Kilka dni temu, po 7 miesiącach od zdarzenia dostałem przesyłkę od straży
miejskiej małego miasteczka. W przesyłce jest zdjęcie z fotoradaru z
kompletem dokumentów - wezwanie, oświadczenie kto prowadził pojazd,
formularz danych osobowych (pesel, imię ojca, wysokość zarobków itp).

Nie było by w tym nic dziwnego, ale jedna ze stron przesyłki zawiera
informacje, że rezygnują z wymierzenia mi kary, i że zostaję pouczony, że
jak jeszcze raz mnie namierzą to... itd.

W związku z tym mam pytanie, czy muszę wypełniać i odsyłać im dokumenty,
m.in zawierające moje dane osobowe, czy straż miejska małego miasteczka ma
prawo gromadzić i przetwarzać moje dane osobowe.

--
pozdr
barbakan

do góry

> prawo gromadzić i przetwarzać moje dane osobowe.

zgonie z ustwa ma

jk

do góry

Użytkownik "barbakan" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iaoqmq$ugg$1@news.onet.pl...
> Kilka dni temu, po 7 miesiącach od zdarzenia dostałem przesyłkę od straży
> miejskiej małego miasteczka. W przesyłce jest zdjęcie z fotoradaru z
> kompletem dokumentów - wezwanie, oświadczenie kto prowadził pojazd,
> formularz danych osobowych (pesel, imię ojca, wysokość zarobków itp).
>
> Nie było by w tym nic dziwnego, ale jedna ze stron przesyłki zawiera
> informacje, że rezygnują z wymierzenia mi kary, i że zostaję pouczony, że
> jak jeszcze raz mnie namierzą to... itd.
>
> W związku z tym mam pytanie, czy muszę wypełniać i odsyłać im dokumenty,
> m.in zawierające moje dane osobowe, czy straż miejska małego miasteczka
> ma prawo gromadzić i przetwarzać moje dane osobowe.

Co do zasady, skoro już odstąpili od ukarania i pouczyli, to nie za bardzo
wiem co mogliby zrobić w wypadku braku odpwoiedzi z Twojej strony. Z tym,
żę oni te dane osobowe przecież powinni mieć. Jakoś Ciebie ustalili. Jak
mają adres i nazwisko oraz imię, to z bazy PESEL, do kórej jak każdy urząd
mają dostęp resztę danych odczytają.

do góry

On 2 Lis, 16:01, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:

> Co do zasady, skoro już odstąpili od ukarania i pouczyli, to nie za bardzo
> wiem co mogliby zrobić w wypadku braku odpwoiedzi z Twojej strony. Z tym,
> żę oni te dane osobowe przecież powinni mieć. Jakoś Ciebie ustalili. Jak
> mają adres i nazwisko oraz imię, to z bazy PESEL, do kórej jak każdy urząd
> mają dostęp resztę danych odczytają.

To sie tak zapytam: Po co im jest wysokosc zarobkow?


Pozdrawiam
Rafal

do góry

Użytkownik "Rafal M" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:f1f72389-5918-43f3-82ae-ef45ed8e4d4d@t35g2000yq
j.googlegroups.com...

> To sie tak zapytam: Po co im jest wysokosc zarobkow?

Do pouczenia? Nie wiem. Jakbyś się dowiedział, to podziel się tu wiedzą, bo
mnie to intryguje. Potrzebne są te dane do wniosku o ukaranie do sądu. Moze
mają standardowe druki i ktoś nie pomyślał po prostu - ja w każdym razie
bym się skłaniał ku takiej tezie. Zadzwoń i zapytaj ich, bo nic sensownego
mi do głowy nie przychodzi.

do góry

On Nov 2, 12:55 pm, "barbakan" <b...@p...onet.pl> wrote:
> Kilka dni temu, po 7 miesiącach od zdarzenia dostałem przesyłkę od straży
> miejskiej małego miasteczka. W przesyłce jest zdjęcie z fotoradaru z
> kompletem dokumentów - wezwanie, oświadczenie kto prowadził pojazd,
> formularz danych osobowych (pesel, imię ojca, wysokość zarobków itp).

Pomysl logicznie -- gdyby mogli wlepic Ci mandat to by Ci wlepili.
Skoro nie moga, to probuja Cie przynajmniej troche potresowac.
Nie daj sie!

Jest fundacja, ktora zajmuje sie bezprawnymi dzialaniami strazy
miejskich,
dokumentuje je i udziela porad. Dochodzilo tam do roznych naduzyc,
straze
de facto dzielily sie dochodami z prywatnymi firmami, od ktorych
dzierzawily
fotoradary, prywatne firmy mialy prowizje od kazdego mandatu, straze
udostepnialy takim firmom dane osobowe (!!!) itd. Sa wyroki Sadu
Najwyzszego.

Wygooglilem na stronie RM wywiad z czlonkami fundacji, sciagnij sobie
mp3, posluchaj, zadzwon do fundacji. Mozliwosci obrony sa wieksze niz
w przypadku gdyby to byla policja a nie straz.

http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=22886

A.D.

do góry

Użytkownik "barbakan" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iaoqmq$ugg$1@news.onet.pl...
> Kilka dni temu, po 7 miesiącach od zdarzenia dostałem przesyłkę od straży
> miejskiej małego miasteczka. W przesyłce jest zdjęcie z fotoradaru z
> kompletem dokumentów - wezwanie, oświadczenie kto prowadził pojazd,
> formularz danych osobowych (pesel, imię ojca, wysokość zarobków itp).
>
> Nie było by w tym nic dziwnego, ale jedna ze stron przesyłki zawiera
> informacje, że rezygnują z wymierzenia mi kary, i że zostaję pouczony, że
> jak jeszcze raz mnie namierzą to... itd.
>
> W związku z tym mam pytanie, czy muszę wypełniać i odsyłać im dokumenty,
> m.in zawierające moje dane osobowe, czy straż miejska małego miasteczka ma
> prawo gromadzić i przetwarzać moje dane osobowe.
>
> --
> pozdr
> barbakan
Zawsze możesz złożyć skargę do GIODO.
Nic nie kosztuje, a coś mi się wydaje że straż miejska nie możliwości
przetwarzania takich danych
CEzarys

do góry

Dnia Tue, 2 Nov 2010 20:20:11 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

> Do pouczenia? Nie wiem. Jakbyś się dowiedział, to podziel się tu wiedzą, bo
> mnie to intryguje. Potrzebne są te dane do wniosku o ukaranie do sądu. Moze
> mają standardowe druki i ktoś nie pomyślał po prostu - ja w każdym razie
> bym się skłaniał ku takiej tezie. Zadzwoń i zapytaj ich, bo nic sensownego
> mi do głowy nie przychodzi.

Znam przypadek, kiedy winny wykroczenia mandat 300 zł chciał rozłozyć na
raty i wysłał pismo z taką prośbą, nie czekając na odpowiedź wpłacał co
miesiąc 100 zł... odpowiedź przyszła na 3 strony, że aby rozłozyć na raty
trzeba dostarczyć kilka zaświadczeń o statusie materialnym, zarobkach kilka
oświadczeń... na końcu zdanie: że wykryli, ze mandat został opłacony, więc
powyższa procedura nie jest konieczna.




--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy kontakt: http://grupy.3mam.net
DTP 2010 http://foto.3mam.net/DTP-2010/index16.php

do góry

Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@m...www.pl> napisał
w wiadomości news:ib62ik$pcu$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia Tue, 2 Nov 2010 20:20:11 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>
>> Do pouczenia? Nie wiem. Jakbyś się dowiedział, to podziel się tu wiedzą,
>> bo
>> mnie to intryguje. Potrzebne są te dane do wniosku o ukaranie do sądu.
>> Moze
>> mają standardowe druki i ktoś nie pomyślał po prostu - ja w każdym
>> razie
>> bym się skłaniał ku takiej tezie. Zadzwoń i zapytaj ich, bo nic
>> sensownego
>> mi do głowy nie przychodzi.
>
> Znam przypadek, kiedy winny wykroczenia mandat 300 zł chciał rozłozyć na
> raty i wysłał pismo z taką prośbą, nie czekając na odpowiedź wpłacał co
> miesiąc 100 zł... odpowiedź przyszła na 3 strony, że aby rozłozyć na raty
> trzeba dostarczyć kilka zaświadczeń o statusie materialnym, zarobkach
> kilka
> oświadczeń... na końcu zdanie: że wykryli, ze mandat został opłacony,
> więc
> powyższa procedura nie jest konieczna.

Ale z bezdomnego i tak się nie da nic wyciągnąć. To jest problemem.

do góry