-
91. Data: 2012-06-24 10:17:03
Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 24.06.2012 00:05, m pisze:
>> Aha, czyli o tym samym rondzie o którym rozmawialiśmy około roku
>> temu.
>>
>> Uważam nadal(? sądzę że wtedy uważałem tak samo), że taka sytuacja
>> jak opisujesz nie ma prawa wystąpić na tym rondzie.
>
>
> A jednak. Skala ronda jest taka, że jak wspomniał Gotfryd, większe
> autobusy mają problem się nawinąć.
>
> Odległości między
>> wjazdami są na tyle duże, że jeżeli doszło do kraksy to ktoś był
>> wyraźnie wcześniej na rondzie że nie mogło być mowy o żadnej regule
>> prawej ręki, zwłaszcza że każdy wjeżdżający ma tam "ustąp
>> pierwszeństwa", czyli wjeżdża na drogę główną.
>
>
> Nie ma głównej. To rondo. Tam znaki ustąp nie oznaczają wjazdu na
> główną. Wszystkie drogi są równorzędne.
jezzzuuuu...
jaka musi być odległość miedzy wjazdami żeby twoje rozumowanie miało
jakikolwiek sens?
jak wjeżdżają równocześnie to ładnie sie ustawiaj jeden z przodu drugi z
tyłu, chyba, że ten z tyłu to wyjątkowy burak, który chce na siłe udowodnić
ze to on jest najważniejszy i chce na siłe udowadniać swoje prawo do
skrzyżowania, Zaletą małych rond jest spowolnienie ruchu i naturalne
ułatwienie PŁYNNEGO regulowania tego ruchu.
-
92. Data: 2012-06-24 10:22:57
Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> Owszem, NA RONDZIE. Ale jak obaj wjeżdżamy, to żadnemu z nas znaki nie
> gwarantują. Więc zgodnie z hierarchą spadamy do przepisów ogólnych, a
> one temu wjeżdżającemu z prawej dają pierwszeństwo. Niestety dość
> powszechnym jest uznanie, że rondo to samowolka, a w razie zderzenia
> ustalimy kto bardziej był na rondzie.
imho i nie tylko imho ale ieho bredzisz...
jak wjechałeś na rondo to już jesteś na nim.
nawet w najmniejszych rondach jakie widziałem odleglość miedzy wjazdami to
co najmniej 3/4 dlugości zwykłego samochodu więc dyskusja jest akademicka.
Jeśli dwaj kierowcy równoczesnie wjeżdżają kolejnymi wjazdami to trzeba
naprawde wiele złej woli i buractwa tego z tyłu aby spowodować kolizję.
> Zresztą zderzenia z racji okrągłości i wytracenia prędkości może nie
> są aż tak częste, ale już konflikty albo blokada, bo cały korek idzie
> ,,za ciosem'' owszem.
ble ble ble...
-
93. Data: 2012-06-24 10:57:59
Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Przemek Lipski p...@p...home.pl ...
>>>>> to jazda 80 poza miastem i 50 w mieście
>>>>> jest całkiem komfortowa i przyjemna.
>>>>>
>>>> na pewno nie dla tych za tobą...
>>>
>>> A kogo obchodzą ci za mną jeżeli jadę przepisowo? Nie mają prawa
>>> narzekać, bo jadę z maksymalną dozwoloną prędkością, która ich także
>>> obowiązuje. Mnie nie stać na płacenie mandatów...
>>>
>> mozesz wskazac przepis, dlaczego nie mają prawa narzekać?
>
> PoRD :))))
>
:)
Po pierwsze to nie przepis a cała ustawa.
Podrugie w tej ustawie nie ma zakazu narzekania.
KŁAMCA? ;-P
-
94. Data: 2012-06-24 11:57:58
Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Marek Dyjor m...@p...onet.pl ...
> dyskusja ze śmiejkiem jest jak lupanie kamieni kawałkiem drewna...
>
> znam wielu ludzi i jakość nie spotkałem nikogo kto by twierdził, że
> przed dojechaniem do ronda należy sygnalizowac to gdzie sie na rondzie
> pojedzie. Bo ta smiejszna interpretacja jest kompletnie absurdalna.
> Kierunkowskaz ma sygnalizować zamiar zmiany kierunku ruchu tak aby
> inni użytkownicy drogi wiedzeli co robić. Jaką do diabłą użyteczną
> informację niosłaby dla innych informacja o tym że pojazd na
> skrzyżowaniu ma zamiar skręcić w lewo czy prawo? w sumie żadną.
w prawo? Bardzo wazna, poniewaz ci z nastepnego wjazdu iedza, ze moga
spokojnie wjezdzac na rondo!
-
95. Data: 2012-06-24 12:23:08
Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
Od: "t-1" <n...@n...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:XnsA07C6FF7A5754budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik Marek Dyjor m...@p...onet.pl ...
>
>> dyskusja ze śmiejkiem jest jak lupanie kamieni kawałkiem drewna...
>>
>> znam wielu ludzi i jakość nie spotkałem nikogo kto by twierdził, że
>> przed dojechaniem do ronda należy sygnalizowac to gdzie sie na rondzie
>> pojedzie. Bo ta smiejszna interpretacja jest kompletnie absurdalna.
>> Kierunkowskaz ma sygnalizować zamiar zmiany kierunku ruchu tak aby
>> inni użytkownicy drogi wiedzeli co robić. Jaką do diabłą użyteczną
>> informację niosłaby dla innych informacja o tym że pojazd na
>> skrzyżowaniu ma zamiar skręcić w lewo czy prawo? w sumie żadną.
>
> w prawo? Bardzo wazna, poniewaz ci z nastepnego wjazdu iedza, ze moga
> spokojnie wjezdzac na rondo!
W lewo także ważną (oczywiście jest na lewym pasie gdy skręca w lewo), bo ci
z prawego pasa nastepnego wjazdu mogą wjeżdzać bez czekania aż jadący rondem
się zdecyduje gdzie chce jechać.
t-1
-
96. Data: 2012-06-24 17:06:14
Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
m wrote:
> W dniu 23.06.2012 11:23, Gotfryd Smolik news pisze:
>> On Sat, 23 Jun 2012, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>>
>>> W dniu 22.06.2012 21:26, Gotfryd Smolik news pisze:
>>>> Traktuj takie posty jako ćwiczenie "gdzie jest ukryty błąd" :D
>>>> (a ukryty jest w założeniu, że sygnalizujemy "na skrzyżowaniu",
>>>> "przed skrzyżowaniem" lub podobnie, czego W PRZEPISIE nie ma,
>>>> bo sygnalizujemy "przed skrętem" - koniec listy, oczywiście
>>>> pomijam częśc drugą czyli zmianę pasa)
>>>
>>> W przepisie jest, że sygnalizujemy zawczasu i wyraźnie manewr
>>> zmiany pasa ruchu lub zmiany kierunku jazdy.
>>
>> Tak właśnie.
>> I NIC WIĘCEJ.
>>
>> Jeśli więc jadę "prosto jak prowadzi droga", co wynika z konwencji
>> o ruchu drogowym, to dopóki nie zmieniam pasa lub z tej drogi
>> nie zjeżdżam, nic nie sygnalizuję.
>> Nie mam prawa sygnalizować że gdzieś tam będę chciał skręcić
>> w lewo, jeśli wcześniej NIE skręcam w lewo.
>
> swoją drogą, wg powyższego wjazd na rondo powinien być sygnalizowany
> prawym kierunkowskazem.
a można pojechac inaczej?
-
97. Data: 2012-06-24 17:08:31
Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 23.06.2012 11:23, Gotfryd Smolik news pisze:
>> On Sat, 23 Jun 2012, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>>
>>> W dniu 22.06.2012 21:26, Gotfryd Smolik news pisze:
>>>> Traktuj takie posty jako ćwiczenie "gdzie jest ukryty błąd" :D
>>>> (a ukryty jest w założeniu, że sygnalizujemy "na skrzyżowaniu",
>>>> "przed skrzyżowaniem" lub podobnie, czego W PRZEPISIE nie ma,
>>>> bo sygnalizujemy "przed skrętem" - koniec listy, oczywiście
>>>> pomijam częśc drugą czyli zmianę pasa)
>>>
>>> W przepisie jest, że sygnalizujemy zawczasu i wyraźnie manewr
>>> zmiany pasa ruchu lub zmiany kierunku jazdy.
>>
>> Tak właśnie.
>> I NIC WIĘCEJ.
>>
>> Jeśli więc jadę "prosto jak prowadzi droga", co wynika z konwencji
>> o ruchu drogowym, to dopóki nie zmieniam pasa lub z tej drogi
>> nie zjeżdżam, nic nie sygnalizuję.'
>
> Czyli jesteś z tych, co to kierunkowskaz włączają na zwykłym
> skrzyżowaniu dopiero w momencie skrętu?
>
>
> Dla mnie zmiana kierunku następuje na skrzyżowaniu (i innym przecięciu
> się kierunków ruchu nie będącym skrzyżowaniem) i sygnalizuję zawczasu
> i wyraźnie przed skrzyżowaniem.
>
>> Nie mam prawa sygnalizować że gdzieś tam będę chciał skręcić
>> w lewo, jeśli wcześniej NIE skręcam w lewo.
>
> Bzdura. Masz sygnalizować ZAWCZASU i WYRAŹNIE. Więc nie tak, że
> wcześniej masz skręcać w lewo, a dopiero potem włączać kierunkowskaz.
> Nie ma być najpierw ruch kierownicą, potem kierunkowskaz, a odwrotnie.
>
> Jak na tym rondzie:
>
> https://mapy.google.pl/maps?q=Aleje++Wojciecha+Korfa
ntego,+Zabrze&hl=pl&ie=UTF8&ll=50.317775,18.775055&s
pn=0.001552,0.003245&sll=50.215305,18.600835&sspn=0.
001555,0.003245&oq=Aleja+Korfantego,+zabrze&t=k&hnea
r=Aleje+Wojciecha+Korfantego,+Zabrze,+%C5%9Bl%C4%85s
kie&z=18
>
> jadę od Zabrza na Waryniol, to jadę w lewo. I zresztą tak mówią
> strzałki na wjeździe na rondo. Dwa pasy idą na wprost
> Zabrze-Mikulczyce, prawy pas dodatkowo w prawo na Multikino, a lewy
> pas w lewo na Waryniol.
>
> Tak, wiem, na zdjęciu nie ma jeszcze ronda. Ale to jest właśnie
> pokazówka, że rondo może się pojawiać/znikać, a kierunki są w prawo,
> na wprost, w lewo jak na każdym innym skrzyżowaniu.
gdzie ty tam widzisz zapowiedź ronda? dla mnie to jest normlan skrzyżowanie
i jak na razie zapowiedż normalnego skryzżowania ze światłami.
-
98. Data: 2012-06-24 17:47:31
Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 24.06.2012 17:08, Marek Dyjor pisze:
> gdzie ty tam widzisz zapowiedź ronda?
To włącz se pan mapę panie nie nieidiota.
> dla mnie to jest normlan
> skrzyżowanie i jak na razie zapowiedż normalnego skryzżowania ze światłami.
No widzisz pan, jak to życie potrafi zaskoczyć.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
99. Data: 2012-06-24 20:16:24
Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-06-22 19:18:20 +0200, Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> said:
> W dniu 22.06.2012 18:28, Bydlę pisze:
>> Nie, zjeżdżając z ronda skęram w prawo.
>
> To jedna z interpretacji.
Nie. To jedyna możliwość.
(w ruchu lewostronnym oczywiście będzie to skręcanie z głównej drogi w lewo)
> Jak pisałem, nie chcę się wdawać w dyskusje,
> która z nich jest lepsza.
:-) Ja też - prawidłowa jest tylko jedna.
> Fakt faktem, są konflikty, bo istnieje grupa
> kierowców, specjalistów, a nawet biegłych sądowych podzielająca
> interpretację jaką Ty prezentujesz, a także istnieje druga grupa
> wyznająca zasady bliższe tym, które starałem się ja tu zaprezentować.
Odnoszę wrażenie, że ciężko będzie znaleźć _biegłych_ usiłujących
przeforsować błędną interpretację tej kwestii. Więc pozostanę przy tej
prawidłowej.
:_)
> Nie chcę dyskutować o tym, które lepsze, mojsze, logiczniejsze.
> Bezsprzeczny jest fakt, że istnieje podział
IMHO nie. Są ludzie nienadający się do powożenia, ale podziałem tego nie nazwę.
(dyskusje w internecie nie stanowią podziału, a są tylko dyskusją
chcących dyskutować)
> i istnieje silna (wg mnie)
> konieczność uregulowania spraw rond
Ale co tu regulować<= skoro zasady są proste i jednoznaczne?
--
Bydlę
-
100. Data: 2012-06-24 20:19:02
Temat: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 24.06.2012 20:16, Bydlę pisze:
> Ale co tu regulować<= skoro zasady są proste i jednoznaczne?
Zaprzeczanie rzeczywistości jej nie zmieni.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)