Użytkownik "kondi" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:epdmkr$jf7$1@inews.gazeta.pl...

> czy jeśli się zamelduję, to z urzędu miasta przyjdzie jakaś informacja
do niej jako właścicielki, ewentualnie do spółdzielni mieszkaniowej (w
mieszkaniu zameldowany jest jej syn zamiast mnie więc ilość lokatorów i
tak się nie zmieni, więc na pewno nie zmienią się z tego tytułu żadne
opłaty),

Nie znam szczegółów z zameldowaniem, ale z pewnością bedzie ci do niego
potrzebny jakis tytuł do mieszkania tam, czyli ta umowa. Skoro wiec masz z
nią legalna umowę, to natuaralne jest, że według ciągle obowiązujących
przepisów powinieneś się tam zameldować już na początku.
Kobieta sie pewnie boi (jak prawie wszyscy), że po zameldowaniu lokator
staje się właścicielem lokalu.


> druga sprawa czy do niej albo do spółdzielni przyjdzie jakakolwiek
informacja, że w tym i tym mieszkaniu założona została działalność
gospodarcza w związku z czym należy się inny podatek od nieruchomości na
przykład (itp. rzeczy - swoją droga pytałem się o ten podatek i kobieta
w spółdzielni kazała mi sobie dać z tym spokój)

Żadna informacja nigdzie nie przyjdzie, bo tam nie ma żadnej działalności.
Tam mieszkał i mieszka tylko człowiek, który zgłosił w urzędzie, że będzie
prowadził działalność gospodarczą.


> nie wiem jak długo tu będę mieszkał, na pewno do konca trwania umowy z
nia podpisanej czyli do grudnia, nie chciałbym sobie z nia psuc
stosunkow

Jak nie chcesz psuć stosunków to dopełnij obowiązków i idź się jak
najszybciej zamelduj. W jej interesie też.