dziwne to cokolwiek bo nasz kodeks rozróżnia broń i niebezpieczne
    narzędzia. Bardziej mi to wygląda na stare przyzwyczajenia z okresu
    komuny. Jak "władza" uznała że kogoś trzeba skazać to pisali wniosek
    i sąd skazywał uznając trzymaną w ręku skarpetkę za broń lub co najmniej
    niebezpieczne narzędzie.


    Pozdrawiam


  • 14. Data: 2010-11-02 20:14:49
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On 02.11.2010 18:55, Liwiusz wrote:
    > W dniu 2010-11-02 18:44, Henry(k) pisze:
    >> Dnia Tue, 02 Nov 2010 18:15:48 +0100, RadoslawF napisał(a):
    >>
    >>> Była atrapa broni "to czy napad z atrapa broni".
    >>> Od kiedy atrapa to też broń ?
    >>
    >> Dla napadniętych to to samo.
    >
    >
    > Dla tych śmiertelnie postrzelonych też?

    Atrapy tez strzelaja raz do roku?


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 15. Data: 2010-11-02 20:59:51
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
    news:iapqtp$igd$1@node1.news.atman.pl...
    > Dziwne to cokolwiek bo nasz kodeks rozróżnia broń i niebezpieczne
    > narzędzia. Bardziej mi to wygląda na stare przyzwyczajenia z okresu
    > komuny. Jak "władza" uznała że kogoś trzeba skazać to pisali wniosek
    > i sąd skazywał uznając trzymaną w ręku skarpetkę za broń lub co najmniej
    > niebezpieczne narzędzie.

    Kodeks tak. Ale zajrzyj do art 280 kk, który dotyczy napadu z bronią lub
    atrapą, co jest przedmiotem naszych rozważań. §2 brzmi: "Jeżeli sprawca
    rozboju posługuje się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym
    przedmiotem lub środkiem obezwładniającym albo działa w inny sposób
    bezpośrednio zagrażający życiu lub (...)" Pojęcie "podobnie niebezpeicznego
    przedmiotu" jest bardzo pojemne. I tu jest to do jednego worka wsypane.
    Oczywiście można z tym dyskutować. Ale właśnie w znanym mi orzecznictwie
    przeważa oddziaływanie na ofiarę, a nie sposób działania. Wszak w wypadku
    broni i jej atrapy, o ile nie padnie strzał (a przeważnie na szczęście nie
    pada) no to zagrożenie powodowane przez obydwa przedmioty jest jednakowe.
    Gdyby linia orzecznictwa poszła w stronę rozstrzygnięcia, czy działanie
    sprawcy było faktycznym zagrożeniem, to otwarły by się zupełnie kuriozalne
    linie obrony: pusty magazynek; pełny magazynek, ale brak pocisku w
    komorze - a może nawet brak umiejętności trafienia, choć padł strzał. W
    końcu w wypadku niecelnego strzału ów pistolet nie jest bardziej
    niebezpieczny od atrapy. Jeśli się głębiej zastanowić, to dopiero by
    problemy były z innymi niż broń przedmiotami. Broń chociaż można
    potraktować, że "raz do roku sama strzela", więc stanowi zagrożenie. A nóż?
    Taż sam ciosu nie zada. Co dopiero "inne podobnie niebezpieczne"
    przedmioty. Ostatecznie linia orzecznictwa poszła w kierunku, w jakim
    poszła. Znam kilka przypadków postawienia zarzutów rozboju z bronią w
    sytuacji, gdy z ustaleń wynikało, że była to broń pneumatyczna lub ASG i
    raczejw sądzie to nie padało.

    Gdy się głębiej na tą linią orzecznictwa zastanowię, to warto zauważyć, że
    broni pneumatyczna czy ASG jest nadal bronią w rozumieniu ustawy o broni,
    tyle, że nie jest na jej posiadanie wymagane zezwolenie. Tak jak na
    czarnoprochowe, a przecież rewolwer czarnoprochowy nie jest jakoś
    szczególnie mniej niebezpieczny od normalnego. Nabrałem tu pewnej
    wątpliwości co do tych zabawek przez Ciebie przywołanych. Nie spotkałem się
    w praktyce z taką sytuacją, więc nie bedę się upierał, choć widziałem
    orzeczenie właśnie do atrapy z zacytowanym przeze mnie uzasadnieniem -
    mniej więcej, bo piszę to z głowy. Jeśli owa zabawka niczego nie
    wystrzeliwuje, no to faktycznie można sie zastanawiać, czy to faktycznie
    broń. Ostatnio spotkałem się gdzieś z opisem rozboju, gdzie sparwca
    oświadczył, że posłużył się nożem wystruganym z drewna - czy to nadal nóż?

    Oczywiście, gdybyśmy rozważali nielegalne posiadanie broni, to w
    odniesieniu do atrapy, pneumatycznej broni, ASG to nie ma zastosowania, ale
    tam mowa o broni, a nie podobnie niebezpiecznym przedmiocie i obowiązku
    posiadania pozwolenia.



  • 16. Data: 2010-11-02 22:54:58
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2010-11-02 21:59, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

    > Oczywiście, gdybyśmy rozważali nielegalne posiadanie broni, to w
    > odniesieniu do atrapy, pneumatycznej broni, ASG to nie ma zastosowania,
    > ale tam mowa o broni, a nie podobnie niebezpiecznym przedmiocie i
    > obowiązku posiadania pozwolenia.

    Dla mnie "podobnie niebezpieczny przedmiot" to będzie przedmiot z
    ostrzem jak nóż lub wystrzeliwujący pociski jak broń palna.
    To co ty piszesz pasowało by do stwierdzenia "podobnie wyglądający
    przedmiot" a tego stwierdzenia cytowany artykuł nie zawiera.
    Dalej uważam że takie podejście do atrap to relikt z poprzedniej
    epoki. Podobnie jaki traktowanie w orzecznictwie zabawki "strzelającej"
    plastikowymi kulkami jako broni (ASG).


    Pozdrawiam


  • 17. Data: 2010-11-03 07:27:33
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.11.2010 21:59, Robert Tomasik pisze:

    > Gdy się głębiej na tą linią orzecznictwa zastanowię, to warto zauważyć,
    > że broni pneumatyczna czy ASG jest nadal bronią w rozumieniu ustawy o
    > broni, tyle, że nie jest na jej posiadanie wymagane zezwolenie. Tak jak
    > na czarnoprochowe, a przecież rewolwer czarnoprochowy nie jest jakoś
    > szczególnie mniej niebezpieczny od normalnego. Nabrałem tu pewnej

    Sorry winnetou, ale palnąłeś potworną bzdurę - ASG nie jest bronią,
    podobnie jak wszelkie wiatrówki o energii pocisku do 17J.

    Patrz: artykuł 8 odpowiedniej ustawy. Bronią (pneumatyczną) są dopiero
    urządzenia pneumatyczne o energii pocisku powyżej 17J.


  • 18. Data: 2010-11-03 07:29:19
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.11.2010 15:55, szerszen pisze:
    > pytanie do znajacych orzecznictwo
    >
    > jesli chodzi o wymiar kary, to czy napad z atrapa broni, np asg, jest
    > traktowany tak samo jak napad z prawdziwym pistoletem, czy moze jak
    > zwykly napad bez uzycia broni?
    >
    >
    Na pewno będzie miał wyrok mniejszy o wyrok za ewentualne nielegalne
    posiadanie ;)

    Co do reszty - z tego co pisał Robert, linia orzecznictwa jest jakaś
    chora i śmierdzi powoływaniem się na duchy ustaw oraz sądowe widzimisię,


  • 19. Data: 2010-11-03 08:04:44
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:iapqtp$igd$...@n...news.atman.pl...

    > Dziwne to cokolwiek

    dla mnie dosc jasne, ty jako ofiara nie masz swiadomosci czy to pistolecik
    na wode, czy nagan ktory urwie ci leb jak bandyta pociagnie za spust, skutek
    wywiera ten sam, a wiec i kara powinna byc z tego zamego zakresu


  • 20. Data: 2010-11-03 08:07:14
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:4cd10f68$...@n...home.net.pl...

    > Co do reszty - z tego co pisał Robert, linia orzecznictwa jest jakaś
    > chora i śmierdzi powoływaniem się na duchy ustaw oraz sądowe widzimisię,

    chora?
    wlasnie jest prawidlowa i logiczna

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1