witam

na wstepie bije sie w piers - jestem dluznikiem

ale do rzeczy. okolo miesiaca temu dostalem wezwanie do zaplaty od firmy
wymienionej w topicu. firma owa informowala mnie iz specjalizuje sie w
skutecznej egzekucji dlugow i dzialajac w imieniu swojego klienta (jednej z
kablowek), wzywa mnie do natychmiastowej zaplaty wymienionej w pismie kwoty.
nie zdziwil mnie ten list, gdyz jak napisalem wczesniej jestem dluznikiem.
moje zdziwienie wywolal fakt, ze kwota zadana przez kruka jest nizsza o ok.
20% od mojego dlugu w kablowce. pismo przyslane zostalo _zwyklym_ listem_
wiec postanowilem je zignorowac. dzisiaj w skrzynce czekala na mnie
niespodzianka w postaci nastepnego pisemnka z kruka (tez zwyklym listem).
tym razem tytul brzmial "ostateczne wezwanie do zaplaty". i wlasnie w
pierwszym zdaniu tego pisma uderzylo mnie takie oto stwierdzenie (napisane
boldem i wielkimi literami): "pomimo wezwan do zaplaty, ktore dluznik - tu
podkreslenie - _otrzymal_ (co potwierdzone jest przez poczte polska upp
wroclaw 2 umowa z dn. 25.05.98. zobowiazania w obec naszego klienta nie
zotaly wykonane" w dalszej czesci jest straszenie sadem i informacja, ze z
ich doswiadczenia sad w ciagu 3 tygodni rozstrzygnie sprawe i wtedy zostane
obciazny dodatkowymi kosztami, ktore juz znaja i laskawie mi je podaja - co
do grosza (990,21). jednoczesnie chyba dla powiekszenia wrazenia dolaczony
jest wypelniony pozew do sadu. w owym pozwie poza moim nazwiskiem - ktore
jest prawidlowe - pozostale dane adresowe sa bledne, gdyz jako adres jest
podany adres mieszkania ktore wynajmuje, a nie zameldowania.
powiedzcie jak postapic? nie mam zamiaru sie uchylac od splacenia dlugu,
tylko w tym akurat momencie nie moge go uregulowac, bo mam inne, bardziej
priorytetowe wydatki. czy postepowanie kruka jest prawidlowe? czy wysylanie
wezwan do zaplaty zwyklym listem jest zgodne z prawem?

pozdrawiam

sylwek