eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodzialalnosc gospodarcza w wynajetym mieszkaniudzialalnosc gospodarcza w wynajetym mieszkaniu
  • Data: 2007-01-26 11:34:34
    Temat: dzialalnosc gospodarcza w wynajetym mieszkaniu
    Od: kondi <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    witam,

    wynajmuje mieszkanie, za ktore regularnie place czynsz, mam spisana
    umowe na papierze, nie ma tam nic o zakazie prowadzenia dzialalnosci
    gospodarczej, a jedynie o zakazie podnajmowania lokalu innej osobie.
    chce tera zalozyc dzialalnosc, bo mam mozliwosc uzyskania
    dofinansowania unijnego (ale tylko pod warunkiem, ze zaloze dzialalnosc
    na terenie tego konkretnego wojewodztwa, nie moge zalozyc jej u moich
    rodzicow na drugim koncu polski).

    w mieszkaniu nie jestem zameldowany, bo zakazala mi tego wlascicielka,
    ja niestety nieopatrznie zapytalem sie jej czy sie zgadza na prowadzenie
    dzialalnosci (chodzi wylacnzie o to co robie teraz przy komputerze, ale
    to ja mialbym wystawiac faktury - tak chce firma, z ktora wspolpracuje).
    ona sie oczywiscie nie zgodzila i teraz mam problem.

    dzialalnosc powinienem zalozyc do polowy lutego, wiem, ze moge sie
    zameldowac w urzedzie na podstawie tej umowy najmu i wlasciciel nie jest
    mi do tego potrzebny, ale czy jesli sie zamelduje to ona sie o tym
    dowie? czy przyjdzie na jej adres jakies pismo z urzedu? w przypadku
    zalozenia dzialalnosci w urzedzie nie interesuje ich prawo do lokalu
    bedacego siedziba firmy, ja po prostu deklaruje miejsce, w ktorym
    przechowywana jest cala dokumentacja. czy jesli zaloze w tym lokalu
    dzialalnosc to ona sie o tym dowie? czy ja to moge zrobic?

    dzialalnosc zakladam teraz, ale moge wpisac rozpoczecie planowe od 1
    czerwca, bo w polowie maja dopiero bedzie wiadomo czy dofinansowanie
    dostane i w jakim stopniu (prawdopodobnie w niklym, ale zawsze to jakas
    szansa), jesli pieniedzy nie dostane, to po prostu dzialalnosc moge
    zawiesic i tak naprawde nie bedzie mi do niczego potrzebna, wiec nie
    bedzie juz potrzebny, ani meldunek, ani siedziba firmy.

    nie wiem co teraz zrobic, czyisc z wlascicielka na udry, czy jesli
    zrobie to do czego mam prawo, to ona potem moze mi robic probelmy?
    zaznaczam, ze ona nie odprowadza podatku za te pieniadze, ktore jej
    wplacam i prawdopodobnie boi sie tego, ze przyczepi sie do niej urzad
    skarbowy (mnie przy prowadzeniu dzialalnosci przydalaby sie faktura,
    albo rachunek, zeby sbie wliczyc w koszty, ale moge zyc bez tego tak
    naprawde)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1